Radeon X850 XT PE - najszybszy w rodzinie
-
- Juliusz Kornaszewski,
- 07.12.2004, godz. 09:57
Radeon X850 XT PE wyraźnie wygrywa ze swoim poprzednikiem X800 XT PE. Wystarczyło usunąć pewne niedoskonałości układu, aby zyskać całkiem pokaźny wzrost wydajności. Do lepszych osiągów przyczyniło się także zwiększenie częstotliwości taktowania rdzenia i pamięci GDDR3. X850 XT PE nie jest jednak kartą idealną - w stosunku do niewiele wolniejszej wersji, posiada dwie istotne wady: jest od niej większy i posiada układ chłodzenia, który swoją głośnościa pracy przywołuje w pamięci GeForce FX 5800 Ultra - słynny "huragan" NVIDII.
Nie ma róży bez kolców?
W nowej wersji zoptymalizowano układ chłodzenia (naszym zdaniem, częściowo na niekorzyść, bo teraz Radeon zajmuje aż dwa gniazda w komputerze), co jednak ma również zalety - w postaci skuteczniej działającego systemu aktywnego przetaktowywania karty (Overdrive). Zmieniono także wyposażenie w wyjścia, bo zamiast kompletu złącza analogowego VGA oraz cyfrowego DVI są dwa gniazda cyfrowo-analogowe DVI-I.
Zobacz również:
Karta wymaga też specjalnego, 6-pinowego gniazdka zasilania. Mają je nowoczesne, najlepsze zasilacze - można też skorzystać z odpowiedniej przejściówki na Molex. Nowe chłodzenie pozwoliło też uzyskać trochę wyższą częstotliwość taktowania - 540 zamiast 520 MHz w wypadku rdzenia procesora i 1180 zamiast 1120 w wypadku pamięci GDDR3.
Różnice są niewielkie, ale wraz z optymalizacją budowy samego układu krzemowego (ATI twierdzi, że wyeliminowało w nim wiele drobnych usterek), powodują widoczny wzrost wydajności w stosunku do poprzednika.
Jak widać w tabeli z wynikami testów, karta pracuje nieco szybciej od modelu X800 XT PE.
Konfiguracja platformy sprzętowej: płyta główna MSI 915P Neo2 Platinum, procesor Intel P4 3,6 GHz, 2x512 MB DDR2 533, dysk twardy Maxtor MaXLine III 250 GB SATA150.
Warto kupić?
Jeśli posiadasz szybką kartę graficzną, to naszym zdaniem wymiana karty na nowszą nie ma jednak sensu. Układ chłodzenia przynajmniej podczas startu i pracy w wymagających aplikacjach 3D wydaje z siebie głośny i w dodatku nieprzyjemny dla ucha hałas. Poprzednik - X800 XT PE może pracuje kilka klatek wolniej, jednak jest kartą zajmującą mało miejsca w obudowie i w dodatku bardzo cichą. Jeśli już uruchomi wentylator w trybie wydajnej pracy, to jego odgłos nie drażni użytkownika.

Wyniki testów kart graficznych
Firma obiecuje też, że łatwiej będzie kupić najlepszą wersję XT PE, której do tej pory praktycznie w sklepach nie było (z tego powodu dziennikarze nazwali ją XT Press Edition). Oprócz najlepszej wersji X850 na półki sklepów trafią także dwa tańsze modele. Wersje XT i PRO taktowane są z identyczną częstotliwością 520/1080 MHz (przy czym, jak już pisaliśmy, PRO ma 12 potoków renderingu).
Pełna oferta kart ATI serii X800 i X850 składa się z 9 modeli. Wszystkie opisaliśmy w artykule: Radeon X850 wkracza na rynek