Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

ASUS od lat pozycjonuje laptopy serii Zenbook do urządzeń klasy premium. Wśród nich możemy znaleźć różne linie produktowe jak m.in. Duo, Pro, S czy Flip. Na naszym portalu przez lata pojawiły się liczne recenzje modeli Zenbooków. To, co zwykle charakteryzowało te urządzenia, to stylowy wygląd, niewielkie wymiary czy waga, wyświetlacze NanoEdge z cienkimi ramkami, dobra wydajność i często bardzo długi czas pracy na baterii.

Tym razem otrzymaliśmy urządzenie z linii Zenbook 14X OLED o oznaczeniu producenta UX5401EA. Jednostka została wyposażona w procesor Core i7 11. generacji oraz - co najważniejsze (wskazuje na to już sama nazwa) - matrycę zbudowaną na bazie organicznych diod. Postanowiliśmy sprawdzić, czy ultrabook Zenbook 14X OLED sprosta bardziej ambitnym zadaniom.

ASUS Zenbook 14X OLED – budowa

Laptop przyjechał do nas w czarnym kartonie, na którym umieszczono tylko nazwę serii Zenbook. Standardowo dla przenośnych komputerów ASUS-a, specyfikacja urządzenia została umieszczona na naklejce na jednym z boków opakowania.

Zobacz również:

  • ASUS pokazał kartę graficzną bez... wejść na zasilanie
Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

W zestawie z urządzeniem otrzymaliśmy dość bogaty zestaw dodatków. Poza standardowym pakietem (instrukcja i zasilacz), w kartonie znaleźliśmy również etui, rysik i przejściówkę z USB-A na RJ-45 (do podłączenia do przewodowej gigabitowej sieci Ethernet).

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Zarówno pokrywa, jak i spód laptopa w całości wykonane są z metalu. Biorąc pod uwagę niską wagę urządzenia - 1,4 kg - możemy przypuszczać, że jest to stop aluminium z magnezem. Sam producent tego nie precyzuje. Kolor obudowy ASUS określa jako Pine Grey, czyli ciemnoszary-sosnowy. Całość posiada delikatny metaliczny połysk, a na pokrywie matrycy możemy zauważyć dodatkowy efekt szczotkowania powierzchni. Ten jednak nie jest poziomy, a przyjmuje formę okręgów, gdzie centralnym punktem jest lustrzane logo producenta. Projekt jest dość surowy i nie rzucający się w oczy.

Mimo wszystko widać, że mamy do czynienia z produktem premium. Obudowa dopasowana jest idealnie. Nic nie skrzypi, ani nie trzeszczy. Dodatkowo wszystkie krawędzie są delikatnie sfrezowane, by wygodnie było trzymać urządzenie. Wszystkie wewnętrzne powierzchnie są matowe, delikatnie chropowate. Dużym plusem jest to, że nie zostają na nich odciski palców.

ASUS deklaruje grubość laptopa Zenbook 14X OLED na 15,9 mm. Wszystko jednak zależy od tego, w którym miejscu wykonamy pomiary. W w najszerszym miejscu może wynosić nawet ok. 19 mm (biorąc pod uwagę gumową stopkę). Pozostałe wymiary to 31,2 cm szerokości oraz 22,1 cm głębokości. Mimo wszystko urządzenie wygląda na bardzo smukłe. Być może jest to zasługa skosów przedniej i bocznej krawędzi. Wszystkie narożniki są również delikatnie zaokrąglone.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Na spodzie, oprócz podłużnych i twardych gumowych nóżek, bliżej tylnej krawędzi znajduje się obszar z wieloma wąskimi szczelinami wentylacyjnymi. To przez nie pobierane jest zimne powietrze do chłodzenia podzespołów. Z tego powodu korzystanie z laptopa na miękkiej powierzchni nie jest zalecane. Na bocznych skosach zostały umieszczone rzędy większych otworów, przez które system wentylacyjny wyrzuca ciepłe powietrze. Z przodu, pod maskownicą zostały ukryte głośniki stereo.

Podczas słuchania muzyki, oglądania filmów czy grania w gry, towarzyszy nam dźwięk wysokiej jakości, bez zauważalnych zniekształceń. Nie bez powodu ultrabook otrzymał certyfikat Harman/Kardon. Maksymalny poziom głośności jest wystarczający do korzystania ze sprzętu w warunkach domowych.

Dodatkowe szczeliny wentylacyjne znajdują się na końcu obudowy i są najlepiej widoczne, gdy obudowa laptopa jest otwarta. Umieszczone zostały tuż przy zawiasie i również przez nie jest wydmuchiwane gorące powietrze, jednak nie wpływa to na temperatury ekranu.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Ekran został zamontowany na pojedynczym zawiasie, który unosi delikatnie laptopa do góry, gdy korzystamy z niego na blacie (ErgoLift). Takie rozwiązanie na pewno poprawia wentylację podzespołów umieszczonych wewnątrz. Dodatkowo zapewnia wygodniejsze dla rąk użytkownika nachylenie klawiatury.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Maksymalny kąt otwarcia pokrywy to aż 180 stopni, co pozwala wygodnie korzystać z laptopa w niemal każdej pozycji. Konstrukcja niestety nie okazuje się zbyt sztywna. Mimo że ekran blokuje się na każdym możliwym ustawieniu, to całość chybocze się nawet przy małym ruchu. Dodatkowo podczas testów na zewnątrz silniejszy podmuch wiatru był w stanie nawet przymknąć klapę. Trzeba jednak wziąć pod uwagę dwa czynniki. Pierwszy - otrzymany egzemplarz to model recenzencki, który przeszedł testy w niejednej redakcji, co mogło wpłynąć na wyrobienie się elementu. Drugim jest waga ekranu. Wyświetlacz posiada opcję sterowania dotykiem, dlatego został wyposażony w szklaną powierzchnię zewnętrzną.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

Ramka wokół ekranu jest naprawdę bardzo cienka. Ciemne pasy przy krawędziach, gdy laptop jest włączony, mają szerokość po bokach ok. 4 mm. Górny pas jest większy - 8 mm - ponieważ skrywa on również kamerkę internetową (720p) i dwa mikrofony. Jak podaje ASUS, ekran zajmuje 92% całkowitej powierzchni.

Dołączony do zestawu zasilacz 100 W jest niewielki, z lekko zaokrąglonymi rogami. Z jednej strony wychodzi od niego nieodłączany przewód o długości ok. 1,5 m, wyposażony w rzep ze złączem typu-C. Po drugiej stronie znajdziemy gniazdo C6, czasem nazywane “motylkiem”. W zestawie otrzymujemy kabel zasilający o długości 70 cm.

Choć laptop zasilany jest napięciem 20 V, ładowarka obsługuje również napięcia 5/9/12/15 V, więc nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy wykorzystali ją do zasilania innych urządzeń mobilnych.

O jakości wykonania laptopa ASUS Zenbook 14X OLED może świadczyć to, że urządzenie posiada certyfikat zgodności z normą i wymaganiami amerykańskiej armii - MIL-STD 810H.

ASUS Zenbook 14X OLED - porty, klawiatura, touchpad

ASUS Zenbook 14X należy do klasy ultrabooków, czyli bardzo małych i cienkich laptopów. Z tego względu zestaw złączy jest dość standardowy. Cieszy obecność pełnowymiarowego gniazda HDMI, umieszczonego po lewej stronie urządzenia. Dodatkowo na tej samej krawędzi znajdziemy dwa złącza USB typu-C kompatybilne z Thunderbolt 4. Obu z nich możemy użyć zarówno do zasilania z dołączonej do zestawu ładowarki, jak i podłączenia dodatkowego ekranu.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Po prawej stronie znajdziemy jedyny port USB 3.2 Gen 2 typu A, gniazdo Combo jack dla zestawu słuchawkowego oraz czytnik kart microSD. Dodatkowo ASUS umieścił tutaj dwie malutkie diody LED. Jedna informuje nas o aktywności dysku twardego, druga natomiast o stanie zasilania urządzenia. Wyposażenie laptopa w tylko jedno klasyczne złącze USB oznacza, że chcąc skorzystać z myszki, pendrive’a czy nawet dołączonego do zestawu adaptera sieciowego RJ45, w tym samym momencie musimy zaopatrzyć się w dodatkowy adapter bądź bardziej wygodny HUB USB-C/Thunderbolt, który posiada dużo więcej portów rozszerzeń.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Klawiatura to dość standardowa konstrukcja wyspowa, korzystająca z membranowych przycisków. Te mają normalny rozmiar 16 x 16 mm, z 3 mm przerwą pomiędzy nimi. Niestety - górny rząd funkcyjny, jak i blok strzałek, zbudowane zostały z mniejszych przycisków. Pisanie jest całkiem wygodne, a przede wszystkim bardzo ciche. Pełny skok klawiszy to ok 1,4 mm. Klawiatura posiada podświetlenie w kolorze białym z dostępnymi trzema poziomami jasności. Producent nie zapomniał o oszczędzaniu energii. Automatycznie wyłącza podświetlenie po minucie, gdy wykrywa brak akcji.

Przycisk zasilania znajduje się po prawej stronie w górnym rzędzie. Wizualnie, jak i w dotyku, jest on zupełnie inny od pozostałych klawiszy, co powinno zapobiec przypadkowemu wciśnięciu. Dodatkowo posiada wbudowany skaner linii papilarnych.

Po małym, 14-calowym laptopie, trudno oczekiwać obecności sekcji numerycznej. Tutaj inżynierowie ASUS-a postanowili nas zaskoczyć, ponieważ touchpad można przełączyć w tryb NumberPad, przytrzymując przez sekundę symbol umieszczony w jego prawym rogu. Dzięki temu pojawi się podświetlona siatka z liczbami i symbolami. Co ważne - włączenie tego bloku cyfrowego nie wyłącza funkcji touchpada, więc dalej możemy z niego korzystać do poruszania naszym kursorem. Jedyną wadą, jaką zauważyliśmy podczas naszych testów, to fakt, że podświetlenie jest dość słabe, przez co trudno korzystać z tej dodatkowej funkcji w dużym słońcu.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Sam touchpad ma wymiary 130×75 mm i został tradycyjnie umieszczony pod klawiaturą. Nie posiada on dedykowanych klawiszy, ale wciśnięcie jego lewego czy prawego dolnego narożnika odpowiada standardowym przyciskom myszy. Touchpad obsługuje wszystkie nowoczesne gesty, w tym przewijanie zawartości okna, przybliżanie i oddalanie czy wywoływanie menu kontekstowego.

ASUS Zenbook 14X OLED – ekran

Jak już wspominaliśmy, testowany laptop został wyposażony w 14-calowy panel wykonany w technologii OLED o rozdzielczości 2880 x 1800. Spełnia on kryteria nałożone przez VESA, posiada certyfikat Display HDR True Black 500 i zapewnia 100% pokrycie palety kolorów DCI-P3. Jakby tego było mało, ma kalibrację i walidację od Pantone.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

Jednak w pierwszej kolejności skupmy się na jego wadach. Jest ich niewiele, ale są warte odnotowania.

Jak wspominaliśmy, przednia tafla ekranu wykonana jest z odpornej na zarysowania, szklanej płyty. Przez co powierzania jest gładka jak lustro i dodatkowo została wyposażona w specjalną powłokę oleofobowa (odpychającą tłuszcze). Dotykowy ekran rozpoznaje do 10 impulsów jednocześnie. Nie posiada żadnych ulepszonych właściwości przeciwodblaskowych, przez co korzystanie w pełnym słońcu jest niewygodne.

Dużym zaskoczeniem była dla mnie rozdzielczość zastosowanego panelu. Przez lata uważałem się za zwolennika jej wysokich wartości, przy czym prawie nigdy nie korzystałem z opcji skalowania interfejsu. W przypadku ASUS-a Zenbook 14x OLED byłem zmuszony to zrobić. Po prostu rozdzielczość 2880 x 1800 dla 14-calowego panelu to odrobinę za dużo. Sam system Windows 10 podpowiada wartości skalowania na 200%. Tutaj każdy użytkownik musi już znaleźć ustawienie, które będzie mu odpowiadało.

Przejdźmy jednak do omówienia samego panelu, który - co by nie mówić - jest największą zaletą testowanego laptopa. Z pewnością nie będziemy tu zbyt oryginalni i w dalszej części powtórzymy wszystkie znane plusy ekranów czy telewizorów wykonanych w technologii OLED. Wyświetlacz zachwyca głęboką czernią i bogatymi kolorami. Dokładność odcieni jest prawie bezbłędna, a współczynnik kontrastu ogromny (27010:1). Ekran Zenbook 14X OLED jest idealny zarówno do pracy, jak i oglądania filmów. Wspomniana wcześniej przeze mnie wada wysokiej rozdzielczości staje się nagle zaletą.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

Zdjęcia niestety nie oddają pełnych możliwości ekranu ||fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Nierzadko wieczorem zamiast włączyć kolejny odcinek serialu na swoim telewizorze 55” (wykonanym w technologii QLED), wolałem obejrzeć go na 14-calowym ultrabooku. Treści z Netflixa czy z Amazon Prime są odtwarzane z HDR i wyglądają niesamowicie dzięki standardowi DisplayHDR 500. Nie musimy się również martwić o wypalenie ekranu OLED. ASUS obiecuje do 7000 godzin bezawaryjnej pracy przy jasności wynoszącej 200 nitów. Sam wyświetlacz wykrywa degradujące się piksele i poprawia jakość obrazu.

Ochronę zapewnia również zainstalowane oprogramowanie MyAsus. Po 30 minutach bezczynności aktywuje się animowany wygaszacz ekranu z ciemnym tłem, dzięki czemu obciążenie rozkłada się równomiernie na wszystkie piksele. Jak w przypadku każdego ekranu OLED, zaleca się nie korzystać z najwyższego poziomu jasności i używać ciemnego motywu Windows, który jest domyślnie włączony.

ASUS Zenbook 14X OLED - wnętrze

Niestety, ultrabooki nie słyną ze swoich możliwości rozbudowy. Po zdjęciu dolnej pokrywy możemy łatwo zauważyć, że ponad połowę wnętrza obudowy zajmuje płyta główna. Tak naprawdę jedynymi wymiennymi elementami jest dysk SSD NVMe oraz karta sieciowa Wi-Fi.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

W przypadku testowanego przez nas egzemplarza Zenbooka, ASUS zdecydował się na zainstalowanie nośnika Samsung PM9A1 o pojemności 512 GB. Jest to tak naprawdę wersja OEM (przeznaczona dla partnerów) znanego i docenianego dysku SSD 980 PRO. Ten komunikuje się przez interfejs PCie 4.0, więc nie ma co się dziwić, że zastosowany nośnik może pochwalić się prędkościami 6700 MB/s w odczycie i 5000MB/s w zapisie.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

Testowana przez nas konfiguracja została wyposażona w 16 GB pamięci LPDDR4. Kości zostały przylutowane na stałe do płyty głównej, co uniemożliwia jej przyszłą rozbudowę. Moduły RAM działają z częstotliwością 4 266 MHz. Według oprogramowania diagnostycznego CPU-Z i AIDA64, opóźnienia wynoszą CL36-39-39 1T.

Pod systemem chłodzenia, składającym się z dwóch rurek cieplnych i wentylatorów, został umieszczony procesor Intel Core i7-1165G7. Układ ten oficjalnie zaprezentowano pod koniec roku 2020. Intel Core i7-1165G7 to czterordzeniowy model bazujący na architekturze Willow Cove (Tiger Lake-U) z obsługą wielowątkowości (8 wątków). Procesor produkowany jest w ulepszonym procesie litograficznym 10 nm+ (zwanym SuperFin). Przypomnijmy, że rdzenie obliczeniowe Willow Cove są rozwinięciem platformy Sunny Cove z układów Ice Lake. Wyróżniają się przeprojektowanym podsystemem pamięci cache i nie mają swojego odpowiednika w komputerach stacjonarnych. Intel Core i7-1165G7 ma odpowiednio 5 MB pamięci podręcznej L2 i 12 MB pamięci podręcznej L3. Podstawowa częstotliwość procesora to 2,8 GHz, maksymalna to 4,7 GHz. Maksymalne taktowanie przy obciążeniu na wszystkich rdzeniach wynosi 4,1 GHz. Bazowe TDP układu to 28 W.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED
Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED

Główną innowacją Intel Core i7-1165G7 nie są wcale rdzenie procesora, ale mocniejsza zintegrowana grafika Intel Xe. Kodowa nazwa tego układu to Tiger Lake GT2. Jego wydajność jest znacznie wyższa niż w przypadku poprzednich modeli, jak np. Iris Plus G7 w procesorach Ice Lake. W przypadku i7-1165G7 iGPU ma 96 EU i pracuje z częstotliwością do 1300 MHz.

Pełna specyfikacja testowanego laptopa prezentuje się następująco:

Procesor:  Intel Core i7-1165G7 (10 nm, 4 rdzenie/8 wątków, 2,8/4,7 GHz, 28 W) 
Pamięć RAM:  16 GB LPDDR4X-4266 (lutowane) 
Dysk SSD M,2 PCIe:   512 GB SSD NVMe,  
Typ ekranu:  Błyszczący, Dotykowy, OLED 
Przekątna ekranu:  14" 
Rozdzielczość ekranu:   2880×1800 90 Hz 
Karta graficzna:  Intel Iris Xe Graphics 96 EU 1,30 GHz 
Dźwięk:  Głośniki stereo   
Łączność:  Intel Dual Band Wi-Fi 6 AX201 2x2 AX + BT 5,2 
Złącza:   2x Thunderbolt 4 USB-C z obsługą wyświetlacza/zasilania  
1x USB 3,2 Gen 2 Typ-A 
1x HDMI 2,0b  
1x Czytnik kart pamięci MicroSD  
1 × port audio Combo jack 3,5 mm
Typ baterii:  Litowo-polimerowa   
Pojemność baterii:   63 Wh   
Dodatkowe informacje:  podświetlana klawiatura   
Wysokość:  15,9 mm 
Szerokość:  312 mm 
Głębokość:  221 mm 
Waga:  1,4 kg 
Gwarancja:  24 miesiące (gwarancja producenta) 

Żywotność baterii

Laptop ASUS Zenbook 14X OLED jest wyposażony w baterię o pojemności 63 Wh, która powinna zapewnić wiele godzin pracy bez konieczności podłączania zasilacza. Nasze testy, w których sprawdzamy średni czas oglądania treści multimedialnych pochodzących z Internetu, przeprowadzamy na następujących ustawieniach dla każdego testowanego przez nas sprzętu:

  • połączenie Wi-Fi
  • poziom jasności ustawiony na 50%
  • poziom głośności ustawiony na 50%

Test jest powtarzany trzykrotnie - za każdym razem laptop ponownie zostaje naładowany do 100%.

Do testów używamy dość jasnego zapętlonego materiału, co - jak łatwo można się domyślić - nie faworyzuje ekranu OLED. Mimo wszystko uzyskany rezultat ponad prawie 5,5 godziny - da się uznać za bardzo zadowalający. Przy klasycznych filmach czy serialach można założyć, że czas byłby nawet dłuższy i oscylowałby w okolicach 6 godzin.

Procedura testowa i testy

Wszystkie testy zostały przeprowadzone trzykrotnie, a wyniki prezentowane na wykresach przedstawiają wartości uśrednione. Laptop został poddany tej samej procedurze testowej, której używamy podczas redakcyjnych testów procesorów.

Niestety, czterordzeniowe procesory Tiger Lake nie są w stanie konkurować z układami przeznaczonymi do gamingowych laptopów. Pamiętając jednak, jakie przeznaczenie mają ultrabooki, śmiało można założyć, że testowany ASUS Zenbook 14X OLED sprosta wszystkim zadaniom. Po raz kolejny zaskoczyła nas wydajność podczas konwertowania materiałów wideo w programie Handbrake, gdy korzystamy z hardwarowej akceleracji dostępnej dla układów Intela - Quick Sync Video. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zatem na Zenbooku dokonać do prostej edycji czy konwersji materiałów wideo.

Oczywiste jest, że Asus Zenbook 14X OLED nie może być traktowany jako laptop do gier, co sugerują testy w 3DMark. Dla potwierdzenia sprawdziliśmy wydajność w Counter Strike Global Offensive. Choć średnie wskazania mogą napawać optymizmem - wbudowany benchmark pokazuje średnio wartość 76 klatek - to tytuł jest niegrywalny. Przy większym zamieszaniu na ekranie gra potrafi całkowicie się zatrzymać albo wyświetlić piękny pokaz slajdów w prędkości 10 FPS. Nawet starsze gry pokroju Far Cry 5 również nie zapewniają pełnej płynności. Jednym tytułem, który sprawdziliśmy i przy minimalnych ustawieniach pozwalał cieszyć się płynną rozgrywką (rozdzielczość FullHD), był World of Tanks (przy ustawieniach niskich średnio ok. 100 FPS).

Ostatnim aspektem, który pozostał do omówienia, są temperatury. Tutaj również ASUS Zenbook 14X OLED spisuje się znakomicie. Przez większość czasu, gdy nie obciążamy komputera aplikacjami pokroju Handbrake czy Cinebench, pracuje on w trybie pasywnym. O dziwo - nie odbija się to na temperaturze procesora i ten przy przeglądaniu Internetu nie osiąga nawet 50°C, a aluminiowa obudowa pozostaje chłodna. Podczas testów temperatura utrzymywała się poniżej 92°C na wszystkich rdzeniach i nie doświadczyliśmy dławienia termicznego (throttlingu).

Podsumowanie

Co prawda testowany przez nas ASUS ZenBook 14X OLED doczekał się już swojego następcy wyposażonego w procesory 12. generacji Intela. Jednak te modele są chwilo trudno dostępne i ciężko je odnaleźć na półkach sklepowych. Z drugiej strony czy potrzebujemy czegoś więcej?

Wyposażony w procesor Core i7-1165G Zenbook sprosta oczekiwaniom większości użytkowników poszukujących mobilnego przenośnego laptopa. Jego niewielkie wymiary, bardzo niska waga czy długi czas pracy na baterii to nie jedyne zalety. Jak już pisaliśmy, największą jest doskonały ekran OLED, przez co laptop może nie tylko pełnić rolę przenośnej maszyny do przeglądania Internetu, ale spokojnie możemy go wykorzystać do edycji zdjęć czy materiałów wideo. Pamiętajcie tylko o odpowiednim ustawieniu opcji skalowania rozdzielczości. Co prawda szklana “lustrzana” powłoka utrudnia nieco korzystanie z laptopa na zewnątrz, za to ogólne wrażenia z pracy na tym sprzęcie przyćmiewają wszystko.

Nawet jeżeli nie zajmujecie się tworzeniem grafiki i nigdy wcześniej nie mieliście do czynienia z ekranem OLED to gwarantujemy, że po obejrzeniu nawet jednego odcinka ulubionego serialu na tym laptopie, trudno wam będzie wrócić do klasycznych ekranów LCD/LED.

Laptopy Zenbook są dostępne w różnych konfiguracjach, dzięki czemu każdy będzie mógł wybrać wariant odpowiedni do jego potrzeb.

Ciekawy ultrabook z ekranem OLED - test ASUS Zenbook 14X OLED


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: