Canon Ixus 310 HS
-
- Norbert Gajlewicz,
- 20.09.2011, godz. 15:06
Niewielki kompakt wyposażony w duży, dotykowy ekran LCD. Ixus 310 HS dysponuje nietypową, jak na swoją klasę cenową optyką. Jest wygodny w obsłudze, szczególnie dla tych, którzy przyzwyczajeni są do obsługi smartfona, gdzie rolę mechanicznych przycisków pełnią przyciski wirtualne, wyświetlane na ekranie. Canon Ixus 310 HS pozwala na wykonywanie ujęć szerokokątnych - odpowiednik najkrótszej ogniskowej wynosi 24 mm.
Budowa
To, co zwraca uwagę przy pierwszym kontakcie z aparatem to mała liczba przycisków. Na tylnej ściance znajduje się zaledwie jeden - służący do przełączania cyfrówki w tryb odtwarzania. Czy to ograniczenie ergonomii modelu Ixus 310 HS? Nie, ponieważ substytutem guzików jest panoramiczny dotykowy wyświetlacz LCD. Na nim pojawiają się tak zwane soft keys, które bardzo sprawnie zastępują przyciski mechaniczne. Trend stosowania w aparatach kompaktowych dotykowych wyświetlaczy prawdopodobnie się będzie umacniał - podzespoły te stają się coraz powszechniejsze (dzięki smartfonom) i z pewnością dzięki temu coraz tańsze w produkcji.
Na górnej ściance Ixusa 310 HS zlokalizowano mechaniczny przełącznik trybu foto (Program AE) i trybu auto ("zielonego"). Naszym zdaniem możliwość migrowania między tymi dwoma trybami pracy nie jest najważniejsza podczas fotografowania. Znacznie przydatniejszy byłby w tym miejscu chociażby kompensator ekspozycji czy przyciski ISO lub WB.
Zobacz również:
Ogniskową zmieniamy za pomocą dźwigienki okalającej przycisk spustu migawki. W obudowie znalazło się miejsce dla gniazd HDMI i USB. Karta pamięci znajduje się w komorze baterii. Canon Ixus 310 HS jest zasilany akumulatorem litowo-jonowym. Masa aparatu z włożonym akumulatorem wynosi 185 gram.
Elektronika
Canon Ixus 310 HS dysponuje sensorem o rozdzielczości 4000x3000 (12mln) pikseli.
Jest to fizycznie mała matryca typu 1/2,3 cala. Cyfrówka została wyposażona w gniazdo kart SD (aparat akceptuje także nośniki SDHC o pojemności 2-32GB). Od momentu włączenia aparat jest gotowy do pracy w ciągu 1,1 sekundy.
Optyka
Model ten został uzbrojony obiektywem z 4,4-krotnym zoomem optycznym. Najkrótsza ogniskowa stanowi ekwiwalent 24 milimetrów. Jest to obiektyw szerokokątny, za pomocą którego możesz obejmować szerokie plany. Świetnie nadaje się do fotografowania architektury czy obejmowania szerokiego planu (na przykład grupy osób) w ciasnych pomieszczeniach.
Największy otwór przysłony przy najkrótszej ogniskowej wynosi 1:2,0. To bardzo (wręcz wyjątkowo) jasna optyka w kompaktach z tej klasy cenowej - pozwala na używanie krótkich czasów otwarcia migawki nawet w słabszym oświetleniu. Dzięki temu, że konstruktorzy zastosowali mechaniczny stabilizator obrazu, możesz fotografować "z ręki" nawet z przy długim czasie ekspozycji.
Kontrola kadru
Ixus 310 HS ma panoramiczny ekran LCD o przekątnej 3,2 cale i przyzwoitej rozdzielczości 461000 pikseli. Zastosowany monitor zapewnia wysoki komfort zarówno podczas kadrowania, jak i oglądania wykonanych zdjęć. Dzięki wysokiej rozdzielczości można na nim dostrzec dużo detali. Kontrolowanie kadru możliwe jest tylko na dużym ekranie LCD. Konstruktorzy w tym modelu nie przewidzieli bowiem ani wizjera optycznego, ani elektronicznego.
Funkcjonalność
Aparat jest w dużym stopniu zautomatyzowany. Użytkownik nie może ustawiać ani czasu otwarcia migawki, ani przysłony. Cyfrówka na szczęście pozwala na wykonanie ręcznego balansu bieli. Dzięki tej funkcji możesz liczyć na poprawne oddanie barw podczas fotografowania przy sztucznym oświetleniu (w tych warunkach automatyka aparatów zazwyczaj radzi sobie słabo).
Canon Ixus 310 HS nagrywa filmy w został przystosowany do rejestracji filmów w rozdzielczości Full HD (1080). Na ekranie pojawia się softkey w postaci czerwonej kropki, który służy do uaktywniania i kończenia nagrania. Podczas kręcenia można zmieniać ogniskową (zbliżenie optyczne).
Wyniki testów jakości obrazu
W teście ostrości obrazu Canon Ixus 310 HS otrzymał 8,5 punktów na 10 możliwych. Obraz, jaki rejestruje ten model aparatu, jest zatem dość bogaty w szczegóły. Aparat uzyskał przeciętne noty w teście odwzorowania geometrycznego - w badaniu dystorsji (beczkowate wygięcie obrazu) otrzymał 6,8 punktów. W jednym z najważniejszych testów - próbie określającej rozpiętość tonalną zdjęć - aparat otrzymał 5,1 punktu na dziesięć. To niestety raczej mizerny wynik - efekty jakie uzyskaliśmy w teście widac na ilustracji.
W teście poziomu szumów (analizie poddajemy środkową część każdego z 24 pól tablicy GretagMacbeth) aparat otrzymał 3,5 punktu (przy najniższej czułości ISO 125). Przy czułości podwyższonej do ISO 400 ocena spada i wynosi 3,2 punktu. To też słabo.
W próbie odwzorowania barw, wykonanej przy minimalnej czułości i ręcznym balansie bieli (RBB), aparat uzyskał 4,2 punktu (w teście tym tablica była oświetlana światłem żarowym o temperaturze barwowej 2700 kelwinów). Gdy tę samą tablicę oświetlaliśmy lampą błyskową ocena wierności odwzorowania barw uległa zmianie - w tej próbie aparat uzyskał 5,9 punktu. Wniosek z tego, że ręczny balans bieli, choć jest, działa tak sobie.
W teście określającym sprawność działania funkcji automatycznego balansu bieli (ABB) okazało się, że aparat ma bardzo duży problem z prawidłowym dostosowaniem się do barwy sztucznego oświetlenia. Zdjęcia są zażółcone.
Wnioski
Aparat może spodobać się osobom przyzwyczajonym już do obsługi smarfonów. Duży dotykowy ekran jest wygodny w obsłudze i zapewnia przyzwoity podgląd rejestrowanego obrazu. Trochę niepokojąca jest słaba dynamika i spore szumy.

Ostrość. Nie jest najwyższa, ale wystarczająca. W porównaniu z innymi 310 HS wyróżnia się pozytywnie.

Szumy. Pod względem ilości zakłóceń obrazu aparat nie rzuca na kolana. Na ilustracji fragment zdjęcia tablicy barw wykonany przy czułości ISO400.

Dynamika. Aparat nie poradził sobie z jednoczesnym odwzorowaniem detali w światłach i cieniach.