"Trafił" ją na 20 tys. zł. Za pomocą komunikatora
-
- 30.03.2012, godz. 07:45
Naiwność ludzka nie zna granic. Potwierdza to przypadek pewnej kobiety, która dała się oszukać na 20 tys. złotych osobie poznanej przez komunikator internetowy.
Działania oszusta przypominają nieco schemat znany z metody "na wnuczka". Różnica polega na tym, że ofiarą nie była tutaj raczej seniorka, która z racji wieku jest łatwiejszym celem ataku.
Poszkodowaną okazała się mieszkanka powiatu krapkowickiego, która po zgłoszeniu się na policję opowiedziała następujący przebieg zdarzeń.
Zobacz również:
Otóż nawiązała ona za pomocą komunikatora internetowego znajomość z osobą, która podawała się za żołnierza amerykańskich sił zbrojnych stacjonujących w Afganistanie. Oczywiście kontaktowała się z nim w języku angielskim otrzymując po jakimś czasie od "wojaka" propozycję, że wyśle jej paczkę, która zawierać miała pokaźną sumę pieniędzy. Gdy paczka została już "wysłana" kobieta otrzymała kolejną informację, z której wynikało, że przesyłkę zatrzymano na lotnisku w Londynie i aby ją odebrać, musi wpłacić wskazanemu kurierowi 20 tysięcy złotych.
Polecamy: Nowe GG jest naprawdę niezłe!
Aż ciężko w to uwierzyć, ale kobieta poszła do banku, wypłaciła wspomnianą sumę i przekazała ją poleconej przez "żołnierza" osobie. Oczywiście paczki nie otrzymała do dziś.
"Przestrzegamy przed bezkrytycznym nawiązywaniem kontaktów z osobami nieznajomymi. Takie znajomości mogą skończyć się tak jak w opisanym przypadku. - czytamy na stronie policji.