Epson Stylus Office BX625FWD
-
- 12.01.2011, godz. 15:21
Stylus Office BX625FWD wyróżnia się zarówno dobrymi wynikami samych testów, jak i bardzo niskimi kosztami druku. Sześć groszy za stronę monochromatyczną i 16 za kolorową to taniej niż w większości laserówek. Spora cena samego urządzenia jest usprawiedliwiona powiększeniem liczby dysz, które w wypadku technologii piezoelektrycznej są skomplikowane i drogie w produkcji. W BX625FWD mamy 384 dysz do czarnego atramentu i po 128 do trzech tuszów kolorowych. Te proporcje pokazują, jak wielkie znaczenie konstruktorzy przykładają do szybkości druku monochromatycznego.
Stylus Office BX625FWD wyróżnia się zarówno dobrymi wynikami samych testów, jak i bardzo niskimi kosztami druku. Sześć groszy za stronę monochromatyczną i 16 za kolorową to taniej niż w większości laserówek. Najważniejsze są dyszeSpora cena samego urządzenia jest usprawiedliwiona powiększeniem liczby dysz, które w wypadku technologii piezoelektrycznej są skomplikowane i drogie w produkcji. W BX625FWD mamy 384 dysz do czarnego atramentu i po 128 do trzech tuszów kolorowych. Te proporcje pokazują, jak wielkie znaczenie konstruktorzy przykładają do szybkości druku monochromatycznego. Duża liczba dysz nie tylko pomaga szybciej drukować, ale w połączeniu z możliwością regulowania ilości atramentu pozwala zmniejszyć objętość kropli tam, gdzie jakość tego wymaga, używać trybu jednokierunkowego do trudniejszych fragmentów bez tragicznego przedłużenia pracy, jednym słowem stwarza okazję także do faktycznej poprawy jakości. To oznacza awans w obu najważniejszych ocenach z ogona klasyfikacji do jej czołówki. I chociaż BX625FWD, ze względu na czterokolorowy zestaw atramentów pigmentowych DuraBright, jest przeznaczona raczej do zadań biurowych, to nieźle radzi sobie nawet z fotografiami. Usprawiedliwia to obecność gniazd na karty pamięci aparatów cyfrowych, złącza PictBridge oraz sporego ekranu o 6,3-centymetrowej przekątnej. Na tle marnej konkurencji skaner 2400 dpi wstawiony do Stylus Office’a BX625FWD prezentuje się rewelacyjnie. To rzadkość mieć jednocześnie wystarczającą dynamikę do trudnych zdjęć i automatyczny podajnik dokumentów, a do tego zadowalającą szybkość. Do OCR-u wybrano Presto! PageManager, który jednak słabo radził sobie z poplamionym tekstem. Kombajn jest wyposażony w faks z książką telefoniczną na 60 numerów oraz oba rodzaje połączeń sieciowych, Ethernet i Wi-Fi 802.11 b/g. Przewodowo łączy się z komputerem przez USB.