Samsung Galaxy S23 w końcu nie potraktuje Polski gorzej. Qualcomm świętuje zwycięstwo

Od wielu lat Samsung produkował swoje flagowce w dwóch wariantach z różnymi procesorami. Te lepsze trafiały do Stanów Zjednoczonych i w kilka innych miejsc, a gorsze dostawała reszta świata. Na szczęście to już koniec tej dziwnej gierki.

Fot. Techizo Concept

Od kilku lat europejscy - w tym polscy - nabywcy flagowców Samsunga mogli czuć się całkiem pokrzywdzeni. Producent postanowił, że będzie sprzedawał tutaj swoje telefony ze swoim własnym procesorem Exynos, zamiast sztandarowego Snapdragona firmy Qualcomm. Teoretycznie nie miało to mieć dużego znaczenia, gdyż oba czipy zawsze były najnowszymi, flagowymi konstrukcjami.

Niestety w praktyce wcale nie było tak różowo - z generacji na generację wariant z Exynosem nie tylko był nawet do kilkunastu procent wolniejszy, ale też mniej energooszczędny - a różnica z biegiem lat tylko się powiększała. Co gorsza, nie przekładało się to na oszczędności dla użytkowników, gdyż na naszym rynku smartfony kosztowało tyle samo, ile warianty ze Snapdragonem dostępne za oceanem. Płaciliśmy więc tyle samo za zdecydowanie gorszy telefon. Wystarczy spjrzeć na porównanie wariantów najnowszego Galaxy S22:

Samsung Galaxy S23 w końcu nie potraktuje Polski gorzej. Qualcomm świętuje zwycięstwo
Samsung Galaxy S23 w końcu nie potraktuje Polski gorzej. Qualcomm świętuje zwycięstwo

Na szczęście w tym roku ma się to zmienić i to zapewne na dobre. Już w tym artykule pisaliśmy o przejściu serii Galaxy S23 na procesory firmy Qualcomm globalnie. Na spotkaniu podsumowujący drugi kwartał finansowy, CEO tej firmy podzielił się też świetnymi informacjami o kolejnych produktach.

Zobacz również:

  • Najlepszy antywirus 2023 - top 10 antywirusów
  • Najlepsze dyski przenośne 2023
  • Spory problem z Samsungami Galaxy S23, S23 Plus. Chodzi o aparaty

NA spotkaniu dla inwestorów Cristiano Amon zapewnił, że firma przedłużyła partnerstwo z Samsungiem do 2030 roku. Ponadto wspomniał, że 75% telefonów tej firmy korzysta z chipsetu od Qualcomm. Jednak to kolejne słowa sprawiły, że jestem bardzo zaciekawiony - szef producenta procesorów zapewnił, że w kolejnych latach ten procent jeszcze się powiększy, również w sferze flagowców.

Wygląda na to, że ta niewinna wzmianka zapewnia nas, że w przyszłych latach flagowe Samsungi w końcu będą korzystać z tego samego procesora na całym świecie. To dla nas świetna wiadomość, gdyż zarówno benchmarki, jak i realne testy pokazują, że od kilku generacji Snapdragon jest zdecydowanie lepszy od Exynosa.

Samsung Galaxy S23 w końcu nie potraktuje Polski gorzej. Qualcomm świętuje zwycięstwo

Fot. Samsung

Nie oznacza to też, że Samsung ma zamiar przestać produkować flagowe czipsety. Po prostu ma wziąć chwilę przerwy, kiedy to będzie w stanie nadgonić technologię, która wyraźnie uciekła firmie spod nóg. To też dobra wiadomość, gdyż jako konsumenci powinniśmy liczyć na większą konkurencję na polu technologii - napędza ona kolejne innowacje.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: