Cruser Sigma B43 + AutoMapa PL
-
- Michał Reinholz,
- 21.12.2010, godz. 16:00
Na rynku wciąż pojawiają się nowe modele nawigacji z 4,3-calowymi ekranami takie jak Cruser Sigma B43. Ich zaletą jest cena niższa o kilkadziesiąt złotych od odpowiadających im modeli z ekranem 5-calowym. Sigma B43 posiada bardzo wiele dodatkowych funkcji i nowoczesny procesor, ale podobnie jak D50 potrafi się czasem zgubić.
Mimo mniejszych rozmiarów także i to urządzenie wyposażono w dwurdzeniowy procesor SiRF Atlas IV o częstotliwości pracy 533MH i system operacyjny Microsoft Windows CE 6.0. Zainstalowano w nim za to większą pamięć RAM – 128 MB i wewnętrzną ROM – 2048 MB. Zestaw funkcji dodatkowych jest niemal taki sam jak w B50: odtwarzacz plików video, audio, przeglądarka zdjęć i plików tekstowych, kalendarz i dwie gry. Dzięki wejściu AV-in można podłączyć odtwarzacz lub kamerę cofania. Dzwięki da się odsłuchiwać przez samochodowy zestaw audio dzięki nadajnikowi FM. Jest także łącze bluetooth i funkcja zestawu głośnomówiącego.
Ekran o przekątnej 4,3 cala wyświetla obraz ostry, kontrastowy i z ładnymi kolorami. Niestety jasność jest niedostateczna, gdyż odblaskowa powierzchnia ekranu w jasne dni niemal uniemożliwia dostrzeżenie na nim obrazu.
Wszystkie gniazda w tym i zasilania umieszczono z lewej strony obudowy. Znalazły się tam: gniazdo USB, AV-in, słuchawkowe i micro-SD.
Jakość materiałów sprawia lepsze wrażenie niż tych z B50, stąd i wyższa ocena. Miejmy nadzieję, że potwierdzi się ona w praktyce przez bardzo długi czas użytkowania. Niestety zawodzi głośnik, wyraźnie trzeszczący przy głośniejszym nastawieniu. Uchwyt do mocowania na szybie ma prostą konstrukcję, ale trzyma mocno i da się go regulować.
W wyposażeniu oprócz podstawowych akcesoriów znalazł się także zasilacz sieciowy, pozwalający korzystać z urządzenia bez podłączenia go do samochodowego gniazda zasilania. Niestety w zasilaczu samochodowym kabel był zdecydowanie za krótki.
AutoMapa Polska w wersji 6.1.0 z łatwym w obsłudze interfejsem, dużą liczbą adresów i punktów POI nie daje powodów do narzekań. Trasy wytyczane są poprawnie, a funkcja AM Traffic daje szansę na uniknięcie drogowych pułapek. Jeśli można się do czegoś przyczepić to głosy prowadzące: Hołowczyc najzwyczajniej w świeci irytuje a Kinga sprawia wrażenie jakby wcześniej pracowała w seks telefonie.
Podczas jazdy odbiornik GPS nie wykazywał tak dużych niedoskonałości jak ten w B50. Wprawdzie w trudnych warunkach zdarzało się momentami pozycjonowanie samochodu obok trasy, to błąd ten był natychmiast korygowany i nie miał wpływu na komfort użytkowania nawigacji.
Cruser Sigma B43 jest o 85 złotych tańszy od B50. Wydaje się być lepiej wykonany i ma pewniejszy uchwyt, ale za to mniejszy ekran, który uniemożliwia komfortowe korzystanie z funkcji multimedialnych.
