Vademecum overclockera
-
- Michał Reinholz,
- 23.09.2010, godz. 13:15
Podkręcanie procesora (overclocking) pozwala na zwiększenie wydajności komputera. Podpowiadamy, co, jak i na czym podkręcać oraz jakie warunki muszą być spełnione, by zabieg ten był opłacalny i nie zakończył się uszkodzeniem peceta.

Intel Celeron - od tego procesora zaczęła się mania overclockingu i to on do dziś pozostaje „królem podkręcania”
Prawdziwa sensacja wybuchła jednak w momencie, gdy użytkownicy odkryli, że bez dodatkowych kosztów, podnosząc częstotliwość pracy tych układów, można zwiększyć ich wydajność nawet ponad dwukrotnie. Nic dziwnego, że błyskawicznie stały się one przebojami, jednocześnie rozpoczynając modę na overclocking.
Zobacz również:
Przez następne lata często zdarzało się, że wartość procesora oceniano nie na podstawie jego nominalnej wydajności, ale właśnie tkwiącego w nim potencjału overclockingu.
Przez lata pojawiały się różne serie procesorów, mniej lub bardziej podatne na podkręcanie, ale król od początku pozostaje jeden - Intel Celeron 300 MHz. Te procesory przetaktowane nawet o 100% często pracowały całkowicie stabilnie bez zmiany systemu chłodzenia Zdarzały się egzemplarze mogące długo działać z częstotliwością ponad 700 MHz!
Niepozorne układy Intela nie tylko odmieniły rynek procesorów, ale zapoczątkowały dynamiczny rozwój wielu innych podzespołów komputerowych. W pierwszej kolejności należy wymienić płyty główne. Z czasem te, które nie pozwalały na podkręcanie, stały się marginesem albo trafiały do komputerów z najniższej półki.
Co najmniej taki sam wpływ podkręcanie miało na rozwój zestawów chłodzących procesory, które z niewielkich radiatorów przemieniły się w potężne urządzenia z ogromnymi wentylatorami, radiatorami, wykonanymi często z miedzi, wspomaganymi nierzadko przez rzędy rurek cieplnych.