Porównano wpływ 11 tanich komórek na zdrowie polskich dzieci
-
- 15.04.2015, godz. 21:11
Czy tanie telefony komórkowe przeznaczone dla dzieci i starszych osób mogą być szkodliwe podczas użytkowania? UKE sprawdził to testując 11 takich urządzeń.
Telefony komórkowe to urządzenia, które obecnie towarzyszą praktycznie każdemu z nas. W Polsce ich liczbę szasuje się na 57 milionów (mówimy jedynie o egzemplarzach aktywnych).
Raport UKE
Od lat debatuje się o ich niekorzystnym wpływie na organizm człowieka. W Europie Zaleceniem Rady Europy (1999/519/EC) wprowadzono do stosowania tak zwany współczynnik SAR (ang. Specyfic Absorption Rate), który informuje o tym, jak dużo energii wypromieniowanej przez telefon komórkowy absorbowane jest przez organizm użytkownika. Wg ustalonego limitu nie może przekroczyć wielkości 2 W/kg, w przeliczeniu na 10 g masy tkanki ludzkiego ciała. Jeżeli tak się stanie, możemy mówić o szkodliwym działaniu telefonu podczas rozmowy.
Zobacz również:
Dla osób zainteresowanych tym zagadnieniem z pewnością ważnym materiałem do analizy będzie opublikowany właśnie raport UKE. Co ważne, dotyczy on urządzeń przeznaczonych dla użytkowników najbardziej podatnych na promieniowanie, czyli osób starszych i dzieci.
Analizą objęto 11 tanich telefonów:
1. Alcatel 2001X
2. Emporia Solid V33i
3. MaxCom MM 910
4. MaxCom MM 705BB
5. MaxCom MM 820BB
6. MaxCom MM 822BB
7. MyPhone One
8. MyPhone 1062 Talk+
9. Samsung GT E1200R
10. Samsung GT S5611
11. Wiko RIFF
Z raportu wynika, że żaden nie przekroczył wspomnianego maksymalnego poziomu wypromieniowanej energii. Pomiędzy poszczególnymi modelami były jednak spore różnice. Najgorzej wypadł MaxCom MM 705BB, który osiągnął wynik 1,41 W/kg.
Raport znajdziecie na stronie UKE.
Szkoda, że w raporcie nie ujęto tabletów. Te urządzenia są częściej używane przez małe dzieci niż telefony. Wiele z nich ma wbudowane moduły 3G/LTE. W sieci nie brakuje dyskusji o tym, czy warto pozwalać dziecku na zabawę tabletem. Przydałaby się jednak podobna analiza oceniająca ich wpływ na zdrowie małego dziecka.