Uwaga na robaka "Aktualizacja Windows"
-
- IDG News Service,
-
- 05.01.2011, godz. 13:00
W Sieci rozprzestrzenia się groźny robak komputerowy, podający się za patch bezpieczeństwa Microsoft. Jeśli w skrzynce e-mail znajdziecie wiadomość "Update your Windows" z plikiem *.zip, przypomnijcie sobie, że systemowe aktualizacje pojawiają się w zupełnie innym miejscu.
System Windows w wersji polskiej, powinien też poinformować nas o aktualizacji w rodzimym języku. Tymczasem, jak zauważyła amerykańska redakcja PC Worlda, twórcy robaka stosują dość nieudolną, angielską gramatykę.
Autorzy "Aktualizacji Windows" nie po raz pierwszy podpisali się w wiadomości jako Steve Lipner, kierownik działu Microsoft ds. zabezpieczeń. Z tych samych danych, korzystano też w serii ataków z lat 2008-2009.
Najczęstszą przyczyną infekcji komputera jest zbyt pochopna decyzja użytkownika. Np. tutaj, w polu nadawcy wiadomości, znaleźć można ścieżkę "[email protected]" (microsft, nie microsoft!).
Zgoda na instalację "Aktualizacji Windows", wgrywa na dysk złośliwy program umieszczany w autorunie systemu (W32/Autorun-BMF). Na podobnej zasadzie działa też robak "Aktualizacja IE", który instaluje podobno potrzebny rozsyłacz wirusów - Quick Defrag.