Total Commander i inni - nowości w świecie menedżerów plików
-
- Robert Milewski,
-
- Sebastian Górski,
- 06.05.2004, godz. 12:53
Prezentujemy wywiad z twórcą Total Commandera, Christianem Ghislerem, udzielony specjalnie dla PC World Online. "Premiera następnej, znaczącej wersji Total Commandera planowana jest na późne lato bieżącego roku, z możliwością jej przesunięcia na jesień." - mówi sam autor aplikacji. Dlatego też zdecydowaliśmy się zaprezentować kilka podobnych, alternatywnych narzędzi, których nowe wersje ukazały się przed kilkoma dniami...
Podczas, gdy Polacy emocjonowali się szczytem ekonomicznym oraz wypoczywali z okazji długiego weekendu, w Sieci pojawiły się najnowsze wersje menedżerów plików, stanowiących obok Total Commandera czołówkę programów z tej grupy. Prezentujemy najciekawsze z nich w świetle możliwości, jakie oferuje najnowsze wydanie lidera w tej grupie programów, Total Commandera - oraz unikalny wywiad z jego twórcą - Christianem Ghislerem.
Totalne zarządzanie

Fregata na pliki

Działaj EFektywnie

Porządek z plikami za freeko

Poniżej prezentujemy wywiad z Christianem Ghislerem - twórcą Total Commandera, jednego z najpopularniejszych menedżerów plików.
PCWK: Kiedy po raz pierwszy zacząłeś zajmować się opracowywaniem Total Commandera (znanego wcześniej, jako Windows Commander)?
CG: Moją przygodę z Commanderem rozpocząłem ponad 11 lat temu, kiedy jeszcze studiowałem na Uniwersytecie w Brnie w Szwajcarii. Początkowo, prace nad tą aplikacją traktowałem jako hobby, jednak z czasem zauważyłem, iż nie było podobnego programu na platformę Windows 3.1. Można powiedzieć, iż w zasadzie wstępnym zamysłem było napisanie go dla własnej wygody. Do tej pory, sam aktywnie z niego korzystam.
PCWK: Czy dysponujesz jakimikolwiek statystykami odnośnie liczby użytkowników (zarejestrowanych) korzystających obecnie z Windows Commandera/Total Commandera?
CG: Niedawno przekroczyliśmy poziom 100 tysięcy licencji, tak więc Total Commander wydaje się być dość popularną aplikacją. Największa część zarejestrowanych użytkowników pochodzi z Niemiec, jednak już za nimi, na drugim miejscu plasuje się Polska. To jest dość znacząca i ciekawa kwestia, biorąc pod uwagę porównanie wielkości rynku oraz poziomu wynagrodzeń obu krajów.
PCWK: Jakich nowości możemy się spodziewać w kolejnej, znaczącej edycji Total Commandera i oczywiście, na kiedy planowana jest jej premiera?
CG: Premiera następnej, znaczącej wersji Total Commandera planowana jest na późne lato bieżącego roku, z możliwością jej przesunięcia na jesień. Aktualnie pracuję nad nowymi wtyczkami (takimi, jak chociażby Web Folders). Przygotowuję również pewien rodzaj miniaturowego podglądu plików (Thumbnail View).
PCWK: Co przysparza Ci największych problemów podczas programowania kolejnych wersji Total Commandera?
CG: Najtrudniej jest zapewnić poprawne funkcjonowanie programu pod różnymi wersjami systemu operacyjnego Windows. Od momentu, gdy Microsoft częściej publikuje zestawy poprawek dla swoich produktów, powoduje tym samym specyficzne i nieprzewidywalne problemy w działaniu Total Commandera.
PCWK: Jak wiele osób pracuje nad Total Commanderem?
CG: Nie ma żadnego zespołu developerów – jestem ja sam oraz kolega, który zajmuje się sprawami biznesowymi. To on organizuje wysyłkę płyt i odpowiada za księgowość. Ponadto utrzymuję kontakt z wieloma niezależnymi programistami wtyczek i 200 betatesterami, którzy pomagają mi odnajdywać błędy w programie.
PCWK: Czy zamierzasz wprowadzić wersje Total Commandera dla systemów Mac OS lub Linuksa?
CG: Total Commander w większości został napisany w języku Delphi, w związku z tym jego przeniesienie na platformę Mac OS nie jest możliwe. Już dwa lata temu pracowałem nad edycją programu dla Linuksa, jednak w obliczu lawiny problemów porzuciłem tę koncepcję. Może jeszcze do tego wrócę, gdy Linuks stanie się bardziej popularnym systemem dla komputerów biurkowych. Obecnie jest on bardziej wykorzystywany jako środowisko serwerowe.
PCWK: Jesteś zapewne świadomy istnienia sporej grupy użytkowników korzystających ze 'scrackowanej' wersji Windows Commandera/Total Commandera. Czy w związku z tym planujesz jakieś dodatkowe zabezpieczenia antypirackie dla swojego programu?
CG: Nie, wolę skupić swoje wysiłki na nowych funkcjach. Dlaczego? Każde zabezpieczenie zostanie w końcu złamane, prawdopodobnie zajmie to tylko odrobinę więcej czasu. Total Commander nie ma ograniczenia czasowego i funkcjonalnego w wersji Shareware, dlatego też bez znaczenia jest czy są dla niego odpowiednie cracki, czy też nie. Ludzie, którzy ich używają i tak nie kupiliby legalnej licencji, ponieważ ich na to nie stać lub są zbyt leniwi. Wiem o dosłownie pojedynczych przypadkach osób, które kupiły Total Commandera po kilku latach korzystania z ich niezarejestrowanych lub scrackowanych wersji. Moim zamiarem nie jest redukowanie liczby niezarejestrowanych użytkowników lecz powiększanie liczby zarejestrowanych. Jeśli miałbym bardzo skuteczny system ochrony antypirackiej i program przestałby działać po 30 dniach, użytkownicy po prostu przesiedliby się na inną aplikację. Moim zdaniem taka strategia ma rację bytu jedynie w sytuacji, gdy posiadamy oprogramowanie, dla którego nie ma na rynku alternatywy.
PCWK: Jak, Twoim zdaniem, mogą wyglądać menedżery plików za 10 lat?
CG: Oczywiście, oprogramowanie tego typu bezustannie ewoluuje. Zawsze też będą różne sposoby zarządzania plikami – na sposób Explorera (wiele okien) lub na sposób Commandera (dwa, stałe okna). Wszystko to zależy od upodobań użytkowników.
Podczas prowadzonej z Christianem Ghislerem dyskusji, pojawiło się również pytanie o przyczyny zmiany nazwy programu z Windows Commander na Total Commander. Powodem okazał się otrzymany latem 2002 roku list od prawników reprezentujących właścicieli znaku handlowego "Windows". W liście tym wyrażono obawy o wykorzystywanie tej nazwy, która może doprowadzić do mylnego stwierdzenia, jakoby Windows Commander jest produktem firmy, która posiada prawa do znaku towarowego "Windows". Ponieważ Christian nie chciał stawać w obliczu pozwów i procesów sądowych, a "Windows" w rzeczy samej jest zastrzeżonym znakiem towarowym, podjął ostateczną decyzję o zmianie nazwy. Na uwagę zasługuje fakt, iż był on traktowany przez właściciela praw tego znaku towarowego bardzo uczciwie. Nie stosowano wobec niego żadnych kroków prawnych, a co więcej, umożliwiono okres przejściowy na zmianę nazwy do końca 2002 roku. Nowa nazwa – Total commander – była owocem współpracy z doradcą ds. znaków towarowych i została natychmiast zarejestrowana (jako Total Commander). Zdaniem autorów programu wydaje się ona lepiej oddawać jego istotę: totalną kontrolę nad plikami. Więcej na ten temat możecie przeczytać na oficjalnej stronie Total Commadera:http://www.ghisler.com/name.htm .
Total Commander 6.03a do pobrania z naszego serwisu FTP:
http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/3365/Total.Commander.html
Frigate Standard 3.23 do pobrania z naszego serwisu FTP:
http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/3464/Frigate.Standard.3.23.html
Frigate Lite 3.23 do pobrania z naszego serwisu FTP:
http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/3465/Frigate.Lite.3.23.html
EF Commander 3.87 do pobrania z naszego serwisu FTP:
http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/3462/EF.Commander.3.87.html
freeCommander 2004.03 do pobrania z naszego serwisu FTP:
http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/3463/freeCommander.2004.03.html