Rakieta SpaceX na kursie kolizyjnym z Księżycem

Wystrzelona w 2015 roku rakieta SpaceX Falcon 9 jest na kursie kolizyjnym z Księżycem. Obserwacje astronomów wykazały, że jej górny stopień uderzy w Księżyc już 4 marca o godzinie 13:25.

Niezależny zespół badaczy dostarczył dane, które umożliwiły twórcy oprogramowania astronomicznego, Billowi Grayowi zidentyfikowanie obiektu. Według niego, ostatnie obliczenia pokazują, że rakieta zderzy się z Księżycem na +5,18 szerokości geograficznej wschodniej i 233,55 długości geograficznej wschodniej, choć ze względu na działanie promieni słonecznych i wiatrów słonecznych wywierających nacisk na pustą cylindryczną obudowę rakiety, wyniki mogą różnić się o kilka kilometrów.

Gray ma nadzieję oszacować punkt uderzenia jak najdokładniej aby sondy Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) i Chandrayaan-2 były w stanie uchwycić moment katastrofy. Niestety wydarzenie to nie będzie widoczne z Ziemi ze względu na nów Księżyca, do którego dojdzie 2 marca.

Jeśli uda nam się poinformować LRO i Chandrayaan, gdzie dokładnie będzie znajdować się wyrwa, przelecą nad tym miejscem i zobaczymy bardzo świeży krater uderzeniowy oraz prawdopodobnie dowiemy się czegoś o geologii tej części Księżyca.

W tym przypadku rakieta weszła na wysoce eliptyczną orbitę wokół Ziemi. NASA nie jest jednak szczególnie zainteresowana tym, co dzieje się z tego typu rakietami. Przynajmniej dopóki wykonują swoje zadania i nie stanowią oczywistego zagrożenia.

Zobacz także: Tajemnicze zjawisko w centrum Drogi Mlecznej

Źródło: newatlas.com