Serwer NAS
-
- 28.03.2014, godz. 12:12
Wybór dobrego serwera NAS nie jest łatwy. Dostępnych jest wiele modeli różniących się wyposażeniem, możliwościami i wydajnością. Jeżeli przymierzasz się do kupna takiego urządzenia, przeczytaj nasz test i zapoznaj się z przyznanymi przez redakcję PC Worlda ocenami.
NAS (Network Attached Storage) to w istocie minipecet z własnym procesorem i pamięcią. Używa nowoczesnego kontrolera dyskowego, pozwalającego na montaż dysków SATA III i macierzy RAID. W cenie do 2000 zł dostępne są modele pozwalające na montaż dwóch lub czterech dysków. Dwudyskowe pracują w trybie RAID 1 i zapewniają bezpieczne przechowywanie danych nawet w przypadku awarii jednego z dysków. Serwery mieszczące cztery dyski oferują kilka trybów pracy RAID: 0, 1, 5, 10. Większość producentów domyślnie wybiera tryb RAID 5 (odporny na awarię jednego z dysków), który warto zamienić na RAID 10. Taki tryb pracy jest szybszy niż RAID 5 i równie bezpieczny (odporny na awarię jednego dysku). Warto też zawrócić uwagę na serwery NAS umożliwiające pracę w trybie RAID 6, który odporny jest na utratę dwóch dysków. Nie jest jednak tak szybki jak RAID 10.
Większość z serwerów w cenie do 2000 zł dostępnych jest bez dysków, które należy dokupić oddzielnie. Po zamontowaniu dysków w serwerach QNAPa, Synology, Asustora podczas pierwszego uruchomienia pobierana jest automatycznie z sieci najnowsza wersja oprogramowania i instalowana na serwerze. Jeśli serwer nie ma takiej opcji a oprogramowanie do niego instalujemy z dołączanej przez producenta płyty, to warto sprawdzić czy nie jest to starsza wersja, która może być podatna na ataki hakerów. Nie jest to trudne bo większość serwerów potrafi same sprawdzić i zainstalować najnowszą wersję oprogramowania a nawet informuje użytkowników o tym, że dostępna jest nowsza wersja. Warto na bieżąco z tego korzystać.
Podstawowe, ale nie jedyne funkcje serwerów NAS, to zapewnienie dostępu do plików i możliwość bezpiecznej archiwizacji danych. Większość z tanich serwerów ma tylko jedną gigabitową kartę sieciową. Gdy z serwerem łączy się wielu użytkowników, wydajność karty może okazać się niewystarczająca. Bardziej zaawansowane wersje dysponują co najmniej dwoma kartami sieciowymi, które dzięki systemom Link Aggregation mogą ze sobą współpracować. Dzięki temu można uzyskać większą wydajność pracy oraz zabezpieczyć się przed skutkami potencjalnej awarii jednego z interfejsów sieciowych (połączenie z serwerem nie zostanie zerwane, gdyż będzie nadal realizowane przez drugą kartę sieciową).
Trudno jest jednak określić wydajność danego modelu po samej specyfikacji. Nie wszyscy producenci podają też szybkość pracy urządzeń, np. czas dostępu do danych. Zresztą nie ma zunifikowanej procedury testowej i porównywanie danych od różnych producentów nie ma sensu. Dlatego chcąc sprawdzić, które z serwerów są najszybsze, testowaliśmy je w identycznych warunkach z zastosowaniem dysków jednego typu (wyjątkiem były serwery fabrycznie wyposażone w napędy). Każdy z NAS-ów poddany został procedurze testowej, sprawdzającej wydajność pracy z różnymi plikami i zbiorami danych (patrz ramka: „Jak testowaliśmy”). Dodatkowo ocenie poddane zostały takie parametry jak łatwość instalacji, możliwości dołączanego oprogramowania i pobór prądu. NAS-y podzielone zostały na dwie kategorie: dwuzatokowe i czterozatokowe. W obu z nich, na podstawie przeprowadzonych testów, wyłoniony został zwycięzca (znaczek „Najlepszy zakup”). Modele o najlepszym stosunku ceny do możliwości wyróżniliśmy znaczkiem „Najlepsza opłacalność”.
Co dla kogo
Modele dwudyskowe serwerów to dobry wybór dla mikro firm, dysponujących mniejszym budżetem. Wszystkie pracują w bezpiecznym trybie RAID 1. Takie urządzenia można kupić już za ok. 1000 zł. Są przy tym nieduże i bez problemu zmieszczą się na biurku. Dla osób do tej pory nie mających do czynienia z serwerami dobrym wyborem będą modele z zamontowanymi fabrycznie nośnikami. Tego typu serwery są gotowe do pracy zaraz po wyjęciu z pudełka. Wystarczy je tylko podłączyć do zasilania routera i uruchomić dostarczane przez producenta oprogramowanie. Za jego pomocą NAS zostanie automatycznie znaleziony w sieci i zainstalowany w komputerze. Jednym z lepszych jest serwer Lenovo EMC PX2-300D, który nagrodziliśmy wyróżnieniem PCW Poleca. Modele czterodyskowe z nośnikami kosztują ponad 3500 zł z 1 TB dyskami.
Serwer musi pracować bezawaryjne przez 24 godziny na dobę, dlatego równie istotna jak jego wydajność i wyposażenie w dodatkowe gniazda jest zamontowany w nim układ chłodzący. Nie musi być bardzo wydajny, bo zastosowane w serwerach podzespoły pobierają niewiele prądu i nie nagrzewają się zbytnio. Ważne, aby był niezawodny i przystosowany do ciągłej pracy. Najlepszy pod tym względem okazał się serwer Synology DS414, który został wyposażony w zaawansowany układ chłodzący z tandemem wentylatorów (92x92 mm). Pracują one ze stosunkowo niewielką prędkością i praktycznie są niesłyszalne. Awaria jednego z wentylatorów nie wpływa w istotny sposób na pogorszenie warunków pracy umieszczonych w obudowie podzespołów, bo automatycznie zwiększa się wydajność drugiego. To optymalne rozwiązanie zapewniające cichą i zarazem bezpieczną pracę serwera. To właśnie ta cecha w połączeniu z dobrą wydajnością i świetnym oprogramowaniem, sprawiła, że nagrodziliśmy go znaczkiem „Wybór Redakcji”.
W każdym serwerze bez nośników montowaliśmy dyski WD RED o pojemności 2 TB. Do testów utworzony został wolumin z dwóch dysków pracujących w trybie RAID 1 (serwery dwuzatokowe) lub z czterech dysków pracujących w trybie RAID 10 (serwery czterozatokowe). Utworzony wolumin został zmapowany tak, aby system rozpoznawał go jak dodatkowy dysk, którego wydajność zmierzyliśmy za pomocą programów NAS Tester, ATTO Disk. NasTester posłużył do sprawdzenia wydajność zapisu i odczytu podczas pracy z pojedynczymi plikami o rozmiarze 100, 400 i 1000 MB. ATTO Disk wykorzystaliśmy do zmierzania wydajności serwera podczas pracy z mniejszymi próbkami danych (512 - 8192 KB). Dodatkowo przeprowadziliśmy testy zapisywania na serwerze i z serwera na dysk komputera trzech zbiorów plików: 1000 dokumentów, 1000 zdjęć oraz pliku ISO.
Każdy z testowanych serwerów połączony był z komputerem za pomocą gigabitowego rutera. Do pomiarów wydajności wykorzystaliśmy stacjonarny komputer wyposażony w szybki dysk SSD, procesor Intela Core i7, płytę główną z gigabitową kartę sieciową. Testy przeprowadzaliśmy po aktualizacji oprogramowania na serwerze do najnowszej wersji.
Turbo NAS TS-421
Jeden z najdroższych i zarazem najbardziej zaawansowanych serwerów w cenie do 2000 zł. Wyposażony jest w dwugigahercowy procesor Marvella, gigabajt pamięci RAM i 16 MB wbudowanej pamięci flash. To mocna, a zarazem energooszczędna, konfiguracja (serwer z zamontowanymi wszystkimi dyskami pobiera średnio 25 W). Obudowa wykonana z grubej blachy z plastykowym panelem przednim umożliwia zamontowanie czterech dysków HDD 3,5” lub 2,5-calowych nośników SSD.
Zestaw czterech dużych diod, po jednej nad każdą z wnęk na dyski, informuje czy dyski pracują prawidłowo a dodatkowe diody sygnalizujące pracę sieci LAN, gniazda USB i eSATA. Oprócz tego na przednim panelu obudowy znajduje się niewielki ekran LCD, który wyświetla informacje o aktualnym trybie pracy serwera. Jeden rzut oka na przód obudowy wystarczy więc, aby sprawdzić czy wszystko działa.
Z przodu obudowy wyprowadzone jest też pełnowymiarowe gniazdo USB 2.0 do podłączania zewnętrznych nośników. Umieszczony obok niego przycisk pozwala na szybkie kopiowanie danych z podłączonych do serwera nośników. Dwa gniazda USB 3.0 znajdują się z tyłu obudowy, razem z dodatkowym gniazdem USB 2.0 i tandemem gniazd eSATA. Qnap Turbo NAS TS-421 wyposażony jest w dwie gigabitowe karty sieciowe.
Zaimplementowana w serwerze macierz dyskowa może pracować we wszystkich popularnych trybach: RAID 0, 1, 5, 6 i 10. Macierz złożona z czterech dysków pracujących w trybie RAID 6 jest odporna na awarię aż dwóch nośników. W trybie RAID 10 łączy zalety bezpiecznego przechowania danych (awaria jednego z dysków nie powoduje utraty danych) i wydajności. W tym trybie...EMC PX2-300D
Nieduży serwer NAS wyposażony w dwa dyski Seagate’a o łącznej pojemności 2 TB. Domyślnie pracują one w bezpiecznym trybie RAID 1 a do wyboru jest jeszcze tryb RAID 0 i JBOD. Nośniki są fabrycznie zamontowane w specjalnych wnękach. Z przodu obudowy umieszczono diody, które sygnalizują pracę dysków, zasilania i ewentualne awarie oraz gniazdo USB 3.0. Niestety nie ma przycisku do szybkiego kopiowania danych z dysków zewnętrznych do serwera.
Urządzenie wyposażone jest też w dwa gniazda USB 2.0, dwie gigabitowe karty sieciowe i gniazdo VGA do podłączenia monitora. Układ chłodzący to standardowa konstrukcja z niedużym wentylatorem. Podczas testów serwer pracował cicho, a pobór energii wynosił ok. 20 W.
Wnętrze serwera kryje procesor Intel Atom D525 o częstotliwości taktowania zegara wynoszącej 1,8 GHz oraz 2 GB pamięci RAM. To mocna konfiguracja, która idealnie sprawdzi się w małych firmach. Dwie karty sieciowe pozwalają na podtrzymanie połączenia sieciowego nawet w przypadku awarii jednej z nich. Na uwagę zasługuje też funkcjonalne i proste w obsłudze oprogramowanie, które jest dostępne w polskiej wersji językowej. Za jego pomocą można szybko skonfigurować serwer do pracy, tworzyć woluminy, czy zarządzać uprawieniami użytkowników. Rozbudowana funkcja pracy w chmurze pozwala na dostęp do danych zgormadzonych na serwerze z każdego miejsca podłączonego do internetu. Z poziomu usługi Personal Cloud można wysyłać zaproszenia do osób, z którymi chcemy współdzielić dane, jak również kopiować, przenosić i kasować pliki i foldery.
Lenovo EMC PX2-300D doskonale...DS713+
Jeden z najlepszych serwerów dwudyskowych. Wyposażony jest w dwurdzeniowy procesor Intel Atom o częstotliwości taktowania zegara równej 2,13 GHz, 1 GB pamięci RAM i funkcjonalną obudowę wykonaną z mocnej blachy. Z używanymi przez nas w teście dyskami WD Red współpracował bez zarzutu, osiągając szybkość zapisu i odczytu na poziomie 100 MB/s. Z przodu obudowy jest gniazdo USB 2.0 i przycisk do szybkiego kopiowania danych z dysków zewnętrznych. Z tyłu są dwa porty USB 3.0, gniazdo eSATA i tandem gniazd LAN.
Instalacja serwera jest banalnie prosta. Oprogramowanie automatycznie znajduje urządzenie w sieci i potem za pomocą intuicyjnego kreatora pozwala skonfigurować jego działanie do naszych potrzeb. Całość przebiega sprawnie i bez najmniejszych problemów. Podczas konfigurowania pracy dysków można wybrać, w jakim trybie ma pracować macierz RAID. Polecamy wybrać klasyczny RAID 1, który zapewnia bezpieczne przechowywanie danych. W takim trybie została też sprawdzona wydajność serwera.
Największą zaletą tego modelu jest oprogramowanie i dodatkowe funkcje, które sprawiają, że może on stać się wszechstronnym serwerem do pracy, zastosowań biznesowych i domowych. Oprogramowanie jest proste w obsłudze i dostępne w polskiej wersji językowej. Wyposażone jest też w opcję automatycznej aktualizacji. Umożliwia nie tylko konfigurację serwera, ale instalowanie dodatkowych aplikacji zwiększających jego możliwości.
DS414
Synology DS414 to nieco tańsza alternatywa dla serwera QNAP-a Turbo NAS TS-421. Umożliwia zamontowanie czterech dysków twardych lub nośników SSD. O ile w serwerach innych producentów dyski należy przykręcić do specjalnych prowadnic, to w tym serwerze są one mocowane za pomocą specjalnych zatrzasków. Montaż dysków jest więc mniej czasochłonny i prostszy. Obudowa jest nieduża (165 x 203 x 233.2 mm ), ma nowoczesny wygląd i jest starannie wykonana.
Serwer ma pomysłowo rozwiązany system chodzenia, który składa się z dwóch wentylatorów (92x92mm). Pracują one ze stosunkowo niewielką prędkością i praktycznie są niesłyszalne. Awaria jednego z wentylatorów nie wpływa w istotny sposób na pogorszenie warunków pracy umieszczonych w obudowie podzespołów, bo automatycznie zwiększa się wydajność drugiego. To optymalne rozwiązanie zapewniające cichą i zarazem bezpieczną pracę serwera.
Zastosowany procesor Marvella pracuje z prędkością 1,3 GHz. To niezbyt wysoka częstotliwość, ale w tego typu serwerze jest w zupełności wystarczająca. Do dyspozycji są dwa interfejsy sieciowe, które dzięki technologii Link Aggregation można łączyć. Z przodu obudowy podobnie jak w serwerze Turbo NAS TS-421 umieszczono gniazdo USB 2.0 i przycisk do kopiowania danych z zewnętrznych nośników. Dodatkowe dwa gniazda USB 3.0 zamontowano z tyłu obudowy. Można je wykorzystać np. do podłączenia drukarki.
Mocną stroną serwera jest oprogramowanie, które jest rozbudowane i zarazem proste w obsłudze. Dostępne jest w polskiej wersji językowej i wyposażone w opcję automatycznej aktualizacji. Umożliwia też...