Najlepsze słuchawki do 500 zł

Liczba modeli słuchawek dostępnych w sprzedaży może przyprawić o zawrót głowy. Wyboru nie ułatwia spora rozpiętość cenowa, panująca w tym segmencie urządzeń. A nawet gdy już się zdecydujesz, i tak nie masz pewności, że dobierzesz zestaw nie tylko zapewniający dobrą jakość dźwięku ale i odpowiadający twojemu stylowi życia. Wybraliśmy dziesięć najciekawszych słuchawek uniwersalnych w cenie do ok. 500 zł. Wszystkie urządzenia dokładnie przetestowaliśmy i opisaliśmy ich mocne i słabsze strony.

Mając 500 zł na zakup słuchawek możesz wybierać spośród różnorakich konstrukcji. W tej cenie znajdziesz całą masę modeli nausznych, dousznych, przewodowych i bezprzewodowych. My skupiliśmy się na modelach przewodowych nausznych i wokółusznych. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że zwisający kabel jest nieporęczny, jednak gdy liczy się jakość brzmienia, nic nie zastąpi przewodowego połączenia.

Musimy jednak zaznaczyć, że podział słuchawek na przewodowe, bezprzewodowe, douszne lub nauszne to spore uproszczenie. Istotniejszy, zwłaszcza w kontekście charakterystyki brzmienia, jest podział uwzględniający sposób wykonania nauszników słuchawek. Jeśli zewnętrzna ścianka nausznika wykonana jest z jednego kawałka plastiku i nie ma w niej żadnych otworów, wówczas mamy do czynienia ze słuchawkami o zamkniętej konstrukcji. Gdy w nausznikach zaprojektowane są niewielkie otwory czy szczeliny przez, które wydostaje się dźwięk, to wtedy takie słuchawki zaliczamy do grupy półotwartych. Modele otwarte pozwalają na swobodne wydostawanie się dźwięków na zewnątrz słuchawek.

Słuchawki o konstrukcji otwartej idealnie nadają się do muzyki cechującej się dużą otwartością sceny dźwiękowej. Słuchawki zamknięte umożliwiają lepszą izolację użytkownika od dźwięków otoczenia i wzmocnienie niższego pasma częstotliwości. Modele o półotwartej konstrukcji są mieszczą się gdzieś pośrodku.

Wiele osób, czytając pochlebne opinie o słuchawkach kupuje je, a potem narzeka na słabą jakość brzmienia. To skutek podłączenia np. półprofesjonalnych słuchawek o wysokiej impedancji do urządzeń dysponujących zbyt małą mocą na wyjściu słuchawkowym. Dotyczy to szczególnie popularnych tanich smartfonów, dlatego gdy kupujesz słuchawki do słuchania muzyki w domu i w podróży, zwróć uwagę na ten parametr. Jeżeli impedancja jest wyższa niż 20 omów, warto sprawdzić czy słuchawki będą dobrze współpracowały z posiadanym przenośnym odtwarzaczem.

Nie oznacza to jednak, że słuchawki o dużej „mocy” nie nadają się do słuchania muzyki na smartfonie czy przenośnym odtwarzaczu. Wiele osób ceniących brzmienie naturalne i dobrej jakości używa ich również np. w drodze do pracy. Warunek jest jeden: trzeba dysponować porządnym muzycznym smartfonem lub dokupić przenośny wzmacniacz słuchawkowy. To nieduże urządzenia, które zmieszczą się w kieszeni, często wyposażone we własne akumulatory. Najczęściej pozwalają na podłączenie słuchawek przewodowych, ale są też modele obsługujące interfejs Bluetooth.

Jak testowaliśmy

Zależało nam na wyróżnieniu modeli o naturalnej barwie dźwięku i zrównoważonej charakterystyce pracy. Gusta są jednak różne, dlatego staraliśmy się opisać charakterystykę brzmienia poszczególnych słuchawek, tak by każdy mógł wybrać odpowiedni model dla siebie.

Testując słuchawki sprawdzaliśmy nie tylko jakość brzmienia, ale też komfort ich używania i sposób wykonania. W ocenie uwzględniliśmy też właściwości tłumiące. Dlatego używaliśmy ich w różnych miejscach, np. w autobusie, na ulicy. Najwyżej ocenialiśmy konstrukcje, które rzeczywiście stawiały barierę dźwiękom dochodzonym z zewnątrz.

Sennheiser HD 280

Słuchawki Sennheiser HD 280 odrzucają nieco tandetnym wyglądem obudowy nauszników, które wykonane są z pomalowanego na srebrno plastiku.

Konstrukcja pałąka i zawiasów nie budzi jednak żadnych zastrzeżeń. Słuchawki są też starannie wykonane i wygodne. Mają zamkniętą konstrukcję i dobre właściwości tłumiące. Pomimo dużych rozmiarów dobrze trzymają się głowy. Szkoda tylko, że nakładki na nauszniki wykonane z gąbki są na stałe przytwierdzone do słuchawek, podobnie jak przewód. Urządzenie oferuje naturalne brzmienie, ale ma swój charakter. Takie modele lubimy najbardziej, bo dopiero takie słuchawki pozwalają zachwycać się nie tylko brzmieniem, ale też smaczkami przygotowanymi przez realizatorów nagrania. Wysoka impedancja (64 omów) sprawia, że wymaga mocnego odtwarzacza lub zastosowania wzmacniacza słuchawkowego. Słuchawki podłączone bezpośrednio do smartfona grają cicho i płasko.

- pełna recenzja »

AKG K240 Studio


Ocena redakcji PCWorld.pl

AKG K240 Studio to bardzo duże słuchawki o półotwartej konstrukcji, które zadziwiająco lekko leżą na głowie.

Słuchawki AKG podłączone do smartfona czy przenośnego odtwarzacza grają cicho. Wskazane jest wzmocnienie sygnału, bez tego tracimy wyrazistość i moc brzmienia. Urządzenie podłączone do dobrego odtwarzacza szybko pokazuje, na co je stać. Niskie częstotliwości mają swój wyraz, są bardzo dokładne i nie zaburzają oryginalnego charakteru nagrania. Średnie pasmo również jest precyzyjnie generowane, górne częstotliwości przyjemnie podkreślone, ale nie wychodzą przed szereg. Scena dźwiękowa jest szeroka – pod tym względem K240 należy do najlepszych. Zdecydowanie można je polecić każdej osobie, która preferuje naturalne brzmienie.

AKG K240 Studio - pełna recenzja »

Zalety:

  • Naturalne brzmienie
  • Jakość wykonania
  • Długi przewód

Wady:

  • Wysoka cena

Creative Aurvana Live 2

Creative Aurvana Live 2 zrobiły na nas bardzo dobre wrażenie wyglądem i jakością brzmienia.

To dosyć duże słuchawki wyposażone w trzyczęściowy pałąk wykonany z mocnego plastiku. Wygodnie i pewnie leżą na głowie, mają też dobre właściwości tłumiące. Oferują otwartą scenę dźwiękową, a podkreślone niskie tony i w miarę precyzyjnie odtwarzany środek pasma sprawiają, że utwory nabierają wyrazu. Słuchawki grają przy tym precyzyjnie i selektywnie.

Creative Aurvana Live 2 to bardzo dobre słuchawki w swojej kategorii cenowej. Co ważne bez problemów współpracują z większością z dostępnych smartfonów i tabletów. Konstrukcja słuchawek sprawia, że nadają się też do słuchania muzyki w domu, szkoda tylko że producent nie przewidział dłuższego przewodu – ten dodawany do zestawu ma długość 1,2 m, co może okazać się niewystarczające.

- pełna recenzja »

Sennheiser HD 471G

Sennheiser HD 471G to wokółuszne słuchawki o zamkniętej konstrukcji. Są dosyć lekkie i pewnie trzymają się na głowie.

Zamknięta konstrukcja, oraz duże nauszniki sprawiają, że ucho nie ma komfortowych warunków, ale to wada większości tego typu konstrukcji. Przewód przymocowany do lewej słuchawki jest dosyć krótki (dopasowany do podłączenia słuchawek do smartfona) i wyposażony w pilota. Producent dodaje też do słuchawek alternatywny dłuższy przewód bez pilota.

Słuchawki są starannie wykonane z dobrej jakości materiałów i nie sprawiają wrażenia tandetności jak w modelu HD 280. Niestety nie dorównują mu pod względem naturalności i głębi przekazu. Nie grają tak precyzyjnie i oferują węższą scenę muzyczną, ale mają za to dużo bardziej uniwersalny charakter. Dobrze będą się spisywały w domu jak i podczas odtwarzania muzyki z przenośnych odtwarzaczy. Mają też przyjemną barwę dźwięku bez zbędnie dudniących basów czy trzeszczących wysokich tonów.

- pełna recenzja »

Kruger & Matz KM0890 Prestige

Kruger & Matz KM0890 Prestige to nietuzinkowe słuchawki z ogromnymi nausznikami, które całkowicie zakrywają małżowinę uszną.

Są starannie wykonane. Duże i grube gąbki nauszników sprawiają, że słuchawki idealnie przylegają do głowy. Jedyne do czego można się przyczepić to konstrukcja uchwytu automatycznie dociskającego słuchawki do głowy, który jest wykonany z napinanych sznurków. Nie jest to zbyt wytrzymałe rozwiązanie.

Model KM0890 Prestige stworzono do stacjonarnego słuchania muzyki, np. na komputerze. Długi przewód jest na stałe przymocowany do słuchawek. Jest dosyć gruby i wyposażony jest w dwie wtyczki 3,5 mm (wejście audio i wyjście mikrofonowe). W lewym nauszniku zamontowano niewielkie pokrętło do regulacji głośności. Słuchawki wyposażone są w duże, 50-milimetrowe przetworniki dynamiczne, które mile zaskoczyły nas jakością brzmienia. Świetnie oddają niskie częstotliwości w niemal w całym zakresie. Środek pasma jest równie dobrze sprofilowany.

- pełna recenzja »

Marshall Major II Pitch Black

Jakość wykonania słuchawek nie budzi żadnych zastrzeżeń.

Pałąk wyłożony jest grubą materiałową wyściółką, słuchawki wygodnie i pewnie leżą na głowie. Mają przy tym lekką i składaną konstrukcję, szkoda tylko, że producent nie dodaje do nich pokrowca. Słuchawki dobrze dogadują się ze smartfonami czy przenośnymi odtwarzaczami. W przewodzie zamontowany jest jednoprzyciskowy pilot z mikrofonem.

Dynamiczne przetworniki 40 mm potrafią dać niezłego „kopa”, ale bez zbytniej przesady. To co od razu słychać to świetnie dopracowany środek pasma, dynamiczne średnie basy i raczej głęboka niż szeroka scena muzyczna. Czuć siłę gitar i jednocześnie moc ogólnego przekazu, który jest. Marshall Major II polecamy wszystkim miłośnikom mocniejszych brzmień, w tym spisują się bardzo dobrze. Dzięki zamkniętej konstrukcji dobrze radzą sobie też z tłumieniem dźwięków dochodzących z zewnątrz.

- pełna recenzja »

Skullcandy Crusher

Na pozór są tandetne, ale po bliższych oględzinach wychodzi na jaw ich starannie wykonane i specyficzny styl.

Nauszniki otaczają ucho i mają dobre właściwości tłumiące. Dołączany przewód przymocowany jest do lewej słuchawki i wyposażony w jednoprzyciskowego pilota.

Skullcandy Crusher to jedno z nielicznych urządzeń, które pozwala na regulację niskich częstotliwości za pomocą umieszczonego na lewej słuchawce suwaka. W lewym nauszniku zaprojektowano miejsce na baterię AA, która zasila wbudowany w słuchawki wzmacniacz basów. Producent chwali się, że przetworniki RE40 gwarantują czysty i klarowny dźwięk w każdym paśmie, lecz polemizowalibyśmy z tym stwierdzeniem.

Brzmienie słuchawek nie jest tak wyraźne i precyzyjne jak np. w słuchawkach AKG. Charakterystyka pracy słuchawek zmienia się gdy zaczniemy bawić się suwakiem do regulacji, basów. Przy maksymalnym ustawieniu wzmocnienia basów słuchawki wręcz wibrują podbijając najniższe częstotliwości. Zabrakło nam wyrazistości średniego pasma – dudniące basy to nie wszystko.

- pełna recenzja »

Philips SHB8850NC

Philips SHB8850NC to słuchawki stworzone do pracy z przenośnymi odtwarzaczami.

Wyposażone są w interfejs Bluetooth, technologię NFC, mogą też łączyć się przewodowo i w takim trybie je przetestowaliśmy. W prawej słuchawce zamontowano dodatkowe przyciski do obsługi odtwarzacza, odbierania rozmów telefonicznych, regulacji głośności i obsługi interfejsu Bluetooth. W lewej zamontowano moduł NFC. Dołączany do słuchawek przewód jest dosyć krótki, ale wystarcza do tego, żeby podłączyć je do smartfonu.

Słuchawki mają zamkniętą konstrukcję nauszników i są starannie wykonane z materiałów dobrej jakości. Pewnie trzymają się głowy i mocno przylegają do uszu. Mają też dobre właściwości tłumiące i wspierają technologię ActiveShield, która tłumi dźwięki dochodzące z zewnątrz. Wysoka cena spowodowana jest jednak bogatym wyposażeniem a nie jakością brzmienia. 32-milimetrowe przetworniki dobrze oddają średnie częstotliwości, niskie też są podkreślone, ale ogólnie słuchawkom brakuje selektywności i szczegółowości w przekazie. Nie jest to dobry wybór dla osób ceniących naturalną i głęboką scenę dźwiękową.

- pełna recenzja »

AKG K99 Perception

Duże i niedrogie słuchawki wokółuszne o półotwartej konstrukcji.

Mają ergonomiczną budowę, wygodnie leżą na głowie i – jak na swoje rozmiary – są bardzo lekkie. Zaprojektowane są bez zbędnych udziwnień. Po wielogodzinnym użytkowaniu nie czuliśmy zbytniego dyskomfortu, tak jak w innych dużych słuchawkach o zamkniętej konstrukcji. Ale coś za coś. Model charakteryzuje się przeciętnymi właściwościami tłumiącymi. Słuchawki wyposażone są w długi, 3-metrowy przewód, który przymocowany jest do lewego nausznika. Niestety wyściółki nauszników są przyklejone i nie można ich wymienić.

Słuchawki wyposażone są w 40-milimetrowe przetworniki. Są głośniejsze od modelu K240 Studio, ale scena dźwiękowa nie jest tak głęboka, choć i tak prezentuje się całkiem dobrze. W porównaniu z drugim testowanym zestawem AKG nie grają też tak naturalnie i precyzyjnie. Niskie tony są przyjemnie zaznaczone, średnim brakuje czasami selektywności. Ogólnie jednak jakość brzmienia jest poprawna, jak na tę kategorię cenową – do oglądania filmów czy gier wystarczy.

- pełna recenzja »

Panasonic RP-HX550

Panasonic RP-HX550 to niedrogie słuchawki nauszne o zamkniętej konstrukcji.

Nie są tak lekkie jak wokółuszne słuchawki AKG i powodują zmęczenie przy długotrwałym użytkowaniu. Mają za to dobre właściwości tłumiące, choć nie jest to pod tym względem model wybitny. Przewód jest na stałe przytwierdzony do korpusu, a miękkie nakładki na muszle można ściągnąć i wymienić. Niestety producent nie dodaje zapasowych.

Słuchawki dobrze działają ze smartfonami, przenośnymi odtwarzaczami i domowym sprzętem audio, choć w ostatnim wypadku przydałby się dłuższy przewód. Jak na swoją cenę grają dobrze z podkreślonymi niskimi tonami, choć czasami brakuje im pełniejszego zakresu. Średnie częstotliwości dominują przez co brzmienie słuchawek nie jest zrównoważone. Z pewnością nie są to słuchawki stanowiące konkurencję dla słuchawek Sennheisera HD 280 czy AKG k240, ale w korelacji ceny do jakości to całkiem udany model.

- pełna recenzja »