ETA UPS 520 sinus

Zasilacze wytwarzające napięcie w kształcie sinusa są nowością w ofercie Ety. Debiut można uznać za udany. 520 sinus został zbudowany według topologii interaktywnej. Jak zwykle w takich konstrukcjach mamy układ automatycznej regulacji napięcia. Stopień jest tylko jeden, powiększający napięcie o 18 procent. Pozytywnie zaskoczyła nas długość pracy na baterii kontrastującej ze stosunkowo niewielką pojemnością ogniwa. Siedem amperogodzin pojemności wystarczyło na podtrzymanie 250 watów prawie przez dziesięć minut. Po dwugodzinnym ładowaniu także zanotowaliśmy czas podtrzymania imponujący swoją długością. Ponad siedem minut dobrze świadczy o sile ładowarki.

Budowa

520 sinus został zbudowany według topologii interaktywnej. Jak zwykle w takich konstrukcjach mamy układ automatycznej regulacji napięcia. Stopień jest tylko jeden, powiększający napięcie o 18 procent. Momenty przełączania na ten stopień i z niego na pracę bateryjną nie są najlepiej dobrane. W efekcie napięcie prądu opuszczającego zasilacz może się zmieniać w zbyt szerokich granicach, od 191 do 254 woltów. Poza korekcją napięcia urządzenie także pełni funkcje filtrujące. Dotyczy to zakłóceń radiowych i innych części widma elektromagnetycznego. Do przeciwdziałania przepięciom jest tłumik warystorowy, mamy też filtr EMI/RFI.

Możliwości

Zasilacze wytwarzające napięcie w kształcie sinusa są nowością w ofercie Ety. Debiut można uznać za udany. Co prawda pod większymi obciążeniami czubki sinusoidy bywały obcinane, ale to nie jest ten kształt napięcia pochodzącego z najprostszych falowników, który szerzy największe spustoszenie. Pozytywnie zaskoczyła nas długość pracy na baterii kontrastującej ze stosunkowo niewielką pojemnością ogniwa. Siedem amperogodzin pojemności wystarczyło na podtrzymanie 250 watów prawie przez dziesięć minut. Po dwugodzinnym ładowaniu także zanotowaliśmy czas podtrzymania imponujący swoją długością. Ponad siedem minut dobrze świadczy o sile ładowarki.

Wydajność

Przejścia na pracę bateryjną nie można ocenić jednoznacznie. Z jednej strony mamy bardzo szybką reakcję i ustabilizowanie się w nowym przebiegu zarówno fazy jak i amplitudy, z drugiej niezbyt dokładnie odwzorowanie przez nowe napięcie momenty maksimów i minimów sprzed wyłączenia. Przesunięcie jest spore i może sięgać nawet czwartej części okresu. Taka zmiana może być niebezpieczna dla niektórych odbiorników. Do dyspozycji użytkownika są dwa gniazdka z bolcem typu USE. Każda z obu faz ma swój bezpiecznik. Połączenie z programem Upsilon, zamykającym system operacyjny komputera w wypadku wyczerpywania się baterii, odbywa się przez gniazdo RS232. Kiedy sieć jest w porządku i zasilacz tylko transferuje prąd od wejścia do wyjścia zużywa na swoje potrzeby aż 26W.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: