Dreamweaver 2.0

Czy wciąż zastanawiacie się, co oznaczają skróty DHTML, CSS i XML? Jeśli tak, to najprawdobodobniej nie będziecie mogli docenić wszystkich możliwości, jakie daje Dreamweawer 2.

Warto jednak zapoznać się z tym narzędziem. Internet rozwija się bardzo szybko, pojawiają coraz bardziej skomplikowane i efektowne strony, a - jak wiadomo - bez odpowiedniego programu nie ma co marzyć o multimedialnej prezentacji (tak na marginesie, DHTML to dynamiczny HTML, CSS to Cascading Style Sheets, XML to Extensible Markup Language).

Zanim jednak przedstawimy program, kilka słów należy poświęcić jego producentowi. Macromedia przyjęła HTML bez zmuszania innych firm do zrzeczenia się kontroli nad kodem. Zauważyła również, że wielu twórców sieciowych odchodzi od aplikacji WYSIWYG. W związku z tym do Dreamweavera dołączono dwa znakomite edytory HTML: BBedit firmy Bare Bones Software (dla Macintoshy) oraz Homesite firmy Allaire (dla systemów Windows). Efektem tego jest aplikacja, która podbiła serca milionów użytkowników (nawet tych, którzy zastrzegali się, że będą pracować tylko na kodach).

Jak każdy nowy program, Dreamweaver 1 nie był programem idealnym. Wersja 1.2, która pojawiła się później, była już znacznie lepsza, jednak w opinii wielu użytkowników wymagała jeszcze poprawek i uzupełnień. Uwagi dotyczyły zwłaszcza kiepskiej współpracy aplikacji z tablicami HTML (co ciekawe, Dreamweaver 1,2 dobrze radził sobie ze znacznie bardziej skomplikowanymi opcjami, takimi jak warstwy i CSS).

W Dreamweaverze 2 nie ma już problemów, które spotykało się w wersjach wcześniejszych. Współpraca z tablicami HTML przebiega bez zarzutu, program ma wiele nowych funkcji: ulepszono system zarządzania stronami i dołączono do niego opcję automatycznego sprawdzania linków, aplikacja dokonuje rozbioru kodów XML, pozwala definiować ich tagi i dodawać obiekty XML do palety Object.

Na szczególną uwagę zasługują funkcje dostępne przy używaniu szablonów stron. Sporo programów HTML zawiera takie modele, są one jednak w większości mało ciekawe. Na szczęście Dreamweaver pozwala na zmianę wyglądu strony nawet wtedy, gdy funkcjonuje ona w sieci. Program automatycznie wprowadza wszelkie retusze, których dokonujemy na oryginalnym szablonie.W ten sposób możemy zmieniać prawie wszystkie elementy strony, od koloru tła do umiejscowienia logo.