Canon Ixus 220HS

Budowa

Canon Ixus 220 HS jest wyjątkowo smukły - w najgrubszym miejscu obudowa ma 19,3 mm. Bez problemu można go nosić jak telefon komórkowy, nawet w ciasnej kieszeni spodni. Mimo, że obudowa jest dość płaska konstruktorom udało się zastosować obiektyw rozsuwany teleskopowo i klasycznie skierowany osią optyczną w stronę fotografowanego motywu. Większość aparatów typu slim wykorzystuje optykę przekierowywaną pryzmatem, co najczęściej przyczynia się do pogorszenia jakości obrazu.

Na tylnej ściance widać klasyczne rozplanowanie przycisków. Zlokalizowano je po prawej stronie wyświetlacza. Dominuje nawigator - tarcza z czterema biegunami, z potwierdzającym przyciskiem FUNC./SET w środku. Bieguny nawigatora pełnią także rolę skrótów do kompensatora ekspozycji, trybu makro, menu flesza i trybu pracy wyświetlacza.

Zobacz również:

• Recenzja: Vlogerką nie zostanę, ale w podróż chętnie bym go zabrała. Sprawdziłam, co oferuje Canon PowerShot G7 X Mark III

Pod kciukiem zlokalizowano mechaniczny przełącznik trybów program AE / tryb "zielony".

Tuż obok znajduje się duży przycisk wideo.

Zmianę ogniskowej wykonujemy za pomocą dźwigienki okalającej spust migawki.

Cyfrówka nie dysponuje przyciskiem pozwalającym na szybka zmianę czułości. Ustawianie poziomu ISO możliwe jest tylko menu aparatu.

Z boku obudowy zmieściły się gniazda HDMI/USB.

Canon Ixus 220 HS jest zasilany akumulatorem litowo-jonowym. Zaletami tego typu baterii są bardzo dobra relacja pojemności do wagi oraz krótki czas ładowania. Aparat wraz z bateriami waży 141 gram.

Elektronika

Kompakt wyposażono w matrycę o rozdzielczości 4000x3000 (12mln) pikseli. Konstruktorzy zastosowali matrycę typu 1/2,3 cala. Zastosowana matryca należy do najmniejszych, jakie montuje się w aparatach cyfrowych. Cyfrówka wykorzystuje nośnik SD (aparat akceptuje także nośniki SDHC o pojemności 2-32GB). Canon Ixus 220 HS jest gotowy do pracy w 1,2 sekund.

Optyka

Cyfrówka została wyposażona w obiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym. Najkrótsza ogniskowa obiektywu odpowiada 24 milimetrom. Jest to obiektyw szerokokątny, za pomocą którego możesz obejmować szerokie plany. Świetnie nadaje się do fotografowania architektury czy obejmowania szerokiego planu (na przykład grupy osób) w ciasnych pomieszczeniach.

W położeniu szerokokątnym największy otwór przysłony to 1:2,7. To jasna optyka - pozwala na używanie krótkich czasów otwarcia migawki nawet w słabszym oświetleniu. Dzięki temu, że konstruktorzy zastosowali mechaniczny stabilizator obrazu, możesz fotografować "z ręki" nawet z przy długim czasie ekspozycji.

Kontrola kadru

Ixus 220 HS dysponuje monitorem LCD, którego przekątna wynosi 2,7 cale i rozdzielczości 230000 pikseli. Ekran, jaki zastosowali konstruktorzy, zapewnia wystarczający komfort zarówno podczas kadrowania, jak i oceny zarejestrowanych zdjęć.

Kontrolowanie kadru możliwe jest tylko na dużym ekranie LCD. Konstruktorzy w tym modelu nie przewidzieli bowiem ani wizjera optycznego, ani elektronicznego.

Funkcjonalność

Aparat jest w dużym stopniu zautomatyzowany. Użytkownik nie może ustawiać ani czasu otwarcia migawki, ani przysłony. Użutkownik ma do wyboru tylko tryby mniej lub bardziej zautomatyzowane (program AE lub tryb "zielony"). Canon Ixus 220 HS na szczęście pozwala na wykonanie ręcznego balansu bieli. Dzięki tej funkcji możesz liczyć na poprawne oddanie barw podczas fotografowania przy sztucznym oświetleniu (w tych warunkach automatyka aparatów zazwyczaj radzi sobie słabo). Canon Ixus 220 HS został przystosowany do rejestracji filmów w rozdzielczości Full HD (1080).

Wyniki testów jakości obrazu

W teście ostrości obrazu Canon Ixus 220 HS otrzymał 8 punktów na 10 możliwych. Obraz, jaki rejestruje ten model aparatu, jest zatem wystarczająco bogaty w szczegóły.

Zdjęcia nie budzą zastrzeżeń pod względem odwzorowania geometrycznego. W teście oceny stopnia dystorsji (deformacji beczkowatej) aparat otrzymał 9,5 punktu na 10. W próbie "dynamiki", czyli teście określającym rozpiętość tonalną zdjęć, cyfrówka otrzymała 7,5 punktu na dziesięć. To bardzo dobry rezultat.

Za poziom szumów (analizie poddajemy środkową część każdego z 24 pól tablicy GretagMacbeth) aparat otrzymał 4,1 punktu (przy najniższej czułości ISO 100). Przy czułości podwyższonej do ISO 400 ocena spada i wynosi 3,5 punktu.

W próbie odwzorowania barw, wykonanej przy minimalnej czułości i ręcznym balansie bieli (RBB), aparat uzyskał 4,8 punktu (w teście tym tablica była oświetlana światłem żarowym o temperaturze barwowej 2700 kelwinów). Gdy tę samą tablicę oświetlaliśmy lampą błyskową ocena wierności odwzorowania barw uległa zmianie - w tej próbie aparat uzyskał 7,1 punktu

W teście określającym sprawność działania funkcji automatycznego balansu bieli (ABB) okazało się, że aparat ma bardzo duży problem z prawidłowym dostosowaniem się do barwy sztucznego oświetlenia.

Oceny szczegółowości obrazu oraz dynamiki zostały wystawione na podstawie wzrokowej oceny zdjęć testowych. Pozostałe wyniki wystawiliśmy na podstawie danych pochodzących z oprogramowania do analizy wzorca Gretag Macbeth napisanego na potrzeby naszych testów laboratoryjnych (aplikacja EmZet Computing PCWK Macbeth).

Wnioski

Aparat do dobra propozycja dla osób, które chcą mieć aparat zawsze przy sobie i nie potrzebują maszyny, która pozwala na tak zwane fotografowanie kreatywne. W pełni zautomatyzowany Ixus 220 HS nie ma istotnych wad i jest godnym polecenia produktem.

Ostrość. Nie jest najwyższa, ale bardzo przyzwoita. W porównaniu z innymi Ixus 220 HS pod tym względem wyróżnia się pozytywnie.

Szumy

Pod względem ilości zakłóceń obrazu aparat nie wyróżnia się specjalnie. Jego wyniki sa na przeciętnym poziomie.

Dynamika. Ten test aparat przeszedł wyjątkowo dobrze. Potrafi dostrzec sporo detali jednocześnie w światłach i cieniach