Telewizory Samsung QLED na 2022 rok - 144 Hz i nowy Tizen OS

Samsung nie byłby sobą, gdyby na targi elektroniki użytkowej CES nie przywiózł nowej generacji telewizorów. Koreańczycy zaprezentowali nowe modele na 2022 rok. Firma obiecuje poprawę jakości wyświetlanego obrazu oraz kilka nowych funkcji.

Jedną z najważniejszych nowości jest wprowadzenie zmodyfikowanych matryc do modeli z rodziny Neo QLED. Najdroższe telewizory korzystające z technologii QLED otrzymały panele ze 144 Hz częstotliwością odświeżania. Dotychczas dostępne były matryce 120 Hz. Z funkcji tej skorzystamy prawdopodobnie dopiero w przyszłości, ponieważ aktualne komputery nie radzą sobie jeszcze z tak płynna obsługą najnowszych gier w rozdzielczościach 4K oraz 8K.

Zobacz również:

• Najlepsze dyski przenośne 2023
• Nowości na rynku telewizorów. Hisense prezentuje swoje modele na 2023 rok

Wszystkie telewizory Neo QLED otrzymały również 14-bitowe podświetlenie zamiast 12-bitowego. Zmiana ta pozwala na zapewnienie płynniejszej regulacji podświetlenia. Całość połączono z Shape Adaptive Light Control. Jest to system, który ma w pełni wykorzystać możliwość podświetlenia LED.

Nowością w telewizorach na 2022 rok jest również wspomagany sztuczną inteligencją system Object Depth Enhancer, który ma pomóc w odróżnieniu tła od głównego obiektu pozostającego w kadrze.

Telewizory Samsunga na 2022 rok otrzymały także zaktualizowane oprogramowanie układowe. System Tizen OS został wyposażony w odświeżony ekran domowy, który pomaga agregować treści przesyłane z popularnych aplikacji streamingowych. Tizen OS posiada także Gaming Hub. Rozwiązanie to pozwala na bezpośrednie uruchamianie gier opartych na chmurze. Z ciekawostek warto dodać, ze system operacyjny został zintegrowany z aplikacją pozwalającą na kupowanie oraz wyświetlanie NFT.

Nowe modele telewizorów na 2022 rok otrzymały odświeżony design, a Samsung skupił się na minimalizacji ramek okalających matrycę.

Aktualnie nie znamy jeszcze cen oraz daty pojawienia się nowych telewizorów w sklepach. Spodziewamy się, że pojawią się na półkach sklepowych za kilka tygodni.