Wzmocnij sygnał Wi-Fi
-
- 18.05.2014, godz. 12:49
Grube ściany, duża powierzchnia mieszkania i działające w pobliżu inne sieci Wi-Fi to czynniki skutecznie ograniczające zasięg bezprzewodowego routera. Jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu jest użycie wzmacniaczy sygnału Wi-Fi – urządzeń, które pozwalają zwiększyć zasięg sieci i wyeliminować strefy pozbawione zasięgu sieci bezprzewodowej. W naszym teście oceniliśmy możliwości dziesięciu takich urządzeń. Wyniki są więcej niż zachęcające!
Wraz z pogorszeniem sygnału zmniejsza się przepustowość i stabilność połączenia bezprzewodowego. Objawia się to wolniejszym ładowaniem stron internetowych i brakiem płynnego przesyłania danych. Widać to wyraźnie podczas oglądania filmów w internetowych serwisach wideo - materiały nie odtwarzają się płynnie, zacinając się w oczekiwaniu na doładowanie kolejnej porcji danych. Czasami pomaga zmiana położenia routera lub jego wymiana na model wyposażony w większą liczbę anten. Dobrym rozwiązaniem jest też kupno routera obsługującego technologię 802.11 ac, działającego w mniej zatłoczonym paśmie 5 GHz. Jednak nie zawsze gwarantuje to sukces.
Dlatego warto zastanowić się nad zastosowaniem wzmacniacza sygnału Wi-Fi. Ma je w swojej ofercie większość producentów routerów. W naszym teście zebraliśmy najciekawsze modeli tych urządzeń, w cenie do 100 do 300 zł. Cena jest więc atrakcyjna, a możliwości spore - wzmacniacze potrafią zwiększyć zasięg sieci bezprzewodowej nawet o 50 %.
Najtańsze modele wzmacniaczy Wi-Fi wyposażone są w wewnętrzne anteny i do złudzenia przypominają adaptery powerline z charakterystyczną obudową ze zintegrowaną wtyczką elektryczną. Drugą grupą są wzmacniacze sygnału wyglądające jak klasyczne routery z wystającymi antenami. Takie urządzenia są jednak rzadziej spotykane: w naszym teście znalazła się tylko jedna tego typu konstrukcja. Większość wzmacniaczy wyposażona jest w kartę sieciową LAN i gniazdo RJ-45. Można je wykorzystać do podłączenia urządzeń starszej generacji wyposażonych tylko w przewodową kartę sieciową. Spośród badanych urządzeń Fritz WLAN Repeater 300E jako jedyny wyposażony jest w gigabitową kartę LAN. Reszta modeli wykorzystuje dużo wolniejsze karty sieciowe 10/100 Mb/s.
Większość wzmacniaczy wyposażona jest w kartę Wi-Fi zgodną z technologią IEEE 802.11 b/g/n (pasmo 2,4 GHz). Ich teoretyczna szybkość pracy dzięki wyposażeniu w dwie anteny wynosi 300 Mb/s. Droższe konstrukcje mogą działać w dwóch pasmach: 2,4 i 5 GHz. Wyższa częstotliwość to spory atut, bo jak pokazują testy, takie wzmacniacze są o około 30–40 % wydajniejsze. Wynika to z faktu, że częstotliwość 5 GHz jest mniej zatłoczona. Warunkiem uzyskania dobrej wydajności jest również posiadanie dwuzakresowego routera, którego sieci będą replikowane przez wzmacniacz. Całkowicie nową grupą są wzmacniacze zgodne z najnowszą technologią IEEE 802.11 ac. Jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję testować tego typu rozwiązanie. D-Link DAP-1520 zrobił na nas najlepsze wrażenie. Dzięki kompatybilności wstecznej doskonale współpracuje z popularnymi routerami jak i najnowszymi odsługującymi standard IEEE802.11 ac. Uzyskał również bardzo dobre wyniki wydajności, za co nagrodziliśmy go znaczkiem „Najlepsza wydajność”.
Instalacja i konfiguracja
Wzmacniacze sygnału są bardzo proste w obsłudze i nie sprawią problemów nawet niedoświadczonemu użytkownikowi. Należy zachować tylko odpowiednią kolejność czynności instalacyjnych. Po podłączeniu do prądu trzeba odczekać kilkanaście (a w niektórych przypadkach kilkadziesiąt) sekund aż urządzenie zakończy uruchamianie i będzie gotowe do pracy. Pojawi się wówczas nowa sieć bezprzewodowa, z którą należy połączyć się za pomocą dowolnego komputera z Windows lub Linuksem. Następnie należy uruchomić przeglądarkę internetową i wpisać adres IP urządzenia (jest w instrukcji instalacji) lub otworzyć dowolną stronę. Następuje wówczas automatyczne przekierowanie do programu zarządzającego pracą wzmacniacza. Następnie należy wybrać sieć bezprzewodową, której sygnał ma być duplikowany. Oprogramowanie wzmacniacza automatycznie utworzy nową sieć bezprzewodową i zrestartuje urządzenie. Taki schemat podłączania wzmacniaczy działa we wszystkich testowanych modelach.
Ważne jest też odpowiednie umieszczenie wzmacniacza Wi-Fi. Musi być on w zasięgu routera bezprzewodowego, a jednocześnie w takim miejscu, aby pokrywał jak największy obszar o słabym sygnale Wi-Fi. Dlatego najlepiej umieścić go w połowie odległości pomiędzy punktem dostępowym a miejscem gdzie zależy ci na polepszeniu sygnału Wi-Fi.
Procedura testowa
Testy wzmacniaczy przeprowadziliśmy w mieszkaniu o powierzchni 80 m2. Główny punkt dostępowy, którego sygnał bezprzewodowy wzmacnialiśmy, znajdował się w punkcie najdalej oddalonym od pomieszczenia, w którym testowaliśmy wydajność sieci bezprzewodowej. Dodatkową przeszkodą były zamknięte drewniane drzwi oddzielające router i wzmacniacz. Do testów wykorzystaliśmy router D-Linka, wyposażony w moduł Wi-Fi IEEE 802.11 b/g/n/ac pracujący w dwóch zakresach częstotliwości. Testowane wzmacniacze umieszczane zostały w połowie odległości pomiędzy pokojem, w którym stał router a pokojem, w którym stał laptop.
W teście braliśmy pod uwagę szybkość działania sieci bezprzewodowej w paśmie 2,4 oraz – w wypadku wzmacniaczy dwuzakresowych – 5 GHz. W tle działało też kilka innych sieci bezprzewodowych. To niezbyt optymalnie warunki pracy, dlatego w miejscach pozbawionych zasięgu innych sieci uzyskiwane wyniki mogą być inne. Testy każdego wzmacniacza przeprowadzaliśmy kilka razy o różnych porach dnia, a pod uwagę braliśmy uśrednione wyniki.
Dodatkowo sprawdziliśmy szybkość pracy sieci bezprzewodowej bez wzmacniacza. Uzyskana średnia przepustowość połączenia internetowego to 1,5 Mb/s. Wydajność domowej sieci również nie była wysoka i wynosiła 3,3 Mb/s z wykorzystaniem protokołu TDP i 10 Mb/s podczas przesyłania danych za pomocą protokołu UDP. Przysłanie plików z uwagi na słabą jakość połączenia było praktycznie niemożliwe.
Jak się okazuje, nawet z wykorzystaniem najtańszego wzmacniacza (Edimax EW-7438RPn V2) szybkość połączenia internetowego wzrasta do 5,1 Mb/s, znika też problem stabilności połączenia i bez problemów można przesyłać pliki za pomocą domowej sieci. Repeatery okazują się więc najlepszym remedium na problemy z jakością połączenia bezprzewodowego.
DAP-1520
Starannie wykonany i funkcjonalny wzmacniacz sieci bezprzewodowej. Pod względem wydajności sklasyfikowaliśmy go na pierwszym miejscu – wyprzedził droższe modele Linksys RE2000 oraz Fritz WLAN Repeater 300E. D-Link to jedyny w teście wzmacniacz z obsługą najnowszego standardu Wi-Fi IEEE 802.11 ac. Dysponuje też funkcjonalnym oprogramowaniem, które pozwala na wygodne dostosowywanie pracy urządzenia do potrzeb użytkownika.
DAP-1520 nie ma zewnętrznych anten, ale jego zasięg okazuje się w zupełności wystarczający, aby wyeliminować martwe strefy i wyraźnie polepszyć jakość połączenia bezprzewodowego. Maksymalna szybkość połączenia internetowego mierzona za pomocą serwisu speedometer.pl (34,5 Mb/s) jest kilkunastokrotnie większa niż w przypadku połączenia bezpośrednio z punktem dostępowym (1,5 Mb/s). Połączenie jest przy tym stabilnie o każdej porze dnia, czego nie mogliśmy uzyskać bez wzmacniacza.
Obsługa i instalacja urządzenia jest bardzo prosta. Dzięki dwuzakresowej pracy potrafi on wzmacniać sygnał sieci pracujących z częstotliwością 2,4 i 5 GHz. Co ważne, zastosowany adapter Wi-Fi IEEE 802.11 ac jest kompatybilny wstecznie. Bez problemów współpracuje nawet z punktami dostępowymi starszej generacji, wykorzystującymi technologię IEE 802.111 b/g/n. W kartę sieciową tego typu wyposażony był również laptop, który posłużył nam do testów. Przy zastosowaniu urządzeń wyposażonych w karty bezprzewodowe IEEE 802.11 ac z pewnością uzyskamy jeszcze lepsze wyniki.
Niestety wzmacniacz wyposażony jest tylko w jedną diodę sygnalizującą pracę...WLAN Repeater 300E
Urządzenie zamknięte w dużej obudowie z mocnego plastyku. To jeden z najszybszych i zarazem najdroższych wzmacniaczy sygnału uczestniczący w teście. Ma duży i wygodny w użyciu przycisk WPS oraz gniazdo RJ-45 o prędkości 10/100/1000 Mb/s. Po podłączeniu za pomocą bezprzewodowego interfejsu, automatycznie uruchamiany jest program pozwalający na konfigurację urządzenia i podpięcie go do bezprzewodowego punktu dostępowego. Po zrestartowaniu wzmacniacza automatycznie tworzona jest nowa sieć bezprzewodowa.
W obudowie zamontowany jest zestaw pięciu diod sygnalizujących jakość połączenia z punktem dostępowym i gigabitowa karta sieciowa LAN. Fritz WLAN Repeater 300E ma też bezprzewodową kartę Wi-Fi (IEEE 802.11 b/g/n), która pracuje z maksymalną teoretyczną szybkością 300 Mb/s. Dodatkowym atutem jest możliwość pracy z sieciami działającymi z częstotliwościami 2,4 i 5 GHz. Brak zewnętrznych anten nie wpływa negatywnie na parametry pracy. W zakresie zapewnienia odpowiedniego zasięgu sieci urządzenie Fritza plasuje się w czołówce testowanych wzmacniaczy, wyprzedzając nawet modele wyposażone w anteny zewnętrzne.
Fritz WLAN Repeater 300E wyraźnie polepsza zasięg sygnału Wi-Fi z około -80 dBm do -50 dBm. Przekłada się to też na przyspieszenie pracy sieci bezprzewodowej z 1,5 Mb/s (połączenie bezpośrednio z routerem) do 24,7 Mb/s (średni wynik z trzech serwisów mierzących wydajność połączenia internetowego). Również wydajność domowej sieci wyraźnie się poprawia, co potwierdza test zapisu i odczytu 100 MB zbioru danych. Z wykorzystaniem wzmacniacza proces przebiega z szybkością 23,6 Mb/s. Szybszy okazał się tylko D-Link DAP-1520.
RE2000
Jedno z największych gabarytowo urządzeń w teście. Można je podłączyć bezpośrednio do gniazdka elektrycznego za pomocą wtyczki zintegrowanej w obudowie lub zastąpić ją kablem. Wykorzystanie kabla pozwala np. na wyższe umieszczenie wzmacniacza tak, aby miał lepszy zasięg. Linksys RE2000 pozbawiony jest zewnętrznych anten, ale i tak klasyfikuje się w ścisłej czołówce pod względem wydajności.
Średnia szybkość połączenia internetowego to 17,8 Mb/s. Najwyższa szybkość pracy zmierzona za pomocą serwisu speedometer.pl (20,3 Mb/s) jest trzynastokrotnie lepsza niż w przypadku bezpośredniego połączenia z punktem dostępowym (1,5 Mb/s).
Wzmacniacz Linksysa okazuje się też bardzo szybki w testach mierzących wydajność domowej sieci, uzyskując szybkość 19,5 Mb/s podczas ściągania plików. Wyprzedza pod tym względem model TP-Linka TL-WA850RE (6,7 Mb/s), dostępny w podobnej cenie. Co istotne, to wzmacniacz dwuzakresowy potrafiący współpracować z routerami pracującymi z częstotliwościami 2,4 i 5 GHz.
Obudowa wyposażona jest tylko w jedną diodę, która sygnalizuje stan połączenia urządzenia z punktem dostępowym. Do dyspozycji jest jeszcze gniazdo RJ-45 o prędkości 10/100 Mb/s i przycisk WPS. Do urządzenia dodawany jest 1,5 metrowy kabel sieciowy i płyta z oprogramowaniem. Instalacja wzmacniacza jest bardzo prosta. Wystarczy podłączyć go do sieci elektrycznej i poczekać kilkanaście sekund aż się uruchomi. Potem za pomocą laptopa łączymy się z siecią bezprzewodową i wpisujemy adres iIP urządzenia w przeglądarce...TL-WA830RE
TP-Link TL-WA830RE wygląda jak klasyczny router i może też spełniać taką funkcję, choć pod tym względem oferuje dosyć mizerne wyposażenie (np. brak gigabitowej karty sieciowej). Lepiej spisuje się w roli niedrogiego wzmacniacza sieci Wi-Fi zgodnej z technologią IEEE 802.11 b/g/n.
Jego największą zaletą jest stosunkowo niska cena i bardzo dobry zasięg. Zawdzięcza to dwóm dużym zewnętrznym antenom, które w naszym teście pozwoliły na całkowite wyeliminowanie martwych stref zasięgu.
Niestety jest to model jednozakresowy i nie potrafi wzmacniać sygnału z routerów pracujących z częstotliwością 5 GHz. Jednak i tak radzi sobie nad wyraz dobrze (zasługa dużych anten). Po podłączeniu wzmacniacza od razu zauważyliśmy znaczne przyspieszenie działania łącza internetowego. Średnia przepustowość wzrosła z 1,5 Mb/s (bezpośrednie połączenie z punktem dostępowym, bez wzmacniacza) do 16,7 Mb/s. Warto też dodać, że maksymalna szybkość połączenia internetowego (20,3 Mb/s - speedometer.pl), jest tylko o 5 Mb/s wolniejsza niż w znacznie droższym wzmacniaczu Fritz WLAN Repeater 300E. Jakość połączenia pozwala też na bezproblemowe przesyłanie plików pomiędzy komputerami podpiętymi do domowej sieci (powyżej 10 Mb/s), co nie jest możliwe bez wzmacniacza.
Autorzy
Edward Wawrzyniak
PCWorld
Współpracownik
Jak to się zaczęło? Pierwszy dżojstik popsułem w wieku 9 lat. Pierwszy komputer PC na jakim „pracowałem” był z procesorem Intela i386DX-266 (czy jakoś tak). Czym się zajmuję? Jak to czytasz to pewnie testuje właśnie laptopy w domu, albo w pracy, ostatecznie tablety (ale tylko pod przymusem). Mój konik? Boję się dużych zwierząt, dlatego mam rybki i koty. Konie omijam z daleka, bo podobno gryzą.
Kontakt: Edward Wawrzyniak
