Czy z internetu da się w ogóle zniknąć? Prezentujemy sposoby, jak usunąć z niego swoje dane.
Fot.: Jason Dent/Unsplash
Powiem od razu na wstępie - zadanie całkowitego zniknięcia z sieci jest niezwykle trudne. Każdy, kto korzysta z internetu od kilku choćby lat, pozostawił w nim mnóstwo śladów - posty w sieciach społecznościowych, pobrane aplikacje, dane podawane podczas udziału w konkursach itp. Może nie są to informacje widoczne podczas wyszukiwania w Google, ale to nic nie znaczy. Dostajesz czasem spam na swoją skrzynkę? To właśnie jedno z jego źródeł. Ale ujawnianie prywatnych informacji niesie ze sobą ryzyko poważniejszych konsekwencji, zaczynając od prób przejęcia kont online w różnych serwisach i usługach, kończąc na namierzaniu lokalizacji.
No i nie zapominajmy, że dane są sprzedawane reklamodawcom, którzy następnie podsuwają Ci reklamy w różnych miejscach sieci. Takie działania są oczywiście poza Twoim zasięgiem, jednak warto o nich wiedzieć. Mamy pewien pozytyw - RODO jest obowiązkowe na terenie UE, a w innych krajach obowiązują podobne przepisy, co może Ci ułatwić usunięcie informacji z internetowych baz danych lub stron. Poniżej prezentujemy sześć różnych sposobów na to, jak ograniczyć ilość informacji online na Twój temat.
Przez "potencjalnie prywatne treści" rozumiemy publiczne udostępnianie informacji umożliwiających identyfikację osoby lub organizacji, prywatne zdjęcia i filmy (nie tylko o charakterze erotycznym, ale również po prostu stworzone na własny użytek), tzw. "deepfake", informacje dotyczące adresu zamieszkania, numeru telefonu, PESEL itp. Jeśli pojawią się na jakiejś stronie, pierwszym krokiem powinien być kontakt z administratorem strony w celu jej usunięcia.
W polskiej ustawie o ochronie danych osobowych z 2018 r. wprowadzono następujące zapisy:
kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch;
jeżeli czyn określony w ust. 1 dotyczy danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych, danych genetycznych, danych biometrycznych przetwarzanych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej, danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.
W przypadku polskich stron powinno być to skuteczne. Jednak co z witrynami spoza naszego kraju?
Fot.: Thomas Lefebvre/Unsplash
Jak zniknąć z Google?
Jak zniknąć z Google?
Większość osób szuka informacji w wyszukiwarce Google. Internetowy gigant doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że może być to użyte w nieuczciwych celach, dlatego też już wiele lat temu ogłosił wprowadzenie "prawa do zapomnienia", czyli możliwości zażądania przez każdego likwidacji informacji na jego temat, jakie pokazują się w wynikach. Można zgłosić taką potrzebę za pomocą tego formularza. Jak czytamy na stronie:
Ze względu na prywatność i ochronę danych (np. na mocy Ogólnego rozporządzenia o ochronie danych obowiązującego w Unii Europejskiej) możesz mieć prawo do wysłania prośby o usunięcie określonych danych osobowych, które Cię dotyczą. Ten formularz służy do zgłaszania próśb o usunięcie z Wyszukiwarki Google określonych wyników wyszukiwania zawierających Twoje imię i nazwisko. Google LLC jest administratorem odpowiedzialnym za przetwarzanie danych osobowych w ramach określania wyników wyświetlanych w Wyszukiwarce Google oraz za rozpatrywanie próśb o usunięcie treści z wyników wyszukiwania wysłanych za pomocą tego formularza.
A jak czytamy dalej:
Google LLC wykorzysta w celu rozpatrzenia Twojego wniosku i spełnienia wymagań prawnych dane osobowe, które podasz w tym formularzu (w tym Twój adres e-mail i wszelkie informacje z dokumentu potwierdzającego tożsamość), a także wszelkie dane osobowe, które prześlesz w ewentualnej późniejszej korespondencji. Szczegóły prośby możemy udostępnić instytucjom zajmującym się ochroną danych – jednak tylko wtedy, gdy zażądają one tych informacji, by zbadać lub sprawdzić podjętą przez nas decyzję. Zwykle ma to miejsce, gdy skontaktujesz się w sprawie naszej decyzji z z taką instytucją w swoim kraju. Jeśli na Twój wniosek usuniemy adresy URL z naszych wyników wyszukiwania, możemy przekazać informacje webmasterom usuniętych adresów
Czas oczekiwania na pozytywne rozpatrzenie prośby różni się w zależności od konkretnej sprawy - w najbardziej złożonych przypadkach może być to nawet dwa miesiące.
Jak usunąć swoje dane z firm handlujących informacjami?
Jak usunąć swoje dane z firm handlujących informacjami?
W sieci działa mnóstwo "brokerów danych", czyli organizacji zbierających informacje prywatne (PII - personally identifiable information). Po co? zazwyczaj celem personalizowania reklam. Skąd je mają? Zewsząd - sieci społecznościowych, kont online itp. Informacje te pozyskują za darmo, a potem sprzedają je za ciężkie pieniądze sieciom reklamowym. Tacy brokerzy to między innymi Acxiom, PeopleFinder, Radaris, Equifax oraz Experian. Niestety - do każdej z nich trzeba zgłosić się osobiście i zażądać usunięcia informacji o sobie. W wielu można również dowiedzieć się, jakie dane są przechowywane.
Można także wynająć firmę zewnętrzną, która sprawdzi, jakie dane na Twój temat przechowywane są w sieci oraz doprowadzi do ich skasowania. Może to jednak nieco kosztować - od 400 złotych w górę.
Fot.: Foundry
Ogranicz udostępnianie swoich danych przez sieci społecznościowe
Ogranicz udostępnianie swoich danych przez sieci społecznościowe
Jeśli nie chcesz rezygnować z ulubionej sieci społecznościowej, a zarazem obawiasz się, że udostępnia ona światu Twoje dane, ustaw maksymalne zabezpieczenia prywatności. Każda takie posiada, a ich ilość różni się w zależności od strony. Na przykład na Facebooku w ustawieniach łatwo znajdziesz sekcję Kontrola Prywatności. Podobnie w przypadku Instagrama, TikToka czy Twittera. Niezależnie od ustawień pamiętaj o tym, że to przede wszystkim TY udostępniasz informacje na swój temat - dlatego zawsze warto dobrze przemyśleć, co pokazujesz światu.
Możesz tez całkiem odejść od sieci społecznościowej i skasować wszelkie ślady aktywności. Tutaj wyjaśniamy, jak usunąć konto na Facebooku.
Fot.: H Tur/PC World
Skasuj swoje stare konta
Skasuj swoje stare konta
Z pewnością posiadasz jakieś stare konta, których nie używasz - pocztowe, w grach, usługach itp. Choć nie są one aktywnie użytkowane, Twoje dane w nich pozostały. W związku z tym ktoś może się do nich dobrać. Jak tego uniknąć - po prostu znajdź chwilę czasu, zastanów się, jakie konta usunąć na dobre i zrób to.
Jeśli nie zapisujesz loginów i haseł lub też nie korzystasz z menadżera haseł, możesz nie pamiętać, jak zalogować się na stare konta. Co robić w takiej sytuacji? Większość usług online ma mechanizm odpowiadający za przypominanie hasła lub loginu. Po prostu skorzystaj z takiej opcji. Dzięki temu pojawi się możliwość zalogowania, a następnie usunięcia wybranego konta. Zajmie to chwilę, ale jeśli cenisz prywatność - warto poświęcić ten czas.
Fot.: Pixabay/Pexels
Dbaj o anonimowość online
Dbaj o anonimowość online
W XXI wieku nie da się żyć bez korzystania z internetu, jednak każdy Twój krok w sieci jest w ten czy inny sposób rejestrowany. A ponieważ rynek szybko reaguje na potrzeby, pojawiło się mnóstwo aplikacji służących do ukrycia IP Twojej maszyny oraz usługi, z których można korzystać w pełni anonimowo. Nie można również zapomnieć o sieciach VPN - one stanowią najskuteczniejszą zaporę przeciwko śledzeniu. Jeśli zależy Ci na anonimowości - postaw na nie.
Pamiętaj, że tryb prywatny w żadnej z przeglądarek nie ochroni Cię przed wykryciem odwiedzanych stron. To po prostu brak rejestrowania historii odwiedzin na nich, ale ruch zostaje zarejestrowany.
Fot.: Max Bander/Unsplash
Podsumowując
Podsumowując
Jeśli raz weszło się w sieć i podało tam swoje dane, pozostaną w niej na zawsze. Wniosek - nie da się całkowicie zniknąć z życia online. Jednak powyższe porady zdecydowanie pomogą Ci w zredukowaniu ilości dostępnych na Twój temat informacji.