Profesjonalne CV - żeby chcieli Cię wszędzie!
-
- Łukasz Bigo,
- 08.09.2006, godz. 13:07
Uzupełnianie
Masz już szablon, możesz umieścić w nim twoje dane. Jest on dużo lepszy niż to, czym Microsoft raczył nas jeszcze kilka lat temu - nie wyzierają z niego bowiem wzięte z sufitu dane jakiegoś dyrektora, który osiągnął olbrzymie sukcesy i zwiększył wydajność firmy o 180 procent.
Po lewej stronie wpisz swoje dane adresowe. Po prawej szablon zaproponuje ci uzupełnienie informacji o życiowym celu oraz zamieszczenie danych o osiągnięciach. To nowy trend w psychologii, który zaleca zaraz na samym początku zaprezentowanie czegoś robiącego wrażenie. Tym czymś jest rys indywidualny, który ma wprawiać w podziw - np. "Chciałbym wyrzeźbić na ziarnku ryżu całą 'Iliadę'" - albo zachęcać do zatrudnienia. Osiągnięcia natomiast obiektywnie potęgują wrażenie naszego absolutnego profesjonalizmu.
Przyznajemy, to najtrudniejsze do uzupełnienia pola - czasem nie obędzie się bez porady partnera czy partnerki. Staraj się być szczery, jeśli zostaniesz poddany testom psychologicznym, osoba cię zatrudniająca bardzo szybko wychwyci, czy napisałeś prawdę.
Później jest już z górki: wpisz historię pracy (Work history), najlepiej z numerami telefonów twoich poprzednich przełożonych, o ile tylko miałeś z nimi dobry kontakt. W wierszu Education szybko opisz wykształcenie. Pamiętaj, w obu tych polach idzie się zawsze wspak, czyli tuż pod Wykształcenie napiszesz "Uniwersytet Poznański", później "I Liceum Ogólnokształcące" itp.
To koniec?
Chcesz wiedzieć, z jakiego szablonu skorzystać podczas tworzenia listu motywacyjnego? Interesuje cię zakończenie tekstu? A może wolałbyś zająć się czymś ciekawszym, na przykład tworzeniem etykietek do płyt CD? Doskonale!

Widok na powstający list motywacyjny (wykorzystujemy szablon odpowiedzi na list)
Kliknij tu lub tu, żeby poznać 199 porad do Microsoft Office 2007 - od najprostszych i najbardziej banalnych, do nietypowych. Wiemy, że przygotowane przez nas materiały ci się spodobają. A to nie koniec - już pracujemy nad kolejnymi częściami, w których zajmiemy się wykresami do wszystkiego w Excelu 2007, profesjonalną broszurą w Publisherze 2007 (uczymy się na własnych błędach), optymalizacją pracy w Wordzie 2007 i tak dalej, i tak dalej.