Project Latte - obsługa aplikacji z Androida na Windows 10 zyskała nazwę
-
- 30.11.2020, godz. 06:48
Sztandarowy pomysł firmy Microsoft otrzymał właśnie nazwę. Project Latte ma wprowadzić domyślną obsługę aplikacji z Androida na komputerach z systemem operacyjnym Windows 10.
Microsoft w chwili obecnej kontroluje zdecydowaną większość rynku komputerów osobistych. Konkurencja w postaci macOS i Linux'a pozostaje daleko w tyle, a Windows jest najpopularniejszym system operacyjnym dla desktopów oraz laptopów.

Integracja Windows 10 z Androidem
Gigant z Redmond podobnie, jak Apple pracuje obecnie nad coraz większą integrację urządzeń mobilnych z komputerami. Niestety ma nieco utrudnione zadanie, ponieważ nie posiada autorskiego systemu dla smartfonów. W związku z tym Microsoft postanowił zintegrować Windowsa 10 z Androidem - najpopularniejszym systemem operacyjnym na urządzenia mobilne.
Zobacz również:
- Gdzie najtaniej kupić oryginalny Windows 11? [31.08.2023]
- Gdzie najtaniej kupić oryginalny Windows 10? [31.08.2023]
- Windows 12 - wymagania, data premiery, cena [29.08.2023]
Project Latte to najnowsza inicjatywa, która ma wprowadzić do Windowsa 10 natywną obsługę aplikacji napisanych z myślą o Androidzie. Plotki o tym rozwiązaniu pojawiły się zaledwie kilka dni temu. Po raz pierwszy o obsłudze aplikacji z Androida poinformował portal Windows Central.
Najnowsze informacje donoszą, że rozwiązanie otrzymało nazwę Project Latte, a wdrożenie ma się odbyć już w przyszłym roku.
W tym miejscu warto przypomnieć, że w historii Microsoft pracował już nad podobną funkcję, którą rozwijano jako Project Astoria.
Niestety na komputerach z systemem operacyjnym Windows 10 nie będziemy w stanie uzyskać dostępu do Usług Google. Aplikacje z Androida mają być rozpowszechniane za pośrednictwem autorskiego Microsoft Store oraz plików .APK. Nie powinniśmy liczyć również na oficjalny debiutu sklepu z aplikacjami Google Play na Windowsie.
Do czasu debiutu Project Latte z możliwości uruchamiania aplikacji z Androida na Windows 10 skorzystają posiadacze smartfonów Samsunga.
Źródło: slashgear.com