Aristo Voyager S700 + AutoMapa Polska

Aristo Voyager S700 kusi nabywcę bardzo dużym 7-calowym ekranem i atrakcyjną jak za takie rozwiązanie ceną. Sprawdziliśmy czy nabywca tej nawigacji GPS będzie z niej zadowolony podczas codziennej eksploatacji.

7-calowy ekran i AutoMapa Polska za nieco ponad 600 zł to pozornie bardzo kusząca oferta. Są to cechy nawigacji GPS Aristo Voyager S700. Urządzenie zamknięto w dużej i ciężkiej obudowie – waży 410g. Jakość wykonania jest przeciętna, ale materiały odporne są na uszkodzenia. Z prawej strony umieszczono gniazda: słuchawkowe, USB, zasilania i czytnik kart SD. Znajdują się one w sporej wnęce dlatego dostęp do nich bez zdemontowania nawigacji z uchwytu jest bardzo trudny. Sam uchwyt do montażu na szybie montuje się dość łatwo i w miarę dobrze trzyma się szyby, ale podczas jazdy potrafi wpadać w drżenie. Ekran ma rozdzielczość 800 x 480 punktów. Wyświetla obraz przeciętnej jakości – w słoneczne dni brakuje nieco jasności, ale nie daje dużych powodów do narzekań. Niezłe są też czułość i precyzja sterowania klawiaturą i menu ekranowym. Aristo wyposaża swoją nawigację w przeciętny procesor Samsung S3C 2443 o częstotliwości pracy 400 MHz. W urzadzeniu umieszczono też 64 MB pamięci RAM i 128 MB pamięci ROM. Działa pod kontrolą systemu operacyjnego Microsoft Windows CE 5.0. Oprócz funkcji nawigacyjnych pozwala także na przeglądanie zdjęć i plików tekstowych. Nawigację testowaliśmy z mapą AutoMapa Polska 6.6.1. Dzięki funkcji AM Traffic trasy wyznaczane są precyzyjnie i dobrze dostosowane do warunków ruchu. Wymaga to jednak synchronizowania danych ze społecznością użytkowników AutoMapy poprzez Internet. Trasy wyznaczać można na sześć sposobów w tym dla pieszego i samochodu terenowego. Możliwe jest wyłączenie określonych rodzajów dróg oraz dostosowanie wyglądu mapy do upodobań użytkownika. Menu i sposób planowania tras są czytelnie i łatwe w obsłudze. Liczba adresów i punktów POI jest ogromna . Mapa posiada także bazę fotoradarów i niebezpiecznych miejsc. Aristo Voyager S700 wyposażony jest w odbiornik GPS SirF STAR III. Początkowo złapanie sygnału zajmowało mu średnio 28 sekund. Jego utrzymywanie podczas jazdy było dość dobre, choć nawigacja gubiła się w trudniejszych miejscach jak tereny zadrzewione lub wąskie uliczki miast. Po jakimś czasie odbiornik GPS w ogóle przestał działać. Aristo Voyager S700 z AutoMapą Polski kosztuje nieco ponad 600 zł, ale trzeba przyznać, że pozornie atrakcyjna cena jest uzyskana przez rezygnację z przydatnych funkcji dodatkowych oraz przeciętną jakość urządzenia. Jeśli tylko siedmiocalowy ekran nie jest niezbędny to raczej nie polecamy zakupu tego urządzenia.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: