Corsair T1 RACE
-
- 03.07.2018, godz. 12:52
Corsair T1 RACE to fotel gamingowy, kosztujący ponad tysiąc złotych. Czy jest inwestycją wartą zakupu?
W skrócie:
Corsair T1 RACE to solidny produkt. Warto polecenia graczom spędzającym dużo czasu przed ekranem.
Zalety:
- Wysoka jakość materiałów wykonania
- Duże możliwości regulacji
- Stabilność
- Podłokietniki 3D
Wady:
- Wypadające kulki z łożysk
- Wysoka cena
Corsair T1 RACE to fotel dla graczy, który rzuca się w oczy charakterystycznym wyglądem, przypominającym fotel samochodu wyścigowego. Ale czy tylko przez to jego cena kwalifikuje go do miana produktu z wyższej półki? Odpowiedź brzmi: nie. T1 Race został stworzony z wysokiej jakości materiałów. Siedzisko i oparcie wykonano z pianki syntetycznej, którą pokryto sztuczną skórą, dającą wrażenie tapicerki. Gwarantuje to nie tylko komfort siedzenia, ale również łatwe utrzymanie fotela w czystości. Dużą zaletą tego modelu są podłokietniki. Można ustawiać je w czterech osiach, perfekcyjnie dopasowując do wykonywanych na fotelu czynności - grania, pisania, a nawet oglądania filmów. Są one pokryte teksturowaną powierzchnią 3D, która posiada właściwości antypoślizgowe. Całość opiera się na masywnej ramie ze stali. Wygodny system regulacji umożliwia regulację kąta oparcia w zakresie od 90 do 180 stopni, a także oferuje funkcję kołysania z blokadą, która daje dodatkowe 10 stopni.
Corsair T1 RACE nie jest jednak pozbawiony pewnej wady. Podnóżek w kształcie gwiazdy ma pięć nylonowych kółek Rollerblade o średnicy 75 mm każde. Umożliwia to wygodne przemieszczanie się wraz z fotelem. Nie mają żadnych blokad, jednak sama masa fotela wystarczy, aby do przesuwania się wraz z nim potrzebne było użycie. Podczas emocjonującej rozgrywki jest mała szansa na to, że fotel niespodziewanie przesunie się wraz z graczem. Gdzie wspomniana wada? Otóż kółka zawierają otwarte łożyska kulkowe. Irytująco często wypadają z nich kulki, które trzeba potem mozolnie wsadzać z powrotem na miejsce. Do fotela dodane są dwie poduszki. Jedna służy do umieszczenia za karkiem, druga - pod lędźwia. Mocuje się je do fotela za pomocą szelek. O ile z poduszką górną jest to łatwa operacja, o tym zakładanie drugiej wymaga sporego kombinowania i przeciągania szelek przez wnęki i elementy konstrukcyjne.
Zobacz również:
- Wspaniały przybysz z Singapuru - testuję krzesło Secretlab TITAN EVO
- Najlepsze fotele gamingowe 2023. Podpowiadamy co wybrać
Podsumowując: choć Corsair T1 RACE to nie tani fotel dla gracza, zapewnia komfortowe warunki do pracy z komputerem i wirtualnych rozgrywek. Jeśli ktoś ma wystarczający budżet na jego zakup, nie powinien być rozczarowany tą inwestycją!