Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Testujemy Gigabyte B660 AORUS MASTER, interesującą płytę główną obsługującą pamięć DDR4. Czy mimo wykorzystania chipsetu B660, konstrukcja sprosta oczekiwaniom wymagających użytkowników? Sprawdziliśmy to podczas testów.

Mimo że procesory 12 generacji zadebiutowały w listopadzie ubiegłego roku, to na pełna ich ofertę musieliśmy poczekać do stycznia 2022. Podobnie niebiescy postąpili z chipsetami zapewniającymi obsługę Alder Laków. Wyczekiwane pojawienie się chipsetów daje nam perspektywę złożenia nowych komputerów, w niższej niż dotychczas cenie.

Czy przy tak skomplikowanej budowie procesorów chipset może wpłynąć na wydajność? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Zobacz również:

Chipset Intel B660 różnice w stosunku do Z690

Po raz kolejny Intel zapewnił możliwość podkręcania procesorów, wyłącznie na topowych płytach (chipset Z690). Inną zauważalną różnicą między nowymi chipsetami jest fakt, że w przypadku B660 okrojona została przepustowość szyny DMI służącej do wymiany danych między wszystkimi komponentami komputera. O ile jest ona zgodna z parametrami interfejsu PCie 4 generacji, to układ B660 dysponuje tylko 4 liniami sygnałowymi, podczas gdy chipy H670 i Z690 posiadają ich aż 8. Biorąc pod uwagę skomplikowaną budowę procesorów Alder Lake w niektórych przypadkach możliwości interfejsu PCIe mogą okazać się wąskim gardłem.

Co jednak istotne - podobnie jak w przypadku serii 500, mostki B660 i H670 umożliwią przynajmniej zmianę parametrów pamięci RAM. Oznacza to, że nie występuje limit do 3200 MHz w przypadku DDR4 czy 4800 MHz dla DDR5.

Warto również zaznaczyć różnice stopnia rozbudowy samego mostka PCH przekładające się na ilość dostępnych złącz czy obsługiwanych linii PCIe - co prezentuje poniższa grafika.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4 - Wygląd i budowa

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Płyta główna Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4 zbudowana jest na 6-warstwowej, czarnej płytce drukowanej (PCB). Jest to standardowa konstrukcja w formacie ATX o wymiarach 30,5 x 24,4 cm. Stylistyka projektu wykorzystuje głównie czarne i szare akcenty, wizualnie zbliżając projekt do tego co mogliśmy już zobaczyć w recenzowanej przez nas płycie Z690 Aorus Pro tego samego producenta.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Mimo że konstrukcja bazująca na chipsecie B660 nie umożliwia podkręcania, to płyta otrzymała bardzo rozbudowaną sekcję zasilania. W Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4 występuje konfiguracja 16+2+1 faz. Główna linia zasilania procesora realizowana jest przez 60 A mosferty NCP302155 produkowane przez Onsemi. Jak podaje producent, dystrybucja mocy odbywa się w trybie 8+8 co oznacza, że mamy do czynienia z dublowaniem faz. Całość sterowana jest przez kontroler Onsemi NCP81530. Gigabyte zdecydował się na zastosowanie dwóch złącz EPS, 8- i 4- pionowego z dodatkowym dławikiem na wejściu w celu poprawy jakości sygnału. Nie ma co wątpić, że tak mocna sekcja zasilania poradzi sobie nawet z Core i9-12900K.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Testowany przez nas model Gigabyte B660 AORUS MASTER obsługuje pamięci DDR4, choć producent wprowadził również do sprzedaży analogiczną konstrukcję zapewniającą wsparcie nowego standardu DDR5. Na płycie głównej znajdują się cztery gniazda DIMM pamięci RAM. Maksymalna obsługiwana pojemność sięga 128 GB. Producent zadeklarował wsparcie dla częstotliwości taktowania 3200 MHz w trybie normalnym i nawet 5400 MHz dzięki wsparciu dla podkręcania modułów.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Niestety, mimo że mamy do czynienia z serią Master - najwyższa w ofercie Gigabyte, zrezygnowano z wyświetlacza kodów błędów POST czy przycisków do włączania umieszczonych na PCB. Pomocą w identyfikacji problemów z sprzętem maja służyć diody umieszczone poniżej wtyczki zasilania ATX 24 pin. Choć opcja ta pozwala na wstępną identyfikację problemów, to jest jednak dużo mniej wygodna od wspominanego wyświetlacza, zwłaszcza gdy zaczynamy zabawę z podkręcaniem pamięci RAM.

Nieco poniżej znajdują się porty do podłączenia USB 3.2 Gen 1 i USB 3.2 Typ C panelu przedniego. Płyta wyposażona jest w 4 porty SATA do obsługi dysków twardych i napędów wewnętrznych.

Duża nowością Alder Lake’ów było wprowadzenie obsługi PCie 5 generacji, a za obsługę tego interfejsu odpowiadał całkowicie procesor dysponując łącznie 16 liniami sygnałowymi. Choć chipset B660 nie limituje tego udogodnienia, to Gigabyte postanowiło w B660 AORUS MASTER zachować kompatybilność tylko z PCie 4- generacji. Pozwoliło to zredukować koszty produkcji. Mało prawdopodobne jest aby w przeciągu najbliższych kilku lat, ktokolwiek potrzebował nowego standardu w postaci gniazda PCIe x16 (używanego dla kart graficznych) na płycie głównej.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Z trzech pełnowymiarowych gniazd, tylko pierwsze zapewnia pełne wsparcie 16 linii PCIe 4 generacji. Pozostałe gniazda pracują w trybie PCIe 3.0 z prędkościami x4/x1. Na płycie B660 AORUS MASTER dostępne są trzy porty M.2, wszystkie obsługują nośniki o maksymalnej długości 110 mm (standard 22110). Tylko dwa pierwsze złącza liczone od procesora, działają w trybie PCIe 4.0, a ostatnie komunikuje się z chipsetem za pomocą interfejsu 3 generacji. Wszystkie złącza natomiast wyposażone są w radiator pomagający w odprowadzaniu ciepła z umieszczonych pod nimi nośników.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Podobnie jak w wyższych modelach, również na B660 AORUS MASTER, umieszczono programowalny przycisk RST_SW. Jego rolę możemy ustawić w BIOS’ie zależnie od naszych preferencji (Reset, wyłącznie podświetlenia, Safe Boot). Dodatkowo płyta główna obsługuje funkcję programowania BIOS bez użycia procesora - QFLASH Plus.

W sumie płyta główna zawiera aż osiem gniazd dla wentylatorów i cztery złącza RGB (x2 12v GRB i x2 5v ARGB). Warto zaznaczyć, że podświetlona jest również prawa krawędź płyty (diody umieszczone na rewersie PCB) i logo znajdujące się na radiatorze sekcji zasilania. Producent zdecydował się również dodać dwa złącza do pomiaru temperatury oraz jedno złącze czujnika poziomu hałasu. Płyta B660 AORUS MASTER obsługuje również, zewnętrze sprzętowe moduły zabezpieczeń TPM.

Płyta Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4 wyposażona jest w karty sieciowe 2,5 Gbit LAN oraz Wi-Fi 6. W obu przypadkach wykorzystywane są układy produkcji Intel. System Audio zbudowany jest w oparciu o kodek audio Realtek ALC1220-VB, który uzupełniony zestawem profesjonalnych kondensatorów WIMA.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Tylny panel I/O zapewnia odpowiednia ilość złącz do podłączenia urządzeń zewnętrznych. Znajdziemy tutaj:

  • wyjście DisplayPort;
  • wyjście wideo HDMI
  • cztery porty USB 2.0
  • cztery porty USB 3.2 Gen1 (5 Gb/s)
  • jeden port USB 3.2 Gen2 (10 Gb/s)
  • jeden port USB 3.2 Gen2x2 (20 Gb/s, Type-C)
  • port sieciowy RJ-45 (2,5 Gb/s)
  • złącza do podłączenia zewnętrznej anteny Wi-Fi
  • pięć gniazd audio 3,5 mm
  • Optyczne wyjście S/PDIF

Sam BIOS jest klasyczny dla serii AORUS od Gigabyte. Po wejściu wita nas uproszczona wersja interfejsu. Tutaj możemy sprawdzić podłączone urządzenia, czy wczytać dostępny profil XMP naszych pamięci. Oczywiście po wciśnięciu klawisza F2 uzyskujemy dostęp do bardziej rozbudowanego menu.

Platforma testowa

  • PROCESOR: INTEL CORE i9-12900K
  • PŁYTA GŁÓWNA: GIGABYTE B660 AORUS MASTER DDR4
  • RAM: G.Skill Trident Z5
  • DYSK: LEXAR NM800 1TB,
  • KARTA GRAFICZNA: RTX 3080 10 GB
  • ZASILACZ: COOLER MASTER MWE GOLD V2 750W
  • CHŁODZENIE: custom LC 360 mm RAD

B660 AORUS MASTER DDR4 nie umożliwia przetaktowania procesora. Z tego względu skupiliśmy się na sprawdzeniu kompatybilności płyty z różnymi modułami pamięci DDR4. Nie zauważaliśmy żadnych problemów nawet w przypadku pamięci pracujących z częstotliwością 4800 MHz. Warto zaznaczyć, że tak wysokie zegary osiągnęliśmy po wczytaniu profili XMP zapisanych w modułach Kingston’a i nie musieliśmy ingerować w żadne inne ustawienia BIOS. Podobnie jak w przypadku naszych poprzednich testów nie ingerowaliśmy w domyślne ustawienia limitów mocy procesora. Te zostały ustawione automatycznie przez oprogramowanie płyty głównej.

Testy

Każdy test był 3-krotnie powtarzany, a na wykresach są prezentowane uśrednione wyniki.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Najpierw wykonaliśmy prosty test w programie WinRAR. Wbudowany benchmark nie obciąża wszystkich dostępnych wątków procesora - ważna jest tutaj zarówno wydajność podsystemu pamięci, jak i częstotliwość pracy samego układu. W tym teście najlepsze rezultaty osiągają konstrukcje wspierające pamięci DDR5. Możemy też zauważyć, że domyślnie płyta nie zawyża limitów mocy procesora.

Testy w benchmarku Cinebench po części potwierdzają wcześniejsze spostrzeżenia dotyczące domyślnych ustawień limitów mocy.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Podczas konwertowania wideo kodekiem x264, wszystkie testowane płyty osiągają zbliżoną wydajność.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

W teście kompresji H.265 dla rozdzielczości 4K w programie Handbrake, płyta B660 AORUS MASTER osiąga identyczne rezultaty, jak konstrukcje bazujące na chipsecie Z690 z pamięcią DDR5.

Przejdźmy zatem teraz do testów w benchmarkach 3D oraz w grach. Przeprowadzamy je w rozdzielczości FullHD, aby wyeliminować wpływ karty graficznej na ilość generowanych klatek.

Teoretycznie jedynym testem syntetycznym 3DMark niezależnym od procesora jest Port Royal. W pozostałych testach takich jak Fire Strike oraz Time Spy na ustawieniach Extremalnych, skupiliśmy się wyłącznie na wyniku osiąganym przez sam procesor (CPU SCORE). Wyniki są niespójne. Rezultat Time Spy po raz kolejny potwierdza, wpływ domyślnie ustawionych, niskich limitów mocy. W pozostałych dwóch testach już nie zauważymy znaczących różnic w stosunku do innych testowanych płyt.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Assasin’s Creed Vallhala – gra, która nie jest w stanie w pełni wykorzystać mocy procesorów wyposażonych w większą ilość rdzeni. Podczas testów w rozdzielczości 1080p, średnie obciążenie na Core i9-12900K wacha się w okolicach 40%. Wszystkie testowane płyty osiągają identyczny poziom wydajności.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

W Watch Dogs: Legion, kolejnej grze od Ubisoftu, wszystkie testowane konstrukcje również osiągają zbliżone do siebie wyniki. Ich wydajność mimo testów w rozdzielczości 1080p limituje karta graficzna GeForce RTX 3080.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Far Cry 5, jest grą, w której mimo lat, dalej wydajność zależy od procesora i pamięci RAM. Już wcześniej zauważyliśmy, że najlepsze rezultaty osiągają płyty główne obsługujące pamięci DDR4.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Niestety w Counter-strike: Global Offensive na ustawieniach fabrycznych Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4 wypada najsłabiej na tle konkurencji, o ile można tak powiedzieć o konstrukcji, która generuje 800 FPS podczas testów.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

Shadow of the Tomb Rider to gra, w której testowane płyty po raz kolejny osiągają zbliżony poziom wydajności.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

W Call of Duty: Warzone możemy zauważyć podobną sytuację jak podczas testów w Tomb Riderze.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

W GTA 5 przy rozdzielczości FullHD dalej doświadczymy stutteringu. Problemy te znikają kiedy wyświetlany obraz generowany jest w wyższej rozdzielczości. Przechodząc do wyników testu Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4 osiąga najlepszy rezultat, choć różnica wynosi niecałe 2 klatki na sekundę.

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

W Cyberpunk 2077 wszystkie testowane płyty uzyskują zbliżony wynik średnich generowanych klatek. Różnica pojawia się gdy spojrzymy na pomiar 1 % low. Wniosek jest dość prosty - lepsze rezultaty osiągają konstrukcje wspierające pamięć DDR5.

Podsumowanie

Czy to jeszcze półka średnia, czy może już wysoka – test Gigabyte B660 AORUS MASTER DDR4

fot. Dominik Kujawski/PCWorld

Podczas naszych testów nie zauważyliśmy różnic w wydajności płyt opartych o układy B660 i Z690. Zastosowanie pamięci DDR4 nie odbija się negatywnie na osiągniętych rezultatach. Choć jest to dobra wiadomość dla użytkowników, trzeba wziąć pod uwagę cenę samej płyty. Przeglądając oferty na Gigabyte B660 AORUS MASTER możemy zauważyć, że ta jest często sprzedawana za 1100 zł. W tej cenie znajdziemy już modele płyt bazujące na układzie Z690, nawet z oferty tego samego producenta. Nawet bogate wyposażenie samej płyty, może nie być wystarczającym argumentem do wyboru konstrukcji opartej na B660, ponieważ Z690 posiada jeszcze więcej dodatkowych opcji. Nie zrozumcie nas źle, płyta Gigabyte może stanowić idealne rozwiązanie, aby zbudować na jej bazie mocny komputer do gier czy mocną stację roboczą. Ocena opłacalności takiego zakupu zostaje po stronie użytkowania, szczególnie gdy zdecydujemy się na zablokowane modele procesorów rodziny Alder Lake.