AMD Phenom X4 9850 Black Edition
-
- Michał Reinholz,
- 21.12.2010, godz. 15:59
AMD chcąc konkurować z Intelem oferuje za bardzo niskie kwoty procesory z odblokowanym mnożnikiem. Właśnie do takich należy opisywany Phenom X4 Black Edition. Układ pracuje standardowo z zegarem 2500 MHz. Mnożnik nominalny to 12,5, szybkość łącza HT – 4000 MHz, zaś szybkość mostka północnego procesora – 2000 MHz.
AMD chcąc konkurować z Intelem oferuje za bardzo niskie kwoty procesory z odblokowanym mnożnikiem. Właśnie do takich należy opisywany Phenom X4 Black Edition. Układ pracuje standardowo z zegarem 2500 MHz. Mnożnik nominalny to 12,5, szybkość łącza HT – 4000 MHz, zaś szybkość mostka północnego procesora – 2000 MHz. Phenom wyposażony jest w trzy poziomy pamięci cache – L1 o wielkości 64 KB na każdy rdzeń, L2 – 512 KB , także oddzielna dla każdego rdzenia i L3 – 2048 KB, ale już wspólna dla wszystkich czterech rdzeni procesora. Wadą procesora może być bardzo duży pobór mocy gdyż jego TDP to aż 125 W.
Podczas testów procesor sprawował się znakomicie we wszelkich aplikacjach potrafiących wykorzystać jego czterordzeniową architekturę. Nieco gorzej było w programach stawiających na częstotliwość pracy rdzenia. Można więc napisać, że największą wadą tej rodziny procesorów AMD jest ... oprogramowanie nieumiejące użyć ich pełnej mocy. Niestety, potwierdziły się przypuszczenia dotyczące wysokości poboru prądu – dla całej platformy było to czasem ponad 300 W.
Podkręcanie Phenoma X4 9850 BE nie jest może zbyt spektakularne, ale za to technicznie dość łatwe. Ograniczamy się do podniesienia mnożnika i napięcia zasilającego rdzenie. Jednakże z dwóch względów, po tej części prób dalecy byliśmy od euforii. Po pierwsze osiągnięte rezultaty było co najwyżej przeciętne, a po drugie, podczas takich zabiegów katastrofalnie zwiększa się pobór mocy. Z łatwością podnosi się on o ponad 100 W dla całej platformy. Oprócz ewentualnych wysokich kosztów prądu niesie to za sobą ogromne niebezpieczeństwo spalenia płyty głównej (a co za tym idzie często także samego procesora i innych podzespołów). Już standardowe 125 W to dla wielu płyt poziom nieosiągalny, zaś dodanie do tego kolejnych kilkudziesięciu czy nawet więcej, wytrzymają tylko bardzo nieliczne konstrukcje.