Jeszcze o tym nie wiesz, ale naprawdę potrzebujesz UPS'a!
-
-
- 27.04.2021, godz. 15:42
Nawet jeśli ubezpieczasz samochód i mieszkanie, a swój czas i pracę cenisz w równym stopniu co pracodawca - zapewne mimo tego, wciąż należysz do grona osób, które nie mają własnego UPS'a. To bardzo nieopłacalna decyzja. Chętnie wytłumaczymy Ci dlaczego.
Zacznijmy od tego, czym jest UPS. Nie, wcale nie chodzi o firmę kurierską, a o urządzenie inaczej nazywane zasilaczem awaryjnym. Jest to sprzęt, którego najważniejszą funkcją jest podtrzymanie zasilania dla naszego sprzętu w przypadku zaniku dostawy prądu. Głównym elementem UPS-a jest oczywiście akumulator. Kiedy sprzęt zaobserwuje problem z dostawą energii elektrycznej uruchamia baterię. Zasilacze awaryjne wykorzystuje się najczęściej w serwerowniach i komputerach, ale również w przypadku urządzeń, które wymagają ciągłego dostępu do sieci. Mowa między innymi o sprzęcie medycznym.

Na rynku dostępne są zasilacze online oraz offline. Oczywiście, każdy z nich ma swoje wady i zalety. Przykładowo, UPS online to w pewnym stopniu prostownik. Oferuje odporność na zakłócenia napięcia wejściowego, posiada układ do poprawy współczynnika mocy i zapewnia dostęp do napięcia wyjściowego w każdej chwili. Niestety, generuje duże straty energii w przypadku pracy sieciowej, co z kolei przekłada się na wyższe koszty eksploatacji, a także z powodu generowanej temperatury wymusza na użytkowniku instalację dodatkowego chłodzenia.
Alternatywą są zasilacze offline. W tym przypadku nasz komputer jest podłączony bezpośrednio do sieci, z kolei akumulatory w UPS-ie monitorowane są przez oprogramowanie, aby podtrzymywać cały czas pełną pojemność. W przypadku, gdy układ sterowania odczyta zanik napięcia, automatycznie aktywuje pracę baterii. Z jednej strony zasilacze offline cechują się niskim kosztem eksploatacji i niewielkim hałasem, który generuje chłodzenie. Minusem UPS-ów offline jest opóźniona reakcja po zaniku napięcia. Na szczęście jest to zaledwie kilka milisekund. Warto zauważyć, że wiele produktów oferuje ulepszony typ rozwiązania offline. Mowa o AVR, czyli Automatic Voltage Regulator. Jest to bardziej zaawansowana konstrukcja, w której używany jest autotransformator. To sprawia, że urządzenie nie musi przechodzić do pracy akumulatorowej, aby utrzymać nominalne napięcie na wyjściu w przypadku jego obniżki.

Czy potrzebuję UPS-a?
Wiele osób zastanawiając się nad sensem zakupu zasilacza awaryjnego uważa, że jest to sprzęt niepotrzebny w domu, gdyż przecież zaniki prądu zdarzają się rzadko. Być może, jednak prawda jest taka, że może on wyłączyć się w najmniej spodziewanym momencie. Dlatego utrzymywanie stałego dostępu do sieci energetycznej powinno być dla nas priorytetem chociażby w przypadku pracy zdalnej. Przecież w sytuacji, gdy utracimy połączenie z Internetem przełączamy się szybko na pakiet z naszego smartfona – mamy więc zawsze zabezpieczenie w przypadku problemów. Nie inaczej powinno być z podtrzymywaniem energii.

Kupując UPS'a z myślą o home office zadbamy o swój cenny czas, obronimy się przed utratą niezapisanych danych i zabezpieczymy kosztowny sprzęt przed uszkodzeniem. Oznacza to, że zatroszczymy się o swoją pracę, w równym stopniu co nasz pracodawca.
Powyższy scenariusz to jednak dopiero punkt wyjściowy - najprostsze rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że UPSy intuicyjnie kojarzymy ze sprzętem klasy biznes i pracą. To co naprawdę powinno pchnąć domowych użytkowników elektroniki do zakupu zasilacza awaryjnego, to ochrona czasu wolnego. Funkcjonujemy w zabawnych czasach, w których roczne komputery dla graczy, znacząco zyskały na wartości. Wszystko za sprawą drożejących kart graficznych - posiadanie średnio-półkowego układu z serii RTX to nie-lada gratka. Kart tego typu nie odnajdziemy w sklepach, a wymiany gwarancyjne ciągną się miesiącami. Dobrze dobrany UPS pozwoli nam nie tylko dokończyć pasjonującą rozgrywkę, ale również uchroni naszego desktopa przed skutkami niekontrolowanych wyłączeń zasilania i przepięć. Analogicznie sprawa wygląda chociażby w przypadku konsoli PlayStation 5, która jest praktycznie niedostępna na rynku pierwotnym.
Oczywiście użytkownicy smartfonów i laptopów z dobrą baterią, mogą się czuć nieco bardziej bezpieczni niż gracze - przynajmniej do chwili, w której awaria zasilania nie obejmie domowego routera (lub co gorsza - modemu). Lista urządzeń, które może zabezpieczyć UPS w domu jest bardzo długa - znajdą się na niej również instalacje akwarystyczne, systemy monitoringu i wiele innych, o których przypomina ekspert marki Power Walker.

Bartłomiej Kołodziej
PowerWalker Brand Manager
Aktualna sytuacja na świecie zmieniła nasze przyzwyczajenia i model pracy. Coraz częściej uczymy się lub pracujemy zdalnie i stanowisko pracy znane z biura próbujemy przenieść do dobrze znanych nam „czterech kątów”. Aby zapewnić ciągłość działania w trakcie spotkań czy egzaminów online, musimy być przygotowani na przeróżne sytuacje awaryjne, tak jak ma to miejsce w dobrze zorganizowanych biurach.
Pierwszym elementem tej układanki powinien być dostęp do prądu w każdym aspekcie potrzebnych nam usług. W skład wchodzi wtedy nie tylko sprzęt do pracy biurowej (notebook, PC), ale również routery, monitory, drukarki, serwery NAS itd. Gdy dorzucimy do tego aspekt rozrywki, bo przecież nie tylko pracą żyje człowiek, można do wyliczanki dodać TV, konsole czy stacje multimedialne. Okazuje się wtedy, że potrzeba zastosowania zasilaczy awaryjnych wzrasta równomiernie do sprzętu który kolekcjonujemy w domu. Widać to po wzmożonym zainteresowaniu mniejszymi jednostkami UPS’ów, które przeznaczone są do użytku w domach i sektorze MŚP.
A przecież nie tylko brak prądu jest kluczowy w tym przypadku. Obecne UPSy są w stanie regulować skoki napięcia, które często nie są zauważalne gołym okiem. Dzięki temu jesteśmy w stanie zapewnić stabilne zasilanie najbardziej czułym i newralgicznym urządzeniom w naszym domostwie, wydłużając w ten sposób ich żywotność. Piece CO, bramy garażowe, rolety, monitoring IP czy elementy Smart Home. Każdego roku zapotrzebowanie na moc wzrasta i niejako jesteśmy uzależnieni od elektryczności. Warto więc pomyśleć o zabezpieczeniu najbardziej istotnych dla nas elementów tej wewnętrznej, prywatnej infrastruktury, żeby mieć pewność najlepszej jakości prądu i nieprzerwanego do niego dostępu. Dla bezpieczeństwa i wydłużenia żywotności naszych urządzeń, a przede wszystkim dla naszego spokoju.
Jaki zasilacz awaryjny wybrać?
Wszystko zależy od naszych potrzeb. Podstawowe parametry są łatwe do określenia. Przed zakupem powinniśmy zdecydować ile urządzeń chcemy chronić, jakie obciążenie będą generować oraz czy potrzebujemy podtrzymania przekraczającego kilka minut. Chcąc chronić przeciętny domowy komputer albo konsolę z monitorem, możemy spokojnie wybierać modele o maksymalnym obciążeniu w okolicach 400 W. Dodatkowe parametry na jakie możemy zwrócić uwagę to: gabaryty, obecność wyświetlacza ułatwiającego kontrolę, dostępność gniazd USB, dodatkowe oprogramowanie, czy funkcja wysyłania powiadomień w ramach sieci LAN.
Zaskoczeniem dla wielu osób może być fakt, że estetyczne urządzenie pozwalające na kilkanaście minut pracy komputera i posiadające wszystkie wymienione powyżej udogodnienia może kosztować mniej niż 500 zł. Takich produktów na rynku znajdziemy przynajmniej kilkanaście. Warto jednak pamiętać, że UPS to przede wszystkim akumulator - jego żywotność i skuteczność będzie uzależniona od jakości ogniw. Dlatego też, warto wybierać wyłącznie urządzenia od cenionych producentów. Kilka ciekawych przykładów umieściliśmy w drugiej części naszego artykułu.
Czy zagrożenie jest realne?
Zapewne każdy z nas ma w pamięci ostatnią przerwę w dostawie energii i nerwowe wyglądanie przez okno, celem zweryfikowania czy awaria dotyczy całego sąsiedztwa. Trzeba jednak przyznać, że w Polsce przerwy w dostawie energii są stosunkowo rzadkim zjawiskiem. W dużych aglomeracjach problem dotyczy naszego domu lub maksymalnie kilku sąsiadujących przecznic. Głównym utrudnieniem stają się nie tyle same awarie, co ich nieprzewidywalność. Polskie Sieci Elektroenergetyczne podają, że przeciętna wartość systemowego czasu trwania przerwy w dostawie energii w roku 2020 na jednego użytkownika wyniosła około 31 minut. Był to bardzo dobry rok, w którym sieć ustrzegła się przed nieplanowanymi wyłączeniami. Zaledwie rok wcześniej wskaźnik AIT określający średni czas przerwy w systemie przesyłowym wynosił 30 min dla przerw planowanych i 81 minut dla przerw nieplanowanych. Oznacza to, że w każdym roku możemy spodziewać się blisko 30 minut planowanych wyłączeń. Należy doliczyć do tego dodatkowe przerwy nieplanowane, uzależnione od wielu czynników zewnętrznych. Nie brzmi to szczególnie groźnie - warto jednak pamiętać, że każda przerwa w dostawie energii jest zagrożeniem dla naszych urządzeń i danych. Prezentowane informacje wyraźnie wskazują, że ustrzeżenie się przed przerwami w dostawie energii jest praktycznie niemożliwe.
Przeliczmy w sporym uogólnieniu, co musiałby się stać aby domowy UPS za 300 zł mógł się zwrócić:
- skuteczna ochrona efektów około 3 godzin pracy pracownika z sektora Big Data. [Raport Rynek pracy IT w 2020 roku opublikowany przez No Fluff Jobs]
- skuteczna ochrona efektów około 9 godzin pracy przy wynagrodzeniu na poziomie średniej krajowej. [Dane na dzień publikacji materiału]
- skuteczna ochrona efektów około 18 godzin pracy przy wynagrodzeniu na poziomie minimalnej krajowej [Dane na dzień publikacji materiału]
- skuteczna ochrona 1/6 średniej wartości urządzeń RTV AGD, kupowanych online w przeciągu roku przez statystycznego, polskiego internautę [raport E-commerce w Polsce od Geminus Polska]
- skuteczna ochrona 1/5 średniej wartości urządzeń mobilnych, kupowanych online w przeciągu roku przez statystycznego, polskiego internautę [raport E-commerce w Polsce od Geminus Polska]
Przy wyliczeniach pamiętajmy jednocześnie, że średni czas "życia" baterii w małym zasilaczu awaryjnym jest określony na poziomie 3-5 lat.
Wróćmy jeszcze na chwilę do komputerów gamingowych. Zapewne nikomu nie trzeba udowadniać, że ochrona urządzenia, które z monitorem jest warte przeszło 9 000 zł jest grą wartą świeczki. Przyjmijmy jednak bardziej powszechny wariant.
Naszą uwagę w sklepie RTV Euro AGD przykuł komputer stacjonarny Acer Nitro 50, którego cena na dzień publikacji wynosi 3099 zł brutto. Jest to konstrukcja wyposażona w procesor Intel Core i5 (9 gen.), układ graficzny GeForce GTX 1650, 8 GB pomięci RAM, Dysk SSD 512 GB oraz zasilacz 500 W. Sprzęt ten jest sprzedawany bez oprogramowania.

Przystępny komputer, ale koszt ochrony może przytłoczyć
Jeśli chcemy, możemy uzupełnić nasz pakiet o ochronę gwarancyjną obejmującą nieumyślne uszkodzenia. Cena takiego zabezpieczenia wynosi 1395 zł na 5 lat lub 1085 na 3 lata. Takie ubezpieczenie oczywiście ochroni naszą infrastrukturę przed efektami awarii, ale nie zapewni nam ochrony danych i czasu pracy. Jednocześnie należy zakładać, że niewiele osób decyduje się na wykupienie 5 letniej ochrony sprzętu w cenie bliskiej połowie wartości omawianego urządzenia. Istnieje wprawdzie duże prawdopodobieństwo, że potencjalna awaria związana z zasilaniem dotknie przede wszystkim zasilacz urządzenia. Zakup nowego komponentu o mocy 500W będzie kosztował niemal tyle co sam UPS. Bardziej dotkliwy będzie więc czas wymiany, przez który zostaniemy pozbawieni dostępu do urządzenia oraz ewentualna utrata niezapisanych danych. Jednocześnie zasilacz komputerowy w przeciwieństwie do zasilacza awaryjnego, chroni wyłącznie sam komputer. Na potencjalne uszkodzenia będą narażone również wszelkie inne urządzenia w tym obwodzie (monitor, głośniki itp.).
Przede wszystkim bezpieczeństwo
Nikt z nas nie chciałby przypadkowo utracić efektu pracy. Niestety, wszyscy jesteśmy przez wirusa uziemieni. O ile w biurach w większości przypadków jesteśmy doskonale zabezpieczeni przed spadkami napięcia – właśnie za sprawą zasilaczy awaryjnych, o tyle w gospodarstwach domowych bardzo rzadko korzysta się z UPS-ów. A to błąd! Powinniśmy zdecydować się na wykorzystanie tego typu rozwiązania, gdyż tak naprawdę za stosunkowo niewielkie pieniądze możemy pracować spokojnie, gdyż żadne zmiany napięcia prądu – na przykład spowodowane awarią lub wyładowaniami atmosferycznymi nie będą nam straszne.
Poniżej prezentujemy kilka urządzeń, które rekomendujemy użytkownikom domowym.
CyberPower VP700ELCD-FR

Zasilacz awaryjny skierowany głównie do użytkowników domowych oraz biurowych. Zapewnia podtrzymanie baterii, a także chroni nasz sprzęt przed skokami napięcia, zanikami zasilania oraz przepięciami, które mogą zniszczyć elektronikę.
Dużym atutem rozwiązań, jakie oferuje CyberPower jest zastosowanie technologii GreenPower UPS. Chodzi przede wszystkim o poprawę wydajności urządzenia, a także o zmniejszenie zużycia energii, co finalnie zaowocuje oszczędnościami w przypadku kosztów energii w porównaniu do tradycyjnych UPS-ów. Model VP700ELCD-FR wyposażony jest w automatyczną regulację napięcia – AVR, o której wspominaliśmy we wcześniejszej części artykułu. Ma ona na celu utrzymanie dobrej wartości napięcia. Przyglądając się bliżej zasilaczowi awaryjnemu możemy zauważyć, że wyposażony jest w ekran LCD. Możemy z niego odczytać parametry zasilania, a także stan baterii. Urządzenie oferuje zabezpieczenie portu sieciowego o wysokiej przepustowości – do 1 Gb/s. To bardzo wysoka wartość, ponieważ większość UPS-ów oferuje przepustowość nie przekraczającą 100 Mb.
VP700ELCD-FR kompatybilny jest również z oprogramowaniem PowerPanel. Możemy za pomocą tej aplikacji zarządzać zasilaniem, monitorować pracę zasilacza oraz konfigurować poszczególne ustawienia w czasie rzeczywistym. Również zdalnie, gdyż PowerPanel Cloud Solution pozwala na zmianę...Power Walker VI 600 MS

PowerWalker VI 600 MS to zasilacz awaryjny dla osób posiadających wiele urządzeń, gdyż wyposażono go w osiem gniazd. Z kolei wbudowany regulator napięcia pozwala nam na uzyskanie stabilnego napięcia wyjściowego, kiedy w sieć ulegnie awarii bądź zaobserwowane zostaną wahania napięcia. UPS możemy monitorować za pomocą aplikacji - za pomocą komunikacji z komputerem dzięki UPS lub HID, a więc bez jego instalacji.
Jak widać na fotografiach, prezentowany zasilacz awaryjny wygląda zupełnie inaczej niż inne, popularne UPS-y. PowerWalker VI 600 MS to rozwiązanie wykonane w technologii linę-interactive. To oznacza, że cztery z ośmiu gniazd zapewniają zasilanie dla krytycznych urządzeń - np. naszego komputera czy serwera NAS. Z kolei pozostałe gniazda są zarezerwowane dla pozostałego sprzętu, a więc np. monitorów, drukarek. Za sprawą wbudowanej funkcji AVR możemy być pewni, że UPS zagwarantuje stabilne napięcie - szczególnie wtedy, gdy spotka nas np. awaria sieci.
Model ten zaprojektowano przede wszystkim do zastosowań domowych, ale i biurowych. Możemy go postawić na stole bądź zawiesić na ścianie dzięki specjalnym uchwytom. Jest to urządzenie idealnie sprawdzające się w zabezpieczeniu komputerów stacjonarnych, serwerów czy stacji roboczych. Warto zauważyć, że producent wyposażył ten model w gniazdo USB o mocy 2.1A, co pozwala nam na ładowanie smartfonów, tabletów czy smartwatchy bądź innej elektroniki użytkowej. Producent zadbał o to, aby eksploatacja podzespołów UPS-a PowerWalker należała do łatwych. Przykładowo, zużytą baterię wymieniamy...Green Cell Power Proof UPS03









Green Cell Power Proof UPS03, czyli zasilacz awaryjny polskiego producenta gwarantuje ochronę podłączonych urządzeń w przypadku awarii zasilania lub skoków napięcia. Całkowita moc, w zależności od wariantu może wynosić od 360W / 600VA do nawet 1200W / 2000VA. Nowoczesna technologia pozwala na osiągnięcie bardzo krótkiego czasu przełączenia UPS-a w tryb zasilania. Wynosi on około 2 - 6 milisekund. Czas pracy akumulatora może wynosić do 30 minut - w zależności od obciążenia.
Zasilacz awaryjny marki Green Cell wyposażony jest w wyświetlacz LCD, który informuje użytkownika o stanie pracy urządzenia, a także prezentuje inne, równie istotne informacje, takie jak np. parametry pracy. Na froncie umieszczono również w centralnym miejscu przycisk uruchamiający UPS. Urządzenie cechuje się eleganckim designem. Dzięki temu będzie dobrze wyglądał w biurze, a także w domu.
Prezentowany model to UPS offline w wersji AVR. Wyposażono go w automatyczny stabilizator napięcia. Dzięki temu może zagwarantować użytkownikowi ochronę przed zanikiem napięcia, a także zakłóceniami. Green Cell Power Proof UPS03 wyposażony jest w dwa wyjścia sieciowe, dwa IEC, gniazdo USB zapewniające łączność z komputerem (np. by monitorować pracę UPS-a), a także dwa gniazda RJ-45. Pozostając przy temacie monitoringu, zasilacze awaryjne marki Green Cell korzystają z dedykowanej aplikacji, którą możemy pobrać na komputer by analizować prezentowane w czasie rzeczywistym dane pomiarowe takie jak np. napięcia: wejściowe i wyjściowe, a także częstotliwość obciążenia i pojemność baterii. W zależności od wersji jaką wybierzemy, akumulatory...Power Walker VI 800 CSW

Topowy UPS firmy PowerWalker. Urządzenie wyposażono w regulator napięcia oraz wyjście z czystą sinusoidą. Użytkownik może dzięki temu cieszyć się stabilnym napięciem wyjściowym, w przypadku, gdyby pojawiły się wahania napięcia czy awarie sieci. Jego dużym atutem jest również elegancki design, który sprawdzi się zarówno w biurze, jak i w domu.
Dużym atutem jest bardzo łatwa dostępność dwóch portów USB o mocy 2.1A, które pozwalają bezpiecznie ładować nasze urządzenia mobilne - na przykład smartfony, tablety czy smartwatche. Co ciekawe, eksploatacja UPS-a jest bardzo łatwa. Dostęp do akumulatora w przedniej części sprawia, że wymiana baterii przebiega sprawnie. Na tylnej części zasilacza awaryjnego znajdziemy dwa gniazda RJ-45, cztery gniazdka do podłączenia np. PC-ta, monitora i drukarki, a także port USB.
PowerWalker VI 800 CSW gwarantuje moc skuteczną na poziomie 800 VA / 480 W. Przełączanie się trwa zaledwie sześć milisekund. Baterie w zasilaczu ładują się do pełna w siedem godzin. W przypadku połowy mocy, UPS pozwala na utrzymanie sprzętu przez dziesięć minut. Jeśli wykorzystamy sto procent - czas ten skraca się do trzech minut.
Na froncie zasilacza umieszczono wyświetlacz LCD informujący nas o stanie pracy urządzenia. Wymiary UPS-a to 280 mm x 99 mm x 288 mm (wysokość x szerokość x głębokość), z kolei jego waga wynosi 8,4 kg. Urządzenie obsługujemy za pomocą aplikacji ViewPower (UPS podłączamy do komputera przewodem USB). Sprzęt współpracuje z wszystkimi...APC Back-UPS ES 400VA (CP)

APC Back-UPS ES 400VA (CP) to zasilacz awaryjny oferujący użytkownikowi osiem gniazd i moc wyjściową na poziomie 400CA/240W. Sprzęt cechuje się dodatkowym zabezpieczeniem przepięciowym. UPS wyposażony jest w alarm dźwiękowy, który informuje użytkownika o potencjalnej awarii sieci miejskiej.
Urządzenie posiada możliwość wymiany akumulatorów, co ułatwia samodzielną eksploatację i serwisowanie. W przypadku maksymalnej mocy wyjściowej na poziomie 240 W/ 400VA UPS zapewnia czas podtrzymania na poziomie ponad pięciu minut. Średni czas ładowania akumulatorów po ich rozładowaniu wynosi 16 godzin. W przypadku portów sieciowych mamy do dyspozycji cztery gniazda pozwalające na podłączenie urządzeń - tak zwane zasilanie zapasowe. Z kolei kolejne cztery dotyczą ochrony przeciwpięciowej. Model ten posiada alarm dźwiękowy, który informuje nas o zmiennych warunkach zasilania - mowa o potencjalnej awarii lub wahaniach napięcia. APC Back-UPS ES 400VA automatycznie generuje test okresowy akumulatora aby wykryć wcześniejszą konieczność wymiany. Urządzenie posiada wyłącznik obwodu, który pozwala na łatwą naprawę skutków przeciążenia, bez konieczności wymiany bezpieczników.
Prezentowany model wyposażony jest w wyświetlacz LED, który informuje nas o stanie pracy, a także samego zasilania. Warto wspomnieć o tym, że gniazda zasilające z podtrzymaniem akumulatorowym mogą na wypadek przerw w dostawie energii podtrzymać "dostawę" prądu do...