Wielka Brytania: będziemy monitorować użytkowników Sieci
-
- 29.01.2009, godz. 20:34
Brytyjski rząd chce wprowadzić regulacje prawne nakazujące dostawcom Internetu śledzenie aktywności użytkowników podejrzewanych o nielegalne dzielenie się plikami w Sieci. Zdaniem polityków działania takie są elementem walki z nieuczciwym rozpowszechnianiem filmów, muzyki oraz innych dóbr objętych ochroną prawną.
Jednym z najważniejszych polityków jacy opowiadają się za wprowadzeniem nowego prawa jest lord Carter. Twierdzi on, iż monitorowana będzie aktywność jedynie tych osób wobec których zebrane zostaną wystarczające dowody.
"Nowe prawo ma być odpowiedzią na piractwo i jest wynikiem licznych konsultacji ze specjalistami. Dostawcy Internetu będą zobowiązani informować osoby łamiące prawo o tym, że ich działalność w Sieci nosi znamiona przestępstwa. Co więcej, w przypadku poważnego naruszenia przepisów dane personalne piratów będą musiały zostać przekazane do właścicieli praw autorskich. Wszystko po to, by ci mogli wnieść stosowne pozwy do sądu."
Rząd Wielkiej Brytanii przyznał, że przed głosowaniem nad nowym prawem, przepisy trafią jeszcze do dalszych konsultacji. Już teraz wiadomo jednak, że wzbudzą one sprzeciw u samych dostawców Internetu. Głos w tej sprawie zabrał już przedstawiciel firmy Carphone Warehouse:
"Zawsze byliśmy przeciwni takim rozwiązaniom. Wyjątki robione były jedynie wtedy gdy sąd nakazał ujawnienie danych. Nasze stanowisko w tej sprawie się nie zmieni."