Acer H9500BD

Acer H9500BD to przedstawiciel serii adresowanej do miłośników kina domowego. Projektor bez problemu odnajdzie się w każdym salonie czy niewielkiej salce kinowej. Użyte do jego produkcji materiały są dobrej jakości, a projekt i wykonanie bardzo przyzwoite. Dobór kolorystyki urządzenia świadczy o tym, że zamiarem Acera było przygotowanie wszechstronnego projektora, który będzie instalowany w pomieszczeniach ogólnego użytku, a nie dedykowanego jedynie do oglądania filmów.

Jakość obrazu

Kolory reprodukowane przez Acera H9500BD są naturalne i dobrze nasycone. Pomiary kontrastu plasują projektor w grupie średniaków ale jego subiektywny odbiór jest bardzo dobry. Głębia czerni jest do przyjęcia choć czernie podbarwione są na niebiesko. Gradienty szarości oraz kolorów są płynne, a wyświetlany obraz zawiera sporo szczegółów. Ostrość jest mocną stroną Acera. Urządzenie oferuje także dobrą geometrię. Lekko ugięta jest jedynie górna krawędź obrazu. Bez włączonego systemu poprawy płynności obrazu, dynamiczne sceny lekko się rwą. To jednak i tak lepsze niż efekty, jakie powoduje uruchomienie mechanizmu AcuMotion. Owszem, poprawie ulega ostrość, zmniejszone jest rozmycie ale obraz jest sztuczny. Widz ma wrażenie, jakby oglądał spektakl teatru telewizji, a nie film fabularny. Algorytmy powodują również, że część elementów sceny pozostaje w bezruchu podczas gdy inne, związane z nimi zmieniają położenie.

Zobacz również:

• Najlepsze tanie laptopy w 2023 roku - który komputer wybrać?

Możliwości regulacyjne i funkcje

Jak na projektor kina domowego, za który producent życzy sobie więcej niż 10 tysięcy złotych urządzenie nie imponuje zestawem regulacji dedykowanych kinomanom. Sterowanie temperaturą barwową jest symboliczne, można zmienić parametr gamma. Są jedynie narzędzia do redukcji szumu, podbicia kolorystyki, czy poprawy jakości wyświetlanych czerni. Mimo, że z bardziej zaawansowanych ustawień korzysta wąska grupa użytkowników, to przy tej cenie mogłyby się one znaleźć w projektorze. Funkcje i mechanizmy wbudowane działają za to dokładnie i są wygodne w używaniu. Bez problemu na przykład udaje się dobrać właściwą ostrość, co wcale nie jest regułą.

Bardzo dobrze działa funkcja konwersji obrazu dwuwymiarowego na 3D. Uciążliwe jest jedynie mruganie okularów przy przejściach pomierzy scenami o różnej jasności. Męczy to wzrok i przeszkadza podczas oglądania. Z włączeniem trybu 3D związany jest także zauważalny spadek jasności.

Acer H9500BD oferuje także tryb PiP. Jeżeli użytkownik korzysta ze źródła podłączonego do gniazda HDM bądź DVI może uruchomić podgląd wizji z drugiego źródła.

Obudowa i podłączenia

Kolorystyka testowanego Acera utrzymana jest w jasnej tonacji. Wykonanie, wykończenia i użyte do produkcji materiały są bardzo dobre. Prawie wszystkie elementy sterujące na obudowie działają płynnie i precyzyjnie. Uwagi można mieć jedynie do funkcjonowania pierścieni mechanizmu przesuwania obiektywu. Zanim zareaguje trzeba wykonać kilka obrotów. Ustawianie w ten sposób osi obiektywu do złudzenia przypomina prowadzenie pojazdu z dużymi luzami w układzie kierowniczym. Brak jest jedynie bezwładności. Doskonały materiał zastosowano do pokrycia nóżek urządzenia. Jest przyjemny w dotyku, tłumi stukanie podczas przestawiania projektora, eliminuje drgania i zabezpiecza przed przypadkowym przesuwaniem. Za mały jest jednak zakres regulacji. Tym bardziej że H9500BD ma cztery punkty podparcia, z czego jedynie dwa można ustawiać.

Pilot jest wygodny, a układ przycisków przemyślany. Kolor sterownika odpowiada barwie obudowy. Szary kolor opisów funkcji powoduje, że są one mało czytelne. Odczytu nazw nie ułatwia włączenie podświetlenia. Dodatkowo obejmuje ono tylko kilka najważniejszych przycisków. Brak jest wejścia USB. Zastosowane w Acerze złącze tego typu przeznaczone jest jedynie do sterowania i aktualizacji oprogramowania. Wrażenia z oglądania, w sumie przyzwoitego obrazu psuje hałas wentylatora. H9500BD jest jednym z głośniejszych urządzeń jakie mieliśmy okazję testować.