Vampire: The Masquerade - Bloodlines

Wampirze klany wracają, aby zaspokoić pragnienie krwi na ulicach Los Angeles.

Po raz drugi papierowa gra fabularna Wampir: Maskarada doczeka się wersji komputerowej. O ile Vampire: The Masquerade - Redemption, pierwsze cRPG na podstawie tego systemu, było oceniane różnie, o tyle Bloodlines już teraz wzbudza duże zainteresowanie.

Twórcy zapowiadają, że ich gra pozostanie wierna realiom i mechanice przedstawionym w podręcznikach do książkowego RPG. Zależnie od klanu, który wybierzesz dla bohatera, będzie on dysponował innymi mocami, a w czasie rozmów i spotkań z NPC-ami pojawią się inne opcje. Również płeć postaci wpłynie na reakcje otoczenia. Za wykonywanie zadań twój bohater zostanie nagrodzony punktami doświadczenia, dzięki którym będziesz mógł doskonalić moce i rozwijać nadnaturalne zdolności. Duży nacisk zostanie położony na zachowanie mrocznego nastroju Wampira. Już teraz widać, że mroczne Los Angeles przedstawione w tej grze będzie miało ciekawy klimat.

Jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, na E3 dowiedzieliśmy się, że w grze zobaczysz tryby widzenia FPP i TPP, a kamera będzie płynnie przechodzić między tymi ujęciami, w zależności od czynności podejmowanych przez bohatera. Walkę zobaczysz w dynamicznym widoku FPP, dostaniesz też do dyspozycji zarówno różne rodzaje broni, jak i nadnaturalne moce wampirów.

Projektanci opierają grę na engine Half-Life 2. Dzięki temu zobaczysz mimikę na twarzach postaci. Przemawiający do ciebie bohater niezależny będzie poruszał ustami zgodnie z wypowiadanymi słowami. Interakcje rozwiązano w tradycyjny sposób - okienka z opcjami dialogowymi do wyboru. Także SI ma być rozwinięta na podstawie osiągnięcia twórców Half-Life 2.

Czas gry jest oceniany na ok. 60 godzin, ale w rzeczywistości można będzie przy niej spędzić więcej czasu, jako że przygotowano kilka różnych wersji zakończenia.