Giagabyte GA-MA790X-UD4
-
- Michał Reinholz,
- 21.12.2010, godz. 16:34
Rynkowa ofensywa udanych procesorów AMD sprawiła, że pojawiło się mnóstwo nowych płyt dla nich przeznaczonych. W tej sytuacji producenci sięgnęli po wszystkie chipsety AMD, także te nico dotąd zapomniane. Płyta Gigabyte GA-MA790X-UD4 należy właśnie do takich nowych konstrukcji.
Rynkowa ofensywa udanych procesorów AMD sprawiła, że pojawiło się mnóstwo nowych płyt dla nich przeznaczonych. W tej sytuacji producenci sięgnęli po wszystkie chipsety AMD, także te nico dotąd zapomniane. Płyta Gigabyte GA-MA790X-UD4 należy właśnie do takich nowych konstrukcji. Na początek sprawa podstawki procesora na płycie. Jak niemal wszystkie nowe płyty dla procesorów AMD tak i ta nosi na pudełku oznaczenie AM3. Jednakże w rzeczywistości płyta posiada podstawkę AM2+, gdyż jest wyposażona w gniazda dla modułów DDR2. Nie przeszkadza to oczywiście w sprawnej obsłudze wszystkich procesorów AMD, także tych najnowszych dla podstawki AM3.
Na płycie znajdziemy chipset złożony z mostka północnego AMD 790X i południowego AMD SB750. Mostek północny AMD 790X jest znany już od dawna, choć dotychczas był mało popularny. Wspiera wszystkie najnowsze rozwiązania AMD takie jak HT 3.0, czy zgodność z narzędziami programowymi tej firmy. Jest też zgodny ze standardem PCI-Express 2.0. W praktyce dysponuje on takim możliwościami jak AMD 790GX, lecz nie posiada zintegrowanego rdzenia graficznego. Jeśli chodzi o obsługę systemów graficznych to na płycie możemy zainstalować dwie karty AMD pracujące w trybie CroxxFire x8.
Karty rozszerzeń możemy instalować w dwóch gniazdach PCI-Express x16, trzech PCI-Express x1 lub dwóch PCI. Do instalacji modułów RAM służą cztery gniazda DDR2 obsługujące łącznie do 16 GB pamięci.
Solidnie wykonana płyta została wyposażona w nowoczesne technologie Gigabyte, takie jak podwójny BIOS czy funkcje oszczędzania energii Easy Energy Saver.
Zastosowano na niej także szereg znanych układów: za dźwięk odpowiada kodek Realtek ALC889A, za obsługę złącz IEEE1394 układ TSB43A23 zaś za gniazdo sieciowe układ Realtek 8111C. Zapewnie to wysoką sprawność płyty, kompatybilność oraz łatwo osiągalne aktualizacje sterowników.
Za zasilania procesora odpowiada pięciofazowa sekcja. Umieszczono na niej solidny radiator połączony rurka cieplną z radiatorem na mostku północnym. Niewielki radiator mostka południowego nie ma połączenia z resztą systemu.
Na tylnym panelu płyty umieszczono aż osiem gniazd USB, dwa IEEE1394, sześć mini-jack, PS2 myszy i klawiatury, optycznie i elektryczne SPDIF i RJ-45. Kolejne cztery USB i jedno IEEE1394 można podłączyć z pinów na płycie. Użytkownikowi nie grozi więc brak możliwości podłączenia urządzeń peryferyjnych.
BIOS Gigabytea także sprawia dobre wrażenie: ma sporo funkcji i wystarczające zakresy ustawień. Tak więc procesor da się podkręcić, choć w rozsądnych granicach.
Płyta bardzo dobrze zaliczyła wszystkie testy. Pracowała wydajnie nie mając kłopotów ze stabilnością. Niestety część wyników została zaniżona z powodu pamięci. Płyta odmówiła pracy z testowymi modułami przy standardowej częstotliwości 1066 MHz i czasach dostępu 5-5-5-15. Zamiast tego musieliśmy ustawić pamięci na 800 MHz za to z krótszymi czasami dostępu 4-4-4-12. Moduły innego producenta działały sprawnie z wyższą częstotliwością, ale warto przed zakupem upewnić się o ich zgodności z płytą.
Kosztujące nieco ponad 450 zł płyta wypadła zupełnie dobrze. Z wyjątkiem zgrzytu z testowymi modułami RAM nie da się jej niczego zarzucić. Mało popularny chipset sprawił się bardzo dobrze, tanie moduły DDR2 mogą dodatkowo zachęcić, a możliwość instalacji kart graficznych w CrossFire x8 zapewnić przychylność najbardziej wymagających graczy.