Najlepsze darmowe sieci VPN 2021
-
- 19.10.2021, godz. 14:56
Lubimy korzystać z sieci VPN, zwłaszcza, jeśli subskrypcję można nabyć w niskiej cenie. A jeśli VPN jest darmowy? Brzmi to świetnie, ale czy korzystać z takiej opcji?
Darmowy VPN to zazwyczaj rozwiązanie "coś za coś" i kryje się w nim jakiś haczyk. Dlatego nie wszystkim będzie pasować, jednak trzeba podkreślić już na wstępie, że doskonale nadaje się do zakupów online oraz korzystania z publicznych hotspotów. Dokładniej wady i zalety siedmiu wybranych usług omawiamy poniżej. Warto zauważyć, że niektóre płatne sieci, jak np. Surfshark VPN, oferują przez pewien okres czasu możliwość darmowego testowania swoich usług. Częściej spotykanym rozwiązaniem jest możliwość zwrotu pieniędzy za zapłacony abonament, jeśli użytkownik się rozmyśli i chce zrezygnować z usługi. Zwykle jest na to 30 dni.
Darmowe sieci VPN - czy naprawdę nic nie kosztują?
Darmowe sieci VPN to dobry sposób, aby w ogóle poznać tego typu rozwiązanie i polecić je można zwłaszcza początkującym użytkownikom. Istnieje ich wiele, jednak zdecydowana większość jest po prostu kiepska. Te godne zaufania oferują podobny poziom zabezpieczeń, co płatne, aczkolwiek należy się liczyć się z mniejszą ilością serwerów, niższą prędkością, a także mniejszym wsparciem technicznym... lub jego całkowitym brakiem. Niektóre z propozycji mają ograniczony transfer danych, co nie będzie wygodne, jeśli chcesz korzystać z VPN do transferu plików lub streamingu.
Czy darmowe sieci VPN są bezpieczne?
Ogólnie mówiąc - powinny. Jest pomiędzy poszczególnymi kilka drobnych różnic w używanych technologiach, ale zasadniczo wszystkie korzystają z tych samych - a dają one duży poziom bezpieczeństwa oraz ochrony prywatności. Jednak w niektórych przypadkach musisz wyrazić zgodę na gromadzenie przez dostawcę logów oraz ich sprzedaż firmom trzecim. Uprzedzamy od razu - na poniższej liście takich dostawców nie ma. Szanujemy prywatność naszych Czytelników i takich rozwiązań nie będziemy im proponować.
Czy darmowy VPN się opłaca?
Jak wspomniano wcześniej, rozwiązania darmowe mają często spore ograniczenia. Jednak nawet te limitowane mogą okazać się dobrym pomysłem przy korzystaniu z publicznych hotspotów. Zapomnij jednak o streamowaniu filmów czy grach online - wyczerpiesz transfer błyskawicznie. Są jednak pewne wyjątki - ProtonVPN oraz AtlasVPN, a także hide.me. W przypadku tej ostatniej usługi po wyczerpaniu limitu mozesz korzystać z niej nadal, ale bez możliwości wyboru serwera.
Ogólnie korzystanie z płatnego VPN-u jest bardziej wygodne i daje większe możliwości.
Najlepsze darmowe sieci VPN 2021
PrivadoVPN

Foto: Privado
- 10 GB transferu miesięcznie
- 1 połączenie
- 13 serwerów w 8 krajach
- odblokowuje Netflixa
Privado to nowa firma na rynku, ale tworzona przez osoby mające duże doświadczenie w temacie VPN. Zaletą jest to, że nie wynajmuje serwerów, a ma swoje własne. Siedziba firmy mieści się w Szwajcarii, co jest bardzo pozytywne dla bezpieczeństwa i prywatności. Jako jedyna darmowa sieć VPN na liście może odblokować Netfixa! Co prawda wybór krajów nie jest imponujący - USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Kanada, Meksyk, Argentyna i oczywiście Szwajcaria.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że masz tylko 10 GB danych na miesiąc - więc za dużo w temacie streamingu i pobierania plików nie zdziałasz. Szybkość jest wystarczająca do oglądania materiałów w HD. Jeśli wykorzystasz limit - musisz czekać na końca miesiąca na jego regenerację. Drugi minus - abonament obsługuje tylko jedno urządzenie. Pociesza fakt, że dostawca daje aplikacje dla Windows, macOS, Andoirda, iOS, Android TV oraz Fire TV, może być to więc wybrane przez Ciebie w danej chwili. Aplikacja w każdej wersji ma kill switch, co zaliczamy jej na duży plus.
PrivadoVPN możesz wypróbować tutaj.
AtlasVPN

Foto: AtlasVPN
- nieograniczony transfer
- nieograniczona liczba połączeń
- nie wymaga adresu e-mail
- 3 serwery w dwóch krajach
AtlasVPN to jeden z najnowszych dostawców VPN na rynku, ale zwraca uwagę brakiem limitów transferu danych. Przypomina pod tym względem ProtonVPN. Ma jedynie trzy serwery - po jednym na każdym wybrzeżu USA oraz jeden w Europie. Choć posiadaczom płatnej edycji nie gwarantuje znacznego przyśpieszenia transferu, w darmowej opcji umożliwia odblokowanie platform streamingowych oraz wymianę plików p2p.
Zaletą sieci jest brak wymagań podawania informacji dotyczących użytkownika - nie jest potrzebny nawet e-mail. Pobierasz, instalujesz i po prostu działa. Siedziba dostawcy mieści się w USA, co nie jest do końca dobre, ale obiecuje on prowadzenie polityki bez zbierania logów. Gromadzi jednak pewne dane - jak lokalizacja czy adres IP - w celu "zapewniania najlepszych doświadczeń użytkownikom". Podczas działania korzysta z protokołu IKEv2. Podczas testów na każdym serwerze udało się osiągnąć prędkości 35 Mbps.
Największa wda to możliwość wycieku DNS - co zdradza prawdziwą lokalizację stronom oraz usługom. AtlasVPN pracuje aktualnie nad naprawą tego problemu. Usługę możesz pobrać z tej witryny.
Windscribe
- 10 GB transferu miesięcznie
- serwery w 10 krajach
- jedno połączenie na jeden adres e-mail

Foto: Windscribe
Windscribe to sieć VPN z ograniczonym transferem danych, ale możliwością wyboru dowolnego z dziesięciu serwerów - od Norwegii po Hong Kong. Niestety, nie ma tu żadnej gwarancji, że zostanie odblokowany Netflix, jednak bez problemu możesz używać sieci do innych działań. 10 GB transferu pozwoli Ci na obejrzenie kilku filmów oraz wymianę sporej liczby plików. Wszystko, co potrzebne do skorzystania, to adres e-mail. Na plus należy policzyć dostawcy deklarację pełnej ochrony danych - nie są udostępniane ani sprzedawane firmom trzecim.
Windscribe ma aplikacje na różne urządzenia i systemy operacyjne. Wszystkie znajdziesz na tej witrynie.
Hide.me

Foto: HideMe
- transfer 10 GB z nieograniczoną szybkością
- transfer bez limitu z ograniczoną prędkoscią
- pięć serwerów
Hide.me to fajne rozwiązanie - możesz wykorzystać 10 GB transferu z pełną oferowaną szybkością, a następnie przejść na wolniejsze prędkości, ale za to bez limitu. Niestety, wiąże się to także z brakiem wyboru serwera - użytkownik jest zdany wyłącznie na to, do czego przypisze go system. Zaleta - nie musisz tworzyć konta w usłudze, ani podawać żadnych danych. Pobierasz, instalujesz, włączasz przycisk ochrony i gotowe. Serwery znajdują się w Europie i USA. Jeśli jednak chcesz obejrzeć amerykańskiego Netflixa - niestety, nie da rady. Na plus należy policzyć politykę "zero logów" - dane użytkowników nie są w żaden sposób przekazywane dalej.
Hide.Me oferuje aplikacje na systemy Android, iOS, Windows, macOS oraz dla Amazon Fire TV. Wybraną możesz pobrać na tej stronie.
Tunnel Bear

Foto: Tunnel Bear
- możliwość wyboru lokalizacji w jednym z 20 krajów
- 500 MB transferu danych na miesiąc
Tunnel Bear to jedna z najbardziej znanych darmowych usług VPN, jednak ilość transferu danych jest znacznie mniejsza, niż w przypadku konkurencyjnych rozwiązań. Serwery "miśka" są rozmieszczone w dwudziestu krajach świata, w tym Wielkiej Brytanii, USA i Australii. Dostępne są aplikacje usługi dla iOS, Androida, macOS i Windows, a także dedykowane rozszerzenia dla przeglądarek Firefox, Opera oraz Chrome. W ustawieniach znajdują się dwa niedźwiedzie - VigilantBear, który odpowiada za kill switch - oraz GhostBear, który maskuje ruch płynący przez VPN tak, że wygląda jak normalny.
Tunnel Bear za darmo możesz wypróbować na tej stronie.
Hotspot Shield

Foto: Hotspot Shield
- 15 GB transferu danych na miesiąc
- 500 MB transferu do dziennego wykorzystania
- finansowana z reklam
Hotspot Shield to doskonale znana marka na rynku sieci VPN. Niestety, wersja darmowa nadaje się przede wszystkim do przeglądania stron internetowych. Dlaczego? Choć miesięcznie możesz wykorzystać 15 GB transferu danych, masz limit 500 MB na dzień. Dlatego zbyt wiele filmów w streamingu raczej nie pooglądasz. Tym bardziej, ze wszelkie streaming wideo ograniczony jest do jakości SD. Kolejny minus to reklamy - owszem, ten VPN dzięki nim istnieje, ale w pewnym momencie stają się one po prostu irytujące. Z negatywów mamy dalej tylko jeden serwer - ulokowany na terytorium USA.
Hotspot Shield w edycji darmowej oferuje jedynie 1/4 szybkości, jaką zyskujesz w edycji Premium. Nie ma także dostępu do wsparcia technicznego. Dlaczego jest zatem w zestawieniu? Otóż to dobry sposób na anonimowe przeglądanie stron internetowych i w tej postaci wypada najlepiej. Możesz pobrać aplikację z tej strony.
ProtonVPN

Foto: Proton VPN
- jedno połączenie
- nieograniczony transfer
- serwery w trzech krajach
- średnia szybkość
ProtonVPN oferuje nieograniczony transfer danych i brak jakichkolwiek reklam. Firma ma siedzibę w Szwajcarii. Znana jest z polityki braku gromadzenia logów, jednak w wersji bezpłatnej masz tylko trzy serwery do wyboru. Ulokowane są w Holandii, Japonii oraz USA. Kolejna niedogodność to możliwość utrzymywania tylko jednego połączenia podczas korzystania z usługi. Niestety, na liście rzeczy możliwych do zrobienia bez opłat nie znajduje się możliwość oglądania Netflixa, ani innych serwisów streamingowych, brak też dedykowanych rozwiązań dla p2p/BitTorrent.
Mimo to do wszelkich innych zastosowań ProtonVPN świetnie się nadaje - pozwala ominąć cenzurę w internecie i odwiedzić każdą witrynę. Swój plan w usłudze możesz wybrać na tej stronie.