Znachor – Netflix szykuje nową adaptację polskiego klasyka. Leszek Lichota jako profesor Rafał Wilczur

Nadchodzi nowa adaptacja jednej z najbardziej kultowych polskich powieści! Netflix postanowił stworzyć własną wersję historii o wiejskim uzdrowicielu z tajemniczą przeszłością. Proszę Państwa, to jest profesor Rafał Wilczur – czyli Znachor.

fot. Netflix

Znachor – o czym opowiada?

Znachor to wydana w 1937 roku powieść Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Jej bohater, Rafał Wilczur, jest renomowanym chirurgiem, który na skutek pobicia traci pamięć. Cierpiąc na amnezję, wędruje po wioskach wschodniej Polski, aż w końcu osiedla się u wiejskiego gospodarza i rozpoczyna znachorską działalność – medyczna wiedza jest jedynym, co pozostało mu z dawnego życia. Z czasem wśród mieszkańców okolicznych wsi zdobywa sławę jako wielki uzdrowiciel.

Inspiracją do napisania powieści dla Dołęgi-Mostowicza była działalność autentycznego znachora, którą mógł zaobserwować podczas wycieczki na wieś, a także przypadek lekarza, który porzucił medyczną praktykę na rzecz pracy wiejskiego uzdrowiciela.

Zobacz również:

  • Netflix - najlepsze horrory, które obejrzysz w 2023 roku [MARZEC]
  • Upadek Królestwa ze spin-offem. Film Siedmiu królów musi umrzeć wkrótce na Netfliksie

Tekst Dołęgi-Mostowicza pierwotnie został przewidziany jako scenariusz filmowy, a dopiero później, w obliczu brak zainteresowania przeniesieniem historii na ekran, przerobiony na powieść. Dopiero później powstały jej ekranizacje: Znachor z 1937 roku w reżyserii Michała Waszyńskiego oraz Znachor z 1982 roku w reżyserii Jerzego Hoffmana z kultowymi rolami Jerzego Bińczyckiego i Anny Dymnej.

Nowa adaptacja Netflixa

Znachor przygotowany przez platformę Netflix to próba zmierzenia się z kultową opowieścią. Scenariusz do filmu przygotowali Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski, twórcy odpowiedzialni m.in. za cykl Listy do M. Za reżyserię odpowiadał będzie Michał Gazda, który pracował przy takich serialach, jak Odwróceni, Wataha i Zachowaj spokój. Zdjęcia do Znachora zrealizuje Tomasz Augustynek, który współpracował już z Gazdą przy wspomnianych produkcjach.

Producentką filmu jest Magdalena Szwedkowicz, spod której ręki wyszły takie filmy, jak Miłość do kwadratu, Dawid i Elfy czy Parada Serc.

Data premiery

Nowy Znachor na Netfliksie pojawi się w drugiej połowie 2023 roku.

Obsada

W nowej wersji kultowej opowieści w rolę profesora Rafała Wilczura wcieli się Leszek Lichota. Aktora mogliśmy zobaczyć już w takich filmach, jak Lincz, Boże Ciało, Lokatorka czy Bo we mnie jest seks. Wystąpił również w znanych serialach: Czas honoru, Prawo Agaty, Wataha i Kruk, a także Osaczony, Zachowaj spokój czy Wielka Woda.

W nowym Znachorze rolę córki profesora Wilczura, czyli Marysi, zagra Maria Kowalska. Młoda aktorka do tej pory pojawiła się m.in. w serialu Pod powierzchnią.

W pozostałych rolach wystąpią:

  • Ignacy Liss – hrabia Czyński
  • Anna Szymańczyk – Zośka
  • Mirosław Haniszewski
  • Mikołaj Grabowski
  • Izabela Kuna
  • Paweł Tomaszewski
  • Małgorzata Mikołajczak
  • Łukasz Szczepanowski.
Znachor – Netflix szykuje nową adaptację polskiego klasyka. Leszek Lichota jako profesor Rafał Wilczur

fot. Netflix

Znachor od Netflixa – czy jest się czego bać?

Zarówno władze platformy, jak i ekipa zdają sobie sprawę, że porywają się na adaptację tekstu będącego pewną ikoną polskiej popkultury. Opowieść Dołęgi-Mostowicza z perspektywy czasu jest dość naiwna i sentymentalna, ale filmowi z Bińczyckim i Dymną nie można odmówić specyficznego uroku melodramatu sprzed lat. Z pewnością trudno będzie stworzyć adaptację, która odciśnie większe piętno na pewnym pokoleniu widzów.

Netflix dość łatwo może połamać sobie na Znachorze zęby – trochę martwi, że do filmu zatrudnieni zostali scenarzyści, których największym sukcesem są komediowe Listy do M. Michał Gazda do tej pory reżyserował głównie odcinki seriali i Znachor będzie jego pierwszym tak dużym projektem, a w karierze producentki trudno dopatrzyć się solidnych sukcesów artystycznych.

Co z tego wszystkiego może wyjść? Miejmy nadzieję, że jednak poprawnie zrealizowana, wciągająca historia na miarę Wielkiej Wody. A jeśli Netflix tym razem zawiedzie, zawsze można włączyć klasyczną adaptację Znachora z lat 80., która – bądźmy szczerzy – dla zastępów widzów na zawsze pozostanie jedyną obowiązującą.

Zobacz także: Najlepsze fimy na VOD – LUTY 2023. Netflix, HBO Max, Disney+, CANAL+ online