"Inteligentne" zegarki

Smartwatche, czyli tzw. inteligentne zegarki, to stosunkowo nowa kategoria urządzeń mających uprzyjemnić nam życie i jeszcze bardziej uprościć korzystanie ze zdobyczy nowoczesnej techniki. Problem w tym, że te sprzęty wcale nie są takie „smart”, jak mogłoby się wydawać.


Eric Migicovsky, student projektowania przemysłowego z holenderskiej Politechniki w Delft, początkowo nie chciał stworzyć „komputera noszonego” (wearable computer). Kiedy wpadł na pomysł urządzenia, które dziś znamy jako zegarek Pebble, zamierzał przede wszystkim opracować coś, co pozwoli mu używać telefonu podczas jazdy na rowerze. „Myślałem o stworzeniu zegarka, który mógłby przechwytywać informacje z mojego telefonu” – tłumaczy Migicovsky.

Firma Pebble Technology uruchomiła w kwietniu 2012 roku kampanię na Kickstarterze, platformie umożliwiającej społeczną zbiórkę pieniędzy na określony cel. Migicovsky chciał zebrać 100 tys. dolarów, aby ruszyć z produkcją zegarka. Zainteresowanie projektem przekroczyło jednak oczekiwania – po miesiącu Pebble wsparł ponad 68 tys. osób, a firma otrzymała wsparcie w wysokości aż 10,2 mln dolarów.

Pebble bezprzewodowo komunikuje się ze smartfonami przez łącze Bluetooth, wyświetlając na małym, monochromatycznym ekranie powiadomienia, wiadomości oraz inne proste informacje.

Można powiedzieć, że Pebble ożywił rynek smartzegarków – ten istniał już od 1985 roku, kiedy Seiko Epson wprowadziło pierwszego na świecie smartwatcha, czyli naręczny zegarek z procesorem Z80, mający ciekłokrystaliczny wyświetlacz o rozdzielczości 42 x 32 punkty. Za sprawą Pebble smartzegarki stały się modną kategorią produktową – Sony wprowadziło swój model, podobnie jak Samsung i inne firmy. Producenci uwierzyli, że smartwatche to nowy trend i urządzenia te staną się równie popularne, jak tablety czy smartfony.

W teorii smartwatche oferują bardziej naturalny sposób sprawdzania informacji niż wyciąganie z kieszeni smartfona – zerkanie na zegarek jest przecież powszechnie akceptowanym zwyczajem społecznym. Okazuje się jednak, że pierwsze smartzegarki to bardziej gadżety i technologiczne ciekawostki niż pomocne narzędzia.

Przykładowo – wspomniany Pebble to w praktyce jedynie drugi ekran i pilot zdalnego sterowania do smartfona. Kto tak naprawdę potrzebuje zegarka, który jest w zasadzie tylko rozszerzeniem telefonu trzymanego w kieszeni? Wyświetlanie wiadomości, prognozy pogody czy też sterowanie muzyczną listą odtwarzania to funkcje, które można przecież bez trudu wykonać na telefonie. Czy użytkownicy na pewno chcą sprawdzać takie informacje na niewielkim ekranie zegarka? Wiadomości SMS czy e-maile łatwiej przeczytać na dużym ekranie telefonu, natomiast sterowanie listą odtwarzania może być wygodne za pomocą zegarka, ale przecież są już słuchawki, które mają odpowiednie przyciski sterowania zintegrowane z przewodem. Wygląda na to, że zarówno projektanci, jak i inżynierowie odpowiedzialni za pierwszą generację smartzegarków nie do końca wiedzieli, czego chcą i potrzebują użytkownicy.

Przydatność na „trójkę”

Pebble uważany jest za jeden z najlepszych smartwatchów. Potrafi przykładowo rozpoznawać i odrzucać połączenia telefoniczne, a jego e-papierowy ekran jest czytelny przy pełnym słońcu i energooszczędny. Ale powiadomienia o nadchodzących połączeniach i wiadomościach tekstowych mogą być zarówno pomocne, jak i przytłaczające – wszystko zależy od tego, jak dużo osób próbuje się z tobą skontaktować. Dodatkowo opcja związana z informowaniem o nowych wiadomościach, które trafiają na inne urządzenie (telefon), jest trochę przekombinowana – to jak otrzymywać automatyczną wiadomość e-mail o tym, że dostaliśmy od kogoś e-mail. Jednocześnie trzeba jednak przyznać, że czasem się przydaje. Dla przykładu, możesz rzucić okiem na nadgarstek i zobaczyć, że otrzymałeś SMS-a, ale jest to niepotrzebna wiadomość reklamowa od operatora – oszczędzasz wtedy czas i nerwy, bo nie musiałeś wyjmować telefonu z kieszeni tylko po to, aby przekonać się, że wysłano ci reklamę. Smartwatche informują też o powiadomieniach z Facebooka, Twittera, a także kalendarza.

Pebble ma również sklep z aplikacjami dla zegarka, gdzie znaleźć można kilka przydatnych narzędzi (np. Sleep as Android – inteligentny budzik ze śledzeniem cyklu snu; ta aplikacja dostępna jest także dla smartfonów), ale nie brakuje też programów bezużytecznych, jak np. kalkulator, który może być obsługiwany wyłącznie za pomocą przycisków Pebble'a.

"Inteligentne" zegarki

Exetech XS-3 to zegarek-telefon. Opiera się na Androidzie i ma slot na karty SIM. Niestety, jest też bardzo drogi – kosztuje niemal 1500 zł.

Inny zegarek, Samsung Gear, może, z jednej strony, pochwalić się lepszym wyposażeniem. Ma dyktafon, krokomierz, a także aparat. Za pomocą tego smartwatcha można rozmawiać, przystawiając go do ust (i ucha), ale obok musi być obecny telefon. Można też dyktować wiadomości i wydawać komendy głosowe (język polski nie jest obsługiwany). Z drugiej strony, Gear współpracuje tylko z wybranymi telefonami Samsunga, więc trudno się nie domyślić, że producent wprowadził ten zegarek głównie po to, aby jeszcze bardziej zwiększyć sprzedaż swoich smartfonów. Ciekawą funkcją Geara jest także możliwość rejestrowania zdjęć, ale zastosowany moduł ma rozdzielczość zaledwie 1,9 megapiksela, co sprawia, że to bardziej zabawka niż aparat. Do tego należy zauważyć, że obecnie dostępne smartfony oferują przecież o wiele lepsze aparaty.

Sony SmartWatch 2 jest z kolei wodoodporny, ale działa tylko ze smartfonami opartymi na Androidzie – w dodatku obsługiwane funkcje zależą od modelu telefonu, więc nie wszystkie możliwości są dostępne dla każdego smartfona. Zegarek ma też latarkę, minutnik, stoper czy też możliwość odbierania i odrzucania połączeń lub opcję sterowania odtwarzaczem muzyki. Potrafi także wyświetlać informacje o wiadomościach e-mail z poczty Gmail. Niezależnie jednak od tego, który zegarek weźmiemy pod uwagę, żaden nie oferuje na tyle ciekawych i przydatnych funkcji, aby można było krzyknąć „wow!” i pobiec do sklepu. Co więcej, smartwatche mają też wiele wad.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: