UOKiK przez pomyłkę "zapoznał" ze sobą kilkuset frankowiczów

Przez "ludzki błąd" tzw. "frankowicze", którzy kontaktowali się z UOKiK, poznali maile kilkuset innych osób borykających się z wysokim kursem franka.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów został zaangażowany w proces ochrony przed nieuczciwymi działaniami banków osób, które wzięły kredyt w złotych przeliczany na franki w dniu jego uruchomienia. W związku z tym wielu tzw. "frankowiczów" kontaktowało się z nim przez maile. Niestety jak się właśnie dowiadujemy, ktoś z Urzędu obsługujący pocztę popełnił błąd. Przesyłając do "frankowiczów" maila z adresu [email protected] w polu "do wiadomości" umieścił bowiem adresy wszystkich osób, które kontaktowały się z urzędem w sprawie kredytów frankowych.

Za tę sytuację przeprosiła oficjalnie rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch przekonując, że mieliśmy tutaj do czynienia z "ludzkim błędem". Zapewniła, że była to sytuacja jednorazowa i nigdy więcej nie będzie miała miejsca. Wyraziła też nadzieję, że nie wpłynie ona zaufanie ze strony konsumentów borykających się z wysokim kursem franka.

Zobacz również:

  • Ołów i kadm w elektronice - tych urządzeń nie kupuj! UOKiK opublikował listę

Czy doszło do złamania Ustawy o Ochronie Danych Osobowych? Tak, jeżeli jesteśmy w stanie na podstawie adresu mailowego zidentyfikować osobę z imienia i nazwiska.