SUSE w wersji Enterprise - odmienione, lepsze, nowocześniejsze
-
- Łukasz Bigo,
- 10.08.2006, godz. 15:29
Nowinki po pierwszym rzucie oka
Przy pierwszym starcie zarówno wersji Enterprise Desktop, jak i Enterprise Server przeżywamy olbrzymie zaskoczenie: to nie jest SUSE! System ładuje się zdecydowanie szybciej, a wykorzystywane środowisko graficzne to... GNOME!

Wybór składników instalacji w SLES 10
Wygląda na to, że Novell postawił na poważne przystosowanie Linuksa do potrzeb użytkownika - nie musimy rozglądać się po olbrzymim menu KDE w poszukiwaniu edytora tekstu czy klienta pocztowego: aplikacje znajdują się na wyciągnięcie ręki po naciśnięciu przycisku Komputer (dotyczy edycji "Desktop").
Przydaje się również pole "Szukaj" - identyczne, jak stosowane w Viście - które pozwala na szybkie znalezienie schowanych aplikacji.
Tuż po starcie (czysta instalacja, domyślne usługi, polecenie free) systemy zajmują odpowiednio: wersja Enterprise Server - 410 MB pamięci, wersja Enterprise Desktop - 488 MB pamięci (!).

Interfejs systemu Enterprise Server