Smart TV: co, jak i dlaczego

W obecnych czasach klient, który przychodzi do sklepu w celu nabycia telewizora za około 2000–2500 złotych, staje coraz częściej przed dylematem: kupić zwyczajny odbiornik, czy też, zgodnie z rekomendacją sprzedawcy, dopłacić kilkaset złotych do modelu smart. Z punktu widzenia sprzedawcy, korzyści z namówienia klienta na telewizor inteligentny są dwojakie. Po pierwsze, klient ten nie wróci później z pretensją, że nie poinformowano go o tym, że za (zazwyczaj niewielką) dopłatą może mieć smart tv. Po drugie, telewizor smart po podłączeniu do internetu sam zaktualizuje swoje oprogramowanie ściągając jego najnowszą wersję, która doda nowe funkcje i aplikacje, usunie błędy oraz, co najważniejsze, bardzo często zwiększy szybkość działania menu telewizora. Istotnie, zdarza się, że modele telewizorów, które dopiero co wchodzą na rynek, mają niezoptymalizowane oprogramowanie, czego skutkiem jest (a mówimy tu o wszystkich producentach) powolne wczytywanie zawartości pamięci USB czy np. zacinające się menu. W związku z tym, jest mniej prawdopodobne, że klient, który zakupi telewizor smart i zaktualizuje jego oprogramowanie do najnowszej wersji, wróci do sklepu skarżąc się na ww. mankamenty.

Nie ma sztywnych reguł mówiących o tym, jaki telewizor można określać mianem smart, a jaki nie. Producenci mają tu dużą swobodę i nierzadko mianem smart określają model oferujący tylko i wyłącznie dostęp do internetu za pomocą wbudowanej w system przeglądarki. Z drugiej strony, redukowanie możliwości tych urządzeń tylko i wyłącznie do dostępu do internetu byłoby skrajnym uproszczeniem, bowiem najlepsze telewizory inteligentne oferują dużo więcej.

Zobacz również:

• Amazon odpala promocję na sprzęt Smart Home - nawet kilkaset złotych taniej
• Jaki soundbar do telewizora wybrać? Przegląd najlepszych modeli w 2023
• Nowe szaty króla? Galaxy Z Fold 5 będzie chodzić w ubraniach po starszym bracie

Ich funkcjonalność obejmuje m.in. obsługę aplikacji umożliwiających dostęp do filmów na żądanie (VoD), wiadomości, materiałów poradniczych, edukacyjnych oraz z dziedziny szeroko rozumianej kultury i rozrywki (pełna lista polskojęzycznych aplikacji znajduje się w ramce obok).

Urządzenia potrafią automatycznie identyfikować użytkowników za pomocą wbudowanej kamery. Inteligentny telewizor sam rozpozna twarz użytkownika i po chwili dopasuje interfejs do wcześniej ustalonych i zapisanych preferencji. Ponadto pokaże nowe wiadomości z poczty elektronicznej czy komunikaty z takich aplikacji społecznościowych jak np. Facebook lub Twitter. W telewizorach nie posiadających funkcji rozpoznawania z użyciem kamery niezbędne będzie uciążliwe wpisywanie hasła za pomocą pilota.

Lista polecanych programów dopasowana jest do upodobań danego użytkownika. W telewizorach firmy Samsung funkcja inteligentnych rekomendacji (S-Recommendation) ułatwia dokonywanie wyboru prezentując (zaraz po włączeniu telewizora) zestawienie najbardziej interesujących lub popularnych w danym czasie programów lub filmów. W ten sposób szybciej i łatwiej odnaleźć właściwy materiał spośród setek kanałów telewizji kablowej i satelitarnej lub tysięcy filmów w serwisach VoD i plików na YouTube.

Osobny akapit należy poświęcić sterowaniu pracą telewizora. Kontrola jest wygodna i może odbywać się za pomocą kursora przesuwanego pilotem z wbudowanym akcelerometrem, który działa bardzo intuicyjnie, podobnie jak komputerowa myszka bądź za pomocą poleceń wydawanych głosem. Telewizory Samsunga rozpoznają kilkaset komend słownych, które wydajemy do mikrofonu umieszczonego w pilocie zdalnego sterowania. Za pomocą głosu możemy także przeszukiwać nie tylko internet, ale również naszą sieć domową i podłączone dyski. Mówiąc „Kanał w górę” lub „Kanał w dół” możemy zmieniać kanały, polecenie „Przeglądarka internetowa” uruchamia przeglądarkę internetową, „Nagraj” rejestruje oglądany właśnie program, a „Dzieci” wyświetli materiały dla najmłodszych widzów.

Dostępne jest też sterowanie za pomocą gestów dłoni, które pozwala zwiększać lub zmniejszać głośność czy też powiększać i obracać zdjęcia, co jest bardzo praktyczne, na przykład gdy spożywamy posiłek przed telewizorem. Jak widać, inteligentne telewizory potrafią sporo zaoferować, jednakże pod jednym warunkiem: że będą miały dostęp do internetu. Warto o tym pamiętać, bo bez łączności z internetem, telewizor smart jest co najwyżej „ćwierćinteligentem”. Zobaczmy teraz jak korzystanie z telewizora smart wygląda w praktyce, na postawie danych i informacji udostępnionych przez firmę Samsung.

Kto podłącza telewizor do internetu?

Truizmem będzie powiedzenie, że nie wszyscy. Jedni nie podłączają bo nie mogą (np. z braku internetu w domu), drudzy nie podłączają, bo o tym nie wiedzą. Tak, to prawda. Zdarzają się również i tacy użytkownicy, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że mają w domu telewizor smart. Pomimo tego, liczba telewizorów podłączonych do internetu nieustannie rośnie. Firma Samsung posiada specjalne narzędzie o nazwie smart TV Analyzer służące do zbierania informacji nie tylko o tym jaki procent telewizorów sprzedanych w danym miesiącu podłączono do internetu, lecz także o tym ile razy uruchomiono daną aplikację, która z nich jest najbardziej popularna lub też jak często podłączano do sieci telewizory z danej serii modelowej (np. ES, F czy H). O ile w początkowym okresie monitorowania wskaźnik podłączeń wynosił maksymalnie 40%, to już w ciągu całego 2013 roku oraz w pierwszym półroczu bieżącego roku do sieci podłączono około 70% sprzedanych telewizorów smart. Inaczej mówiąc, 7 na 10 osób podłączyło swój telewizor do internetu. Warto zaznaczyć, że podobny wskaźnik dla zestawów kina domowego i odtwarzaczy Blu-ray firmy Samsung jest równie imponujący i wynosi ok. 60%.

Najbardziej popularne aplikacje

Nie ulega wątpliwości, że prym wiodą aplikacje oferujące dostęp do filmów i materiałów wideo na żądanie. W czasie pisania tego artykułu najpopularniejszą aplikacją na telewizorach Samsunga w Polsce był YouTube, a zaraz za nim uplasowały się ipla, player i TVP VoD. Jednakże sytuacja często ulega zmianie, zwłaszcza gdy w aplikacjach ipla, player i TVP VoD pojawiają się najnowsze odcinki ulubionych seriali i programów telewizyjnych. W okresie wakacji ipla, player i TVP VoD są nieco mniej popularne, ale ich popularność gwałtownie wzrasta wraz ze wprowadzeniem nowej ramówki. To właśnie wtedy aplikacje lokalne z powodzeniem rywalizują z YouTube'm o palmę pierwszeństwa. Warto zaznaczyć, że firma Samsung bada popularność na podstawie liczby uruchomień danej aplikacji, natomiast dostęp do informacji o tym, co dzieje się wewnątrz aplikacji, tj. jakie programy czy filmy są wybierane, ma tylko zewnętrzny partner dostarczający treści w ramach danej aplikacji.