Skazani na modem
-
- Mariusz Michalik,
- 01.03.2003
W 1996 roku Telekomunikacja Polska zaoferowała klientom numer dostępowy 0202122. Od tego momentu, aby wejść do Sieci, wystarczy mieć komputer, modem i czynną linię telefoniczną. Mimo upływu czasu dostęp szerokopasmowy wciąż jest luksusem.
W 1996 roku Telekomunikacja Polska zaoferowała klientom numer dostępowy 0202122. Od tego momentu, aby wejść do Sieci, wystarczy mieć komputer, modem i czynną linię telefoniczną. Mimo upływu czasu dostęp szerokopasmowy wciąż jest luksusem.
Na całym świecie technologia dial-up odchodzi powoli do historii. Poważne jej ograniczenia zmuszają internautów i dostawców do poszukiwania coraz szybszego i bardziej niezawodnego dostępu. Mimo ogromnego rozwoju w tej dziedzinie w ostatnich latach, w Polsce ciągle większość korzysta z modemu. Główny powód to... brak alternatywy. Ze stałego łącza, Internetu w kablówce czy z satelity mogą korzystać wybrańcy - właściciele grubych portfeli lub mieszkańcy określonych rejonów.
Jednak nawet osoby skazane na modem nie muszą korzystać z numeru dostępowego naszego narodowego operatora. Na rynku komutowanego dostępu w Polsce dzieje się całkiem sporo i mimo że technologia powoli odchodzi do lamusa, ma jeszcze spore rezerwy.
Łącząc się z Internetem za pomocą analogowego modemu, najczęściej korzystamy ze standardu V.90. Jest obsługiwany przez większość rodzimych dostawców i umożliwia transfer 56 Kb/s z sieci (upstream) i 33 Kb/s do sieci (downstream). Nowszy standard V.92, oferujący większą przepustowość do sieci (48 Kb/s), jest w Polsce rzadkością. Jak łatwo wyliczyć, połączenie 56 Kb/s powinno umożliwić pobieranie danych z prędkością 7 KB/s (bajt B = 8 bitów b). Dlaczego zatem średni transfer rzadko kiedy przekracza 5 KB/s?
Większość central telefonicznych w naszym kraju to urządzenia starego typu, zaprojektowane przede wszystkim do prowadzenia rozmów. Nawet jeżeli skorzystamy z usług dostawcy mającego nowoczesną sieć szkieletową i doskonałe łącza ze światem, "ostatnią milę" (czyli odcinek pomiędzy lokalną centralą a gniazdkiem) dostarczać będzie nasz operator telekomunikacyjny, najczęściej TP S.A. Średnia prędkość transferu danych, rzędu 40-50 Kb/s, to często wszystko, na co pozwala linia łącząca użytkownika z centralą. Oznacza to, że nawet jeżeli zdecydujemy się skorzystać z usług niezależnego dostawcy, możemy nie odczuć polepszenia transferu.
Niemal wszyscy operatorzy, starając się sprostać wymaganiom rynku, oferują usługę dial-up także przez modemy cyfrowe. W takim wypadku prędkość transmisji danych wzrasta dwukrotnie (w stosunku do połączenia analogowego), ale trzeba się liczyć z dużymi kosztami instalacji sprzętu oraz niekiedy droższym abonamentem. ISDN, mimo ogromnych możliwości, wciąż pozostaje na naszym rynku technologią niewykorzystaną i niedocenianą.
Duży tort do podziału
Szacuje się, że połączenia "wdzwaniane" dają w Polsce około 500 milionów złotych rocznie. Nic dziwnego, że Telekomunikacja Polska się ułatwia wejścia na ten rynek niezależnym operatorom. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął w czerwcu ubiegłego roku postępowanie antymonopolowe przeciwko Telekomunikacji Polskiej S.A. Zdaniem UOKiK, TP S.A. nie rozliczała się sprawiedliwie z operatorami internetowymi, którzy oferują własne usługi dial-up.
Wszystko wskazuje na to, że lody powoli puszczają. Optymizmem napawają dwa wydarzenia w ostatnich miesiącach: uruchomienie niezależnego ogólnopolskiego numeru dostępowego OnetKonekt (0209580) - wspólnej inicjatywy Energisu i portalu Onet.pl - oraz wprowadzenie przez Telekomunikację Polską zryczałtowanych opłat za połączenia z Internetem.
0202122 czy nie?

Uruchomienie siedem lat temu numeru 0202122 można uznać za początek masowego dostępu do Internetu w Polsce.
W wielu rejonach lokalni dostawcy oferują dostęp dial-up na podobnych warunkach, jak TP S.A. Niejednokrotnie kuszą niższymi cenami lub dodatkowymi usługami. Zanim połączymy się z nieznanym bliżej "darmowym" numerem dostępowym 020XXXX, należy sprawdzić, czy udostępniający go operator świadczy usługi w naszej strefie numeracyjnej. Może się bowiem okazać, że za połączenie zapłacimy stawkę zamiejscową.
TP S.A.
Numer 0202122 jest znany wszystkim łączącym się z Internetem za pomocą modemu. Umożliwia połączenie z prędkością 56 Kb/s użytkownikom modemów analogowych pracujących w standardzie V.90. Użytkownicy modemów ISDN muszą wykręcić numer 0202422. Podstawową zaletą korzystania z tych numerów jest prostota (nie trzeba podpisywać żadnych umów) i dostępność w całym kraju oraz jednolite stawki. Niestety, poza wymienionymi udogodnieniami nie otrzymamy zbyt wiele - brak pomocy technicznej, poczty czy aplikacji pomagającej skonfigurować połączenie.
Znacznie ciekawiej przedstawia się nowa oferta, tzw. pakiety internetowe TP dostępne w trzech wersjach: 15-, 30- i 45-godzinnej (numer 0202130). Zakupiony czas można efektywniej wykorzystać dzięki temu, że długość każdej sesji rozliczana jest co do sekundy (a nie impulsami).
Kolejne składniki pakietów to: aplikacja dostępowa na płycie CD, ułatwiająca rejestrację i późniejsze korzystanie z usługi, oraz skrzynka poczty elektronicznej, o pojemności 10 MB, w domenie @xl.wp.pl. Trzeba przyznać, że ani wielkość skrzynki, ani domena nie są imponujące i porównywalne konto znajdziemy niemal w każdym portalu internetowym. Dużo ciekawszy jest dodawany od stycznia br. certyfikat Centrum Certyfikacji SIGNET. Zabezpiecza korespondencję elektroniczną - pozwala na podpisywanie wiadomości i szyfrowanie ich tak, że odczytać je może tylko adresat. Cennym elementem pakietów jest całodobowa pomoc konsultantów [email protected] Center pod numerem telefonu 0801321123. Skorzysta z niej każdy, kto wykupił dowolny pakiet i zarejestrował się w systemie (do połączenia z konsultantem niezbędny jest ID i PIN).
Wadą pakietów internetowych jest brak billingu IP. Wykupiona usługa przypisana jest do określonej linii telefonicznej, a nie do loginu i hasła - nie można korzystać z pakietu za pomocą innej linii niż podana w umowie. Użytkownicy pakietów nie mogą też sprawdzić, ile czasu już wykorzystali. Informacji takiej nie znajdą na stronach internetowych, czasu nie zlicza również oprogramowanie dostępowe, które przechowuje historię jedynie ostatnich 30 połączeń. Pozostaje korzystanie z oddzielnych liczników. Kolejnym ograniczeniem jest brak możliwości łączenia pakietów (np. jeżeli ktoś zamierza wykorzystać 90 godzin, nie może wykupić dwóch pakietów 45-godzinnych).
Do dziewiątego marca trwa promocja pakietów. W zamian za zobowiązanie do korzystania z oferty przez rok, klient otrzyma jedną, trzy lub sześć (w zależności od pakietu) bezpłatnych godzin miesięcznie.
OnetKonekt
Dostęp do Internetu przez numer 0209580 jest wspólną inicjatywą portalu Onet.pl i firmy Energis Polska. Opiera się na infrastrukturze telekomunikacyjnej Energisu (sieć szkieletowa, modemy oraz łącza z zagranicą) oraz częściowo TP S.A. (dostęp do usługi). Zasady korzystania z numeru są identyczne jak w wypadku 0202122. Wystarczy we właściwościach połączenia dial-up ustawić numer 0209580 i już można surfować z OnetKonektem.
OnetKonekt działa we wszystkich strefach numeracyjnych w kraju, co jest jego głównym atutem. Ponadto osoby korzystające z tego numeru mogą pobrać ze strony Konektora oprogramowanie ułatwiające zestawienie połączenia.
Do korzystania z oferty mają przekonać także lepsze parametry konta pocztowego na serwerze Onetu oraz rozszerzone możliwości konta WWW w domenie republika.pl. Dodatkową atrakcją jest preferencyjny dostęp do serwisu TVN24 (choć oglądanie RealVideo "na modemie" wymaga sporej cierpliwości) oraz bezpłatny dostęp do końca czerwca do serwisu OnetZagraj.
Mimo że propozycja Onetu i Energisu jest niewiele atrakcyjniejsza niż to, co TP S.A. oferuje od siedmiu lat, należy na nią zwrócić uwagę z kilku powodów. Przede wszystkim pojawia się na rynku pierwszy działający w całej Polsce numer dostępowy, który przełamuje monopol i wymusi podniesienie jakości usług.
Plany Onetu zakładały przejęcie w ciągu pół roku 10-15 procent rynku połączeń modemowych w Polsce i założenia te mogą zostać osiągnięte. Już w pierwszych tygodniach działania notowano ruch rzędu 500 tysięcy minut dziennie, a do końca ubiegłego roku z połączenia skorzystało 120 tys. użytkowników.
Bliźniaczo podobny do Onetu jest Nowy Numer Tenbitu (0209576) - przedsięwzięcie portalu rozrywkowego Tenbit.pl i Energisu. Ponieważ w obu wypadkach korzystamy z tej samej infrastruktury, jakość połączeń powinna być taka sama. Onet wsparł jednak swój numer dużą akcją promocyjną i dzięki temu korzysta z niego wielokrotnie więcej osób. Dla użytkowników Nowego Numeru Tenbit przygotował konto pocztowe o pojemności 25 MB, miejsce na prywatną stronę WWW, a także rozbudowane opcje dziennika na stroniehttp://www.tenbit.pl .
Zgodnie z obowiązującą ustawą o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, od 31 października 2001 r. podatek VAT od usługi udostępniania sieci Internet wynosi 7 procent. Jednocześnie przywrócono 22-procentową stawkę VAT na usługi teleinformatyczne. Przed wyborem dostawcy usług internetowych warto się jednak upewnić, czy do wszystkich usług dolicza niższy podatek. Lista numerów zarejestrowanych jako dostępowe i obciążonych niższym podatkiem znajduje się na stronie:http://www.telekomunikacja.pl/dom/numery_dostepowe/ , ale opłata instalacyjna lub aktywacyjna często jest obciążona podatkiem 22-procentowym. Usługa udostępniania Sieci instytucji edukacyjnej i naukowej została zwolniona z podatku VAT.