Prezydent Korei Południowej kocha progaming

Kilka dni temu odbyły się wybory prezydenckie w Korei Południowej. Zwyciężył w nich, z pochodzenia Japończyk, Lee Myung-bak. Zwykle takimi informacjami się nie zajmujemy. W wypadku tego pana sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej.

Lee Myung-bak jest bowiem wielkim entuzjastą gier komputerowych. Jako burmistrz Seulu doprowadził m.in. do rozegrania w tym mieście finałów World Cyber Games 2003. Co więcej, osobiście otwierał imprezę i... Wziął w niej udział!

Tuż po rozpoczęciu WCG wyzwał on na pojedynek w StarCrafta jednego z najlepszych graczy na świecie - OgOgO. Niestety pojedynek skończył się szybko, bowiem progamer był wtedy u szczytu formy (zdobył złoty medal na tej imprezie). Nie zmieniło to jednak faktu, że przygotowujący się długo do tej walki Lee Myung-bak zyskał uznanie w oczach koreańskich graczy.

Kto wie, może w tym bardzo zinformatyzowanym kraju, to właśnie ten fakt przesądził o zdobytym fotelu prezydenta...