Telewizja w tablecie
-
- Szymon Adamus,
- 06.06.2014, godz. 08:42
Jak zmienić posiadane urządzenie mobilne w przenośny odbiornik telewizyjny i co jest potrzebne do odbioru sygnału TV poza miejscem zamieszkania?
Mobilny standard DVB-H (Digital Video Broadcast Handheld) jest w Polsce praktycznie martwy. Nie ma co liczyć na taką eksplozję popularności telewizji mobilnej, jak w Japonii. Tamtejszy standard mobilnej TV, 1seg, jest dostępny komercyjnie od kwietnia 2006 roku. Mimo ograniczonych możliwości i słabej jakości mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni zakochali się w tym rozwiązaniu. Według JEITA (japońska organizacja handlu zrzeszająca producentów branży elektronicznej) już dwa lata później, pod koniec marca 2008 roku, 64,2% telefonów sprzedanych w Japonii było przystosowanych do odbioru sygnału 1seg.
W Europie takie rozwiązania nigdy nie przyjęły się na skalę masową i telefony wyposażone w tunery mobilnej telewizji są do dzisiaj jedynie ciekawostką. Na szczęście są inne sposoby na przekształcenie smartfona lub tabletu w przenośny odbiornik sygnału telewizyjnego.
Zobacz również:
Sposób pierwszy – przenośny dekoder/tuner DVB-T
Twoje urządzenie przenośne może współpracować z mobilnym dekoderem lub tunerem telewizyjnym, z którego uzyskuje sygnał TV. Przykładowo, w ramach oferty TV Mobilna w Cyfrowym Polsacie do kupienia jest dekoder DVB-T, dzięki któremu telewizję można oglądać bez wykorzystywania łącza internetowego. Mobilny dekoder odbiera sygnał dzięki wbudowanej antenie, łączy się z urządzeniem przez sieć Wi-Fi, a aplikacja do systemu Android lub iOS wyświetla listę programów i obraz. Zaletą tego rozwiązania jest nie tylko całkowita niezależność od łącza internetowego, ale także satysfakcjonujący wybór programów – w Mobilnej TV znajduje się wszystko to, co w „zwykłym” DVB-T, a ponadto osiem dodatkowych programów kodowanych (za opłatą).
Korzystając z Mobilnej TV Cyfrowego Polsatu, nie zużywasz cennego pakietu danych, ale musisz podpisać z usługodawcą czasową umowę abonamentową (14,90 zł miesięcznie przy umowie na 18 miesięcy plus dekoder za złotówkę) lub wykupić dostęp pre-paid (199 zł za dekoder M-T 5000 i 9,95 zł za Pakiet Ekstra). Aktualni abonenci usług Cyfrowego Polsatu mają zniżkę. Płacą 9,90 zł miesięcznie przy abonamencie na 18 miesięcy. W każdym przypadku dochodzi jeszcze promocja, która dodaje 6 miesięcy użytkowania usługi gratis.

Pewna niedogodność dotyczy zasięgu – problem odnosi się przede wszystkim do odbioru Pakietu Ekstra, który działa na czwartym multipleksie Naziemnej Telewizji Cyfrowej. Dobra jakość sygnału obejmuje obecnie jedynie największe miasta w Polsce.
Inni nadawcy podchodzą do kwestii mobilnego dostępu do kanałów DVB-T z większym dystansem. Ciekawszych ofert brakuje. Na szczęście nie trzeba koniecznie decydować się na rozwiązania oferowane przez konkretnego nadawcę. Dostęp do sygnału bezpłatnych kanałów jest powszechny. Trzeba więc zadbać samemu o odpowiedni sprzęt. Wystarczy w tym celu zajrzeć do oferty sklepów branżowych i na aukcje internetowe, by bez problemu trafić na mobilne przystawki. Przenośne tunery DVB-T można kupić w wersji do podłączenia zdalnego lub ze złączami przystosowanymi do konkretnych telefonów czy tabletów. Do ich obsługi potrzebna jest jeszcze odpowiednia aplikacja, najczęściej dostępna za darmo i współpracująca z systemami Android oraz iOS. Ceny takich przystawek zwykle mieszczą się w przedziale 100–200 zł. W zestawie zazwyczaj znajdziemy antenę, która jest bardzo istotna przy odbieraniu sygnału cyfrowej telewizji.