Twój smartfon pomoże w wykrywaniu kamer szpiegowskich. Jak?

Badacze opracowali system, który pozwoli na wykrywanie kamer szpiegowskich dzięki czujnikom w smartfonach.

Czujniki ToF pomagają określić odległość między kamerą a obiektem, a ostatnio zaczęły pojawiać się też w smartfonach - na przykład iPhone 12, iPhone 13, Samsung Galaxy S20+ i kilka innych już są wyposażone w takie czujniki. Ogólnie są one potrzebne w różnych aplikach, ale akademiccy badacze cyberbezpieczeństwa z Singapuru i Korei Południowej wykorzystali je, aby pomóc w wykrywaniu kamer szpiegowskich.

Badacze Sriram Sami, Bangjie Sun i Sean Rui Xiang Tan z National University of Singapore i Jun Han z Yonsei University wymyślili i opisali w swojej pracy nowatorską strategię wykorzystania ToF do odnajdywania ukrytych kamer szpiegowskich w pokojach hotelowych i łazienkach.

Zobacz również:

Artykuł badacze zaprezentowali na 19. konferencji ACM Conference on Embedded Networked Sensor Systems na początku tego tygodnia. Swoje mowatorskie rozwiązanie nazwali Laser-Assisted Photography Detection (LAPD). Według nich, aplikacja LAPD pokonuje ograniczenia tradycyjnych urządzeń poprzez wykorzystywanie czujników ToF w smartfonach.

LAPD został przetestowany w terenie z pomocą 379 uczestników - system osiągnął wskaźnik wykrywalności ukrytych kamer na poziomie 88,9%.

Naukowcy w swoim artykule wyjaśniają:

Wprowadziliśmy LAPD jako aplikację na smartfony, która emituje sygnały z czujnika ToF. Następnie wykorzystuje widzenie komputerowe oraz techniki uczenia maszynowego do lokalizowania unikalnych odbić tych sygnałów z ukrytych kamer.

Niestety na razie nie wiemy nic o dostępności aplikacji dla użytkowników smartfonów. Natomiast jeśli zostanie ona udostępniona dla wszystkich użytkowników, bardzo możliwe, że przyniesie wielki sukces deweloperom.

Polecamy: Najlepszy antywirus 2021 - ranking top 10 antywirusów

Aktualne ceny w sklepach