Fujifilm FinePix JX200

Aparat należy do najmniejszych i najlżejszych konstrukcji na rynku. Producent wyposażył go w 5-krotny, niestety ciemny zoom. Pozwala on jednak na rejestrację szerokiego planu – najkrótsza ogniskowa odpowiada 28 mm. FinePix JX200 pozwala na rejestrację filmów w rozdzielczości HD.

W testach jakości obrazu nie wypadł najlepiej. Jednak analizując jego osiągi należy wziąć pod uwagę, że jest to jedna z najtańszych cyfrówek na rynku – w chwili, gdy dotarła do naszego laboratorium (sierpień 2010) kosztowała zaledwie nieco ponad 500 złotych.

Budowa

Aparat jest mały, lekki i płaski – grubość jego obudowy wynosi zaledwie 23 milimetry. Konstruktorzy zadbali o wygodę obsługi - w aparacie wbudowano koło trybów pracy, dzięki któremu szybko możemy przygotować aparat do wykonywania określonych zadań: różnych trybów rejestracji zdjęć lub filmów. Zostało ono umieszczone na pleckach aparatu i tuż pod kciukiem fotografującego. Fujifilm FinePix JX200 został wyposażony w przycisk kompensacji ekspozycji (jego rolę pełni jeden z biegunów "biegunów" talerzyka nawigatora). Dzięki niemu szybko można reagować jeśli aparat rejestruje obraz zbyt jasno lub za ciemno. Cyfrówka nie dysponuje za to przyciskiem pozwalającym na szybka zmianę czułości. Ustawianie poziomu ISO możliwe jest tylko menu aparatu.

Do nawigowania po menu służy wygodny w obsłudze czterokierunkowy manipulator - „talerzyk” z przyciskiem potwierdzającym „menu/OK” w środku. Ogniskową zmieniamy za pomocą dźwigni okalającej spust migawki.

Fujifilm FinePix JX200 jest zasilany akumulatorem litowo-jonowym NP-45A, o pojemności 720 mAh. Aparat wraz z bateriami waży 134 gram.

Elektronika

Cyfrówka dysponuje sensorem o rozdzielczości 4000x3000 (12mln) pikseli. Zastosowano niewielką matrycę typu 1/2,3 cala. Pliki zdjęciowe trafiają na nośnik typu SD (aparat akceptuje także nośniki SDHC o pojemności 2-32GB) lub w niewielkiej pamięci wewnętrznej. Aparat jest gotowy do pracy w 2,5 sekundy.

Optyka

Jak wspominaliśmy na wstępie model ten został uzbrojony obiektywem z 5-krotnym zoomem optycznym. Jego najkrótsza ogniskowa odpowiada 28 milimetrom. Jest to obiektyw szerokokątny, za pomocą którego możesz obejmować szerokie plany. Świetnie nadaje się do fotografowania architektury czy obejmowania szerokiego planu (na przykład grupy osób) w ciasnych pomieszczeniach. Drugi biegun obiektywu to ekwiwalent 140 mm. Światło obiektywu przy najkrótszej ogniskowej wynosi 1:3,6, przy najdłuższej 1:5,9. Obiektyw niestety należy do bardzo "ciemnych" - w słabych warunkach oświetleniowych trudno jest nim używać krótkich czasów (chyba, że kosztem podwyższenia czułości).

Niestety aparatu nie wyposażono w mechaniczny stabilizator obrazu.

Kontrola kadru

FinePix JX200 wyposażono w ekran LCD o przekątnej 2,7 cale i rozdzielczości 230000 pikseli. Zapewnia on wystarczający komfort zarówno podczas kadrowania, jak i oceny zarejestrowanych zdjęć. Kontrolowanie kadru możliwe jest tylko na dużym ekranie LCD. Konstruktorzy w tym modelu nie przewidzieli bowiem ani wizjera optycznego, ani elektronicznego.

Funkcjonalność

Aparat jest w dużym stopniu zautomatyzowany. Użytkownik nie może ustawiać ani czasu otwarcia migawki, ani przysłony. Co gorsza JX200 niestety nie wyposażono w funkcję pozwalającą na wykonanie ręcznego balansu bieli. Jest to spora wada, gdyż aparaty (w tym opisywany model) bardzo słabo radzą sobie z prawidłowym rozpoznawaniem rodzaju panującego oświetlenia. Największe problemy pojawiają się, gdy fotografujemy przy oświetleniu sztucznym - wówczas rejestrowane motywy często są "zażółcone" lub zielonawe.

Co ciekawe, tani Fujifilm FinePix JX200 pozwala na nagrywanie filmów w rozdzielczości HD. Podczas kręcenia filmów użytkownik może używać zoomu optycznego, co jest sporym atutem.

Wyniki testów jakości obrazu

W teście ostrości obrazu Fujifilm FinePix JX200 otrzymał 6,5 punktów na 10 możliwych. Nie jest to co prawda świetny rezultat, ale też i nie najgorszy - szczegółowość obrazu do większości zastosowań jest wystarczająca. Trudno jest chwalić ten model za prawidłowe odwzorowanie geometryczne - w próbie dystorsji aparatotrzymał zaledwie 4,3 punktu. W jednym z najważniejszych testów - próbie określającej rozpiętość tonalną zdjęć - aparat otrzymał 5,5 punktu na dziesięć. W teście poziomu szumów (analizie poddajemy środkową część każdego z 24 pól tablicy GretagMacbeth) aparat otrzymał 4 punkty (przy najniższej czułości ISO 100). Przy czułości podwyższonej do ISO 400 ocena spada i wynosi 3,4 punktu.

W próbie odwzorowania barw, wykonanej przy minimalnej czułości i ręcznym balansie bieli (RBB), aparat uzyskał 4 punkty (w teście tym tablica była oświetlana światłem żarowym o temperaturze barwowej 2700 kelwinów). Gdy tę samą tablicę oświetlaliśmy lampą błyskową ocena wierności odwzorowania barw uległa zmianie - w tej próbie aparat uzyskał aż 7,1 punktu, co jest bardzo dobrym rezultatem.

W teście określającym sprawność działania funkcji automatycznego balansu bieli (ABB) okazało się, że aparat, jak większość innych, ma bardzo duży problem z prawidłowym dostosowaniem się do barwy sztucznego oświetlenia.