Radeon HD 5870 tworzy nowy ład na rynku kart graficznych. Wprawdzie AMD od dawna zapowiadało konstrukcję mającą prześcignąć wydajnością karty NVIDII, ale do tej pory kolejne Radeony nie potrafiły stawić czoła najwydajniejszym "zielonym" kartom. Radeon HD 5870 nie tylko góruje wydajnością nad GeForce GTX 285, ale wręcz tworzy nową półkę wydajnościową. Jakby tego było mało, jest pierwszą kartą graficzną w pełni wspierającą funkcje DirectX 11 i kosztuje kilkaset złotych mniej niż produkty rywali.
Kluczem do stworzenia tak skomplikowanego GPU jakim jest Cypress, będący sercem kart graficznych Radeon HD 5870 było przejście na znacznie mniejszy niż dotąd proces technologiczny. Nowe układy wykonywane są w procesie 40 nm. Dzięki temu możliwe stało się umieszczenia w jednym chipie ogromnej liczby tranzystorów, a przy tym udało się ograniczyć pobór mocy i emisję ciepła do rozsądnych wartości. Cypress ma powierzchnię 334 mm2 na której umieszczono niewiarygodną liczbę aż 2,15 miliarda tranzystorów, podczas gdy jego poprzednik RV770 na 224 mm2 mieścił "zaledwie" 956 milionów tranzystorów. Nowy układ dysponuje aż 32 potokami renderingu i 1600 zunifikowanymi jednostkami strumieniowymi. Jego taktowanie to 825 MHz.
3 monitory w grze Dirt 2 +kierownica – marzenie każdego fana gier samochodowych
Na karcie zastosowano pamięć GDDR5 o częstotliwości pracy aż 4800 MHz, ale pozostawiono 256-bitową szerokość szyny danych. Mimo tego osiągniętą imponującą przepustowość aż 153 GB/s.
Ekonomiczny dominator
Karta ATI Radeon HD 5870 jest bardzo długa, ma 27 cm. Przed zakupem warto sprawdzić czy zmieści się w obudowie i czy w jej montażu nie przeszkodzą elementy płyty głównej.
Przy takich parametrach można by się spodziewać ogromnego poboru mocy. I tutaj czeka użytkownika kolejne zaskoczenie. Karta potrafi bardzo mocno redukować częstotliwość taktowania rdzenia i obniżyć napięcia GPU oraz pamięci. W oficjalnych materiałach AMD pojawiają się informacje porównawcze z poprzednikiem czyli Radeonem HD 4870. Maksymalny pobór mocy starszej karty określono na 160 W podczas gdy nowej - na 188 W, czyli zaledwie 28 W więcej. To znakomite osiągnięcie, zważywszy na różnicę wydajności. Naprawdę imponuje pobór mocy karty bez obciążenia. W Radeonie HD 4870 określono go na 90 W podczas gdy w HD5870 na... zaledwie 27 W. Nasze testy w dużym stopniu potwierdziły te informacje, z tym, że dysponujemy danymi dla całej platformy. Podczas gdy nieobciążona pobierała 156 W (z HD 4870) i 108 W (z HD 5870) to pod obciążeniem pobór mocy zrównał się w obu przypadkach i wynosił 270 W.
Radeon HD 5870 w pełnej okazałości
Zaskoczeniem jest cichy układ chłodzenia. Patrząc na specyfikacje karty obawialiśmy się, że zastosowany wentylator spowoduje huragan w redakcyjnym labie. Nic podobnego. Karta pracuje bardzo cicho, nawet pod mocnym, długotrwałym obciążeniem szum wentylatora nie jest uciążliwy. Miła odmiana po huczących Radeonach HD 4890, które - choć szybkie - zniechęcały hałaśliwością.
Radeon HD 5850 już wkrótce
Przykłady konfiguracji monitorów w Eyefinity
Choć premiera rynkowa Radeona HD 5870 odbywa się jednocześnie z Radeonem HD 5850, tego ostatniego nie mieliśmy okazji testować. W stosunku do wersji topowej, ma być on tańszy o ok. 300 zł (cena ok. 1050 zł), a ograniczenia w budowie sprowadzają się do mniejszej ilości zunifikowanych jednostek przetwarzania (1440 vs. 1600), teksturowania (72 vs. 80) i niższych częstotliwości taktowania - 725 MHz dla rdzenia i 4000 MHz dla pamięci. Wg ATI karta ta ma być wyraźnie szybsza od GeForce’a GTX 285. Patrząc na wyniki uzyskane w testach przez Radeona HD 5870 nie mamy wątpliwości, że tak będzie.
Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem
ASUS przygotował tylko 1000 kart z podwójnym procesorem GeForce GTX 285. My mamy 69 egzemplarz.
Teoria teorią, ale przecież imponująca architektura wcale nie musi przekładać się na wydajność. W przypadku Radeona HD5870 przekłada się w pełni. Nawet wstępne testy z użyciem Windows Visty i DirectX10 nie pozostawiają złudzeń co do tego kto obecnie króluje. To, że karta pokonuje bez problemu GeForce’a GTX 285 to jeszcze żadna sensacja. W końcu układ GT200 nie jest rynkową nowością. Radeon pokonuje jednak także dwuprocesorowego GeForce'a GTX 295. To nie koniec złych wiadomości dla NVIDII. Karta AMD potrafi wygrywać w wielu testach nawet z takim monstrum jakim jest karta ASUS MARS, wyposażona w dwa procesory GT200 z kart GeForce GTX 285 i w sumie 4 GB pamięci.
MARS w naszej platformie testowej kart graficznych
Na swoich stronach ASUS określa MARSA-a (limitowana edycja kart, których na świecie pojawi się tylko 1000; my mamy egzemplarz numer 69) jako najszybszą kartę na świecie. Trudno wyrokować jak jest naprawdę. W jednym teście Radeon wypada lepiej, w innym MARS deklasuje go o kilkadziesiąt procent. To jednak nie jest istotne, bo HD 5870 ma kosztować ok. 1320 zł, a MARS wyceniany jest na... 4000 zł. Tak więc dla podsumowania - Radeon HD 5870 w naszych testach pokonał po kolei rywali od NVIDII za 1250, 1700 zł i dzielnie stawia czoła karcie za 4000 zł. Pamiętajmy, że nowy Radeon w zapasie ma doskonałą obsługę HDMI i co ważniejsze, wsparcie dla DX11.
Nie przegap
Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: