Bezprzewodowe dyski
-
- Krzysztof Daszkiewicz,
-
- Michael Schmelzle,
-
- Verena Ottmann,
- 25.09.2013, godz. 15:28
Dyski z dostępem do sieci WLAN to doskonała składnica danych dla urządzeń przenośnych takich jak smartfony czy tablety. Zapewniają mnóstwo miejsca, a mimo to są smukłe i lekkie. Zasilanie akumulatorowe i możliwość bezprzewodowej transmisji danych sprawiają, że świetnie radzą sobie jako sprzęt mobilny.
W przeciwieństwie do konwencjonalnych dysków zewnętrznych modele bezprzewodowe mają trzy zalety, które sprawiają, że urządzenia te pretendują do tytułu wspaniałego uzupełnienia naszych przenośnych, cyfrowych towarzyszy. Wbudowana bateria litowo-jonowa zapewnia im własne zasilanie. Moduł WLAN umożliwia bezprzewodową wymianę takich treści jak fotografie, dokumenty, utwory muzyczne i materiał wideo w obrębie sieci WLAN – w transmisji może brać udział jednocześnie nie więcej niż osiem urządzeń. A dołączone aplikacje działające w systemach iOS i Android (w wybranych modelach jest dostępna także wersja do Kindle Fire’a) pozwala przesyłać strumieniowo filmy, fotografie i pliki MP3 prawie do każdego smartfona czy tabletu. A jeśli dysk twardy dysponuje ponadto certyfikatem DLNA (Digital Living Network Alliance) – chociażby model Seagate Wireless Plus – w wymianie danych mogą bezproblemowo uczestniczyć nawet domowe urządzenia elektroniki użytkowej, takie jak odtwarzacze multimedialne czy konsole do gier. Wszystkie testowane egzemplarze są oprócz tego wyposażone w port USB, a większość kusi jego wydajną odmianą 3.0. W razie potrzeby złącze to posłuży do szybkiego przerzucania wielu danych z komputera stacjonarnego bądź laptopa na dysk bezprzewodowy. W trzech z ośmiu testowanych egzemplarzy przewidziano nawet złącze Ethernet, sprawdzą się więc jako magazyny danych w kablowych sieciach lokalnych (LAN).
Mobilność
Tuż po włączeniu dysk bezprzewodowy zakłada własny hotspot, który działa niezależnie od pozostałych sieci bezprzewodowych w okolicy – w domu, w pociągu czy w autobusie. W zależności od modelu z dysku twardego może korzystać za pośrednictwem sieci WLAN jednocześnie trzy, pięć lub osiem urządzeń. Wszystkie testowane dyski zapewniają tryb określany mianem WLAN Bridge lub PassThru, który można włączyć w dołączonej aplikacji. Twój smartfon lub tablet jest wówczas nadal podłączony do dysku bezprzewodowego, a mimo to możesz równolegle korzystać z Internetu za pośrednictwem sieci WLAN.
Bezpieczeństwo. Bezprzewodowa transmisja danych była fabrycznie szyfrowana hasłem (standard WPA2-PSK) tylko w trzech modelach. Pozostałe testowane dyski także oferowały tę najbezpieczniejsza z dostępnych obecnie metod szyfrowania, lecz trzeba było uruchomić ją ręcznie z poziomu dołączonego oprogramowania. Oprócz tego większość modeli biorących udział w teście oferuje blokadę dostępu za pomocą hasła. Jest ono włączone fabrycznie lub można je definiować i zmieniać przy użyciu dołączonej aplikacji.
Zasilanie. Ładowanie wbudowanej baterii następuje poprzez port USB. Wiele modeli dostarczono wraz z oddzielną przejściówką umożliwiającą ładowanie z gniazda sieci elektroenergetycznej. Zależnie od modelu czas pracy na baterii sięgał od czterech do ośmiu godzin. Wszystkie dyski z naszego zestawienia są wyposażone w mechaniczny wyłącznik, więc można znacznie wydłużyć ich czas gotowości. Niektóre modele zapewniają nawet sprytny mechanizm zarządzania energią.
Oprogramowanie. Aplikacje dołączone do dysków bezprzewodowych okazały się zadziwiająco łatwe w użyciu. Nawigowanie przez przejrzyste, niezbyt rozbudowane struktury menu przebiega bardzo intuicyjnie. Wyjątek stanowi aplikacja Connect dysku Patriot Gauntlet, której nie da się przejrzeć przy pierwszej próbie. Posługiwanie się nią wymaga nieco przyzwyczajenia. Zakres funkcji we wszystkich aplikacjach obejmuje: strumieniowanie za pośrednictwem preinstalowanego odtwarzacza multimedialnego, proste zarządzanie plikami i menu konfiguracyjne, w którym wprowadzisz żądane ustawienia takie jak szyfrowanie WLAN czy adres IP, a także włączysz w razie potrzeby tryb WLAN Bridge.
Oprogramowanie firm Buffalo, Fantec, Intenso, Patriot i Seagate zapewnia dodatkowe funkcje, takie jak pokaz slajdów, odtwarzacz multimedialny, rozszerzone zarządzanie plikami (biblioteki mediów, wyszukiwanie i sortowanie plików), wskaźniki stanu i bogaty zestaw ustawień zabezpieczeń. Uwieńczeniem całości jest Seagate – producent zamieszcza na dysku ponadto takie treści, jak fotografie, utwory muzyczne i filmy.
Szybkość transmisji danych
Prawie wszystkie dyski bezprzewodowe poddane naszym testom porównawczym są wyposażone w interfejs USB 3.0. W kategorii wydajności większość urządzeń uzyskała całkowicie satysfakcjonujące rezultaty, przesyłając dane poprzez dołączony kabel. Nasz film DVD zajmujący 4,2 GB zapisywały z prędkością od 82 do 110 MB/s. Dwa modele bezprzewodowe, w których zamiast talerzy magnetycznych zastosowano pamięć flash (mowa o dyskach Kingston Wi-Drive i Transcend Storejet Cloud), mogłyby uzyskać jeszcze wyższe tempo. Jednak z zupełnie niepojętych przyczyn zostały wyposażone w znacznie wolniejszy interfejs USB 2.0, więc zapis filmu zajął im znacznie więcej czasu. Uzyskały transfer rzędu 17 i 27 MB/s.
Za to rozczarowała nas na całej linii przepustowość danych w transmisji bezprzewodowej. Choć wszystkie dyski biorące udział w teście obsługują standard 802.11n, pomiary wykazały, że w praktyce uzyskują prędkość transmisji 1-6 Mb na sekundę, a więc znacznie mniej od teoretycznie możliwego równoległego przepływu danych na poziomie 19 MB/s. Dlatego nie we wszystkich urządzeniach możliwe jest płynne strumieniowanie materiału wideo o wysokiej rozdzielczości, gdy odległość między nadawcą i odbiorcą przekracza pięć metrów.
Parametry użytkowe
Wszystkie dyski z naszego zestawienia dysponują 2,5-calowym napędem talerzowym o niewielkiej prędkości obrotowej lub bezgłośną pamięcią flash. Głośność działania, wahająca się od 0 do 0,2 sona, nie daje powodu do narzekań. Wręcz przeciwnie – wszystkie dyski bezprzewodowe działają bardzo cicho lub wręcz bezdźwięcznie nawet przy dużym obciążeniu.
Testowane modele okazały się także wyjątkowo energooszczędne podczas eksploatacji. Przede wszystkim napędy SSD nadają nowy kierunek rozwoju w tej dziedzinie. Po podłączeniu do zasilania sieciowego pobór mocy wynosił od 0,2 do ok. 2 W w trybie gotowości i od 0,3 do ok. 4 W przy obciążeniu.
Rezultaty te przekładały się na emisję ciepła. Przy nieustannym obciążeniu modele ferromagnetyczne nagrzewały się od 25 do prawie 33 stopni Celsjusza. Również w tej kategorii dyski z pamięcią flash uzyskały wzorowy wynik. Ich temperatury sięgały 20 do 23 stopni Celsjusza.
Podsumowanie
Zewnętrzny dysk bezprzewodowy okazuje się doskonałym towarzyszem użytkownika, który jest często w drodze, a mimo to chce mieć zawsze pod ręką swoją obszerną kolekcję fotografii, zbiorów muzycznych lub kilka filmów. Urządzenie tego typu pozwala również udostępniać bezprzewodowo dowolne materiały krewnym czy znajomym. Choć być może twój smartfon zastąpił cyfrowy aparat i/lub kamerę, i tak nie zdetronizuje bezprzewodowego dysku Wi-Fi jako najlepszego przenośnego magazynu danych. Napędy te zajmują niewiele miejsca, są lekkie, a obecne modele okazują się bardzo dopracowane.
Aplikacje umożliwiają intuicyjną obsługę i zapewniają podstawowe funkcje strumieniowania, wymiany danych i ich ochrony. Producenci powinni tylko zwiększyć wydajność transmisji bezprzewodowej. Natomiast firmom Kingston i Transcend, które postawiły na pamięć flash, gorąco radzimy jak najszybciej wprowadzić w swoich urządzeniach kontroler USB 3.0. W kategorii opłacalności modele ferromagnetyczne uzyskały bardzo różne noty – ceny niektórych okazały się przystępne, innych zaś zbyt wysokie. Natomiast dyski SSD są obecnie, naszym zdaniem, stanowczo za drogie.
Seagate Wireless Plus 1 TB
Ten dysk twardy pracuje cicho i energooszczędnie. Zajmuje mniej miejsca niż notes w formacie A6. Jednoterabajtowy model Seagate’a uzyskał największą wydajność spośród testowanych urządzeń – zarówno po połączeniu przez port USB, jak i bezprzewodowo.
Wprawdzie transfer WLAN na poziomie 6 MB/s nie zachwyca, lecz umożliwia przynajmniej płynne strumieniowanie treści wideo. Napęd o wadze niespełna 300 g daje ośmiu urządzeniom jednocześnie dostęp do zgromadzonych w nim zasobów. Zakres obsługiwanych urządzeń obejmuje nie tylko smartfony i tablety, lecz także konsole do gier i odtwarzacze Blu-ray. Umożliwia to technologia DLNA. Aplikacja Seagate Media wygrywa z oprogramowaniem konkurencji pod względem funkcjonalności i wygody używania. Producent dołącza zdjęcia, muzykę i filmy. Musieliśmy jednak odjąć punkty za niewłączone fabrycznie zabezpieczenie hasłem i nawiązywanie nieszyfrowanych połączeń. Obie opcje trzeba uaktywnić ręcznie.
Buffalo MiniStation Air HDW-PU3 500 GB
Zarówno połączenia WLAN, jak i sama aplikacja są w tym modelu zabezpieczone fabrycznie hasłem, Airstation Onetouch Secure System (AOSS) zaś pozwala nawiązać jednym naciśnięciem przycisku bezpieczne połączenie z routerem i laptopem.
Napęd o pojemności 500 GB pracuje niemal bezgłośnie, za to w trybie zasilania sieciowego pochłania sporo energii (3 W). Prędkość transmisji złączem USB 3.0 przekracza 100 MB/s, co daje dyskowi wysoką pozycję w kategorii wydajności. Urządzenie waży ok. 250 gramów. W wymianie danych przez WLAN nie uzyskuje już tak dobrych osiągów – transfer sięga zaledwie 2,5 do 3 MB/s. Jednak nawet tak niewielka prędkość wystarcza do strumieniowania plików multimedialnych. Oprócz podstawowych funkcji dołączona aplikacja przewiduje przydatne dodatki i zapewnia solidnego menedżera plików.
Fantec MWiD25 500 GB
Obudowa dysku Fantec MWiD25 to model o takiej samej konstrukcji jak Intenso Memory 2 Move. Widać to na pierwszy rzut oka po czterech charakterystycznych diodach stanu, ładowania, WLAN i mostka Wi-Fi.
Jednak Fantec zastosował napęd Toshiba MQ01ABD050, a więc nieco wolniejszy model 2,5-calowy od Intenso. Za to działa wyjątkowo cicho i pobiera zaledwie 2 W mocy. Ten dysk o pojemności 500 GB oferuje aż trzy złącza wymiany danych – USB 3.0, Ethernet 100 Mb i WLAN 802.11n. W transmisji danych przez USB 3.0 dysk uzyskał bardzo dużą wydajność, ponad 100 MB/s, natomiast w transmisji bezprzewodowej zaledwie 2 procent tej wydajności. Dlatego strumieniowanie z zachowaniem płynnej animacji jest możliwe jedynie w bardzo bliskiej odległości od odbiornika. Waga urządzenia sięga niespełna 300 g. Aplikacja Fantec MWiD25 Mobile WLAN HDD zapewnia intuicyjną obsługę i bogaty zestaw funkcji. Urządzenie waży niespełna 300 g.
Intenso Memory 2 Move 500 GB
Intenso zamontował w swoim dysku szybki napęd Seagate ST500LM012. Podczas transmisji łączem USB 3.0 model ten osiąga szybkość przesyłu danych rzędu 130 MB/s, ale nawet obciążony pracuje prawie bezszelestnie.
W trybie zasilania sieciowego napęd pobiera aż 3 W mocy. Prędkość transmisji strumieniowej wynosi 2,5 MB/s, a więc nie jest optymalna, lecz wystarcza, jeśli odległość między dyskiem i odbiornikiem nie przekracza pięciu metrów. Dołączona aplikacja oferuje nie tylko podstawowe funkcje, lecz dysponuje ponadto kilkoma dodatkami. Producent dostarcza dysk z bogatym zestawem akcesoriów, m.in. płytę mini CD z przydatnym oprogramowaniem, kabel zasilania i kabel USB do przesyłania danych. Szyfrowanie i zabezpieczenie hasłem są włączone fabrycznie.
Corsair Voyager Air 1 TB
Stosunkowo masywna (w porównaniu do konkurentów) obudowa o pojemności ok. 0,3 l jest dostępna w kolorach czarnym i jaskrawoczerwonym. Ważąc 360 g, Corsair Voyager Air jest najcięższym z dysków biorących udział w teście.
Obudowa mieści napęd Toshiba MQ01ABD100 o pojemności 1 TB, który w teście prędkości transmisji przez port USB 3.0 uzyskał 125 MB/s. Urządzenie pracuje prawie niesłyszalnie (poziom głośności nie przekracza 0,2 sona), a pobór mocy sięga 2 W. Voyager Air jest wyposażony w oddzielny wyłącznik modułu WLAN. Wprawdzie dysk obsługuje wydajny standard 802.11n, lecz w teście prędkości transmisji udało mu się osiągnąć średnio tylko 2 MB/s. Rozczarowały nas także ustawienia zabezpieczeń. Brakuje blokady hasłem, a szyfrowanie WLAN trzeba włączyć ręcznie.
Patriot Gauntlet 320 GB
Jeśli wolisz samodzielnie wybrać napęd dyskowy swojego bezprzewodowego magazynu danych, obudowa Patriot Gauntlet za ok. 75 zł to bardzo dobre rozwiązanie. Producent przysłał nam do testów schodzący z rynku model Gauntlet 320, wyposażony w dysk Western Digital WD3200BPVT.
W przyszłości Patriot zamierza oferować model Gauntlet pod nazwą Aero w wersjach 500 i 1000 GB. To zapewne trafna decyzja, bo osiągając maksymalnie 87 MB/s w odczycie i 75 MB/s w zapisie danych, obecny dysk 320 GB nie dorównuje ferromagnetycznym konkurentom pod względem wydajności transmisji przez USB 3.0. Na domiar złego napęd nie grzeszy oszczędnością energii i pobiera mocy aż 4 W mocy. Na pochwałę zasługuje wyposażenie obudowy, a także intuicyjna, łatwa w użyciu aplikacja (przede wszystkim w zakresie zarządzania plikami). Prędkość bezprzewodowej transmisji danych wystarcza do strumieniowania materiału wideo.
Kingston Wi-Drive 128 GB
Model Kingston Wi-Drive jest wyposażony w dysk SSD o pojemności 128 GB, dlatego ma pewną przewagę nad konkurencyjnymi napędami ferromagnetycznymi.
Jest trzy razy lżejszy (waży 86 g) i smuklejszy (wysokość obudowy wynosi 7 mm). Oprócz tego działa całkowicie bezgłośnie, jest energooszczędny, a czas dostępu do danych okazuje się średnio 15 razy krótszy niż u rywali. Jako dysk SSD mógłby zapewniać znacznie wyższą wydajność transmisji, lecz producent zaopatrzył go w kontroler USB 2.0, który bardzo ogranicza przepustowość. W efekcie dysk uzyskuje zaledwie 27 MB/s podczas transferu przez port USB. Także tempo transmisji bezprzewodowej, wahające się od 1,2 do 2,5 MB/s, nie wprawia w zachwyt. Producent dostarcza bardzo udaną aplikację, która kusi przejrzystym interfejsem i łatwością używania, natomiast brakuje możliwości definiowania hasła, a szyfrowanie transmisji WLAN trzeba włączyć samodzielnie.
Transcend StoreJet Cloud 128 GB
Również Transcend zamontował w modelu StoreJet Cloud pamięć flash zamiast talerzy magnetycznych. Sformatowany w systemie plików NTFS dysk zapewnia tylko 119 GB wolnego miejsca, za to jest sporo lżejszy (waży niecałe 100 g) i poręczniejszy od dysków ferromagnetycznych (jego wymiary wynoszą 99 x 54 x 17 mm).
W przeciwieństwie do nich nie ma ruchomych elementów, więc jest znacznie mniej podatny na uszkodzenia, pracuje zupełnie bezgłośnie i o wiele szybciej uzyskuje dostęp do przechowywanych na nim danych. Nie udało nam się rozwikłać zagadki, dlaczego producent przewidział powolne - jak na możliwości urządzenia - złącze USB 2.0. Wskutek tego dysk przesyła dane kablem z prędkością od 12 do 39 MB/s, co jest wynikiem kompromitującym. Nie zachwyca także transfer w trybie bezprzewodowym – wedle naszych pomiarów wynosi średnio 2 MB/s. Za to spodobała się nam intuicyjna aplikacja, która zapewnia obszerne zabezpieczenia, w tym blokadę hasłową czy szyfrowanie transmisji WLAN.