Huawei Mate X
-
- 05.11.2019, godz. 11:37
Wszystko co najlepsze od Huawei'a, ale co z usługami Google?
Huawei Mate X również został ogłoszony na targach MWC w Barcelonie na początku tego roku. Niestety pomimo tego faktu urządzenie nadal nie trafiło do oficjalnej sprzedaży. Na początku wydawało się, że to właśnie Huawei może jako pierwszy wprowadzić na rynek składanego smartfona. Niestety tak się nie stało. Chiński producent w międzyczasie został zaangażowany w spór handlowy z USA w konsekwencji którego został wpisany na czarną listę Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych. Te zawirowania na szczeblu strategicznym spowodowały, że Mate X nawet pomimo znacznie opóźnionej premiery Galaxy Fold nie był w stanie zadebiutować wcześniej.

Źródło: techadvisor
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem Mate X pojawi się w sklepach 15 listopada. Początkowo dostępny będzie jedynie na rynku chińskim. Wielką niewiadomą jest obecność usług Google'a. O ile w chińskiej wersji może ich nie być, ponieważ nie są tak istotne na rodzimym rynku, ale europejczycy i amerykanie z pewnością nie kupią smartfona z Androidem bez dostępu do podstawowych aplikacji od Google i Sklepu Play.
Zobacz również:
Huawei Mate X składa się w przeciwną stronę, niż Galaxy Fold i ma znacznie mniejsze ramki, które okalają ekran. Zabrakło również sporego wycięcia znanego z Fold'a.
Wyświetlacz ma rozmiar 8 cali. Po złożeniu/zawinięciu go wokół obudowy użytkownik otrzymuje do dyspozycji dwa panele - przedni o przekątnej 6,6 cala oraz tylny o rozmiarze 6,38 cala. Rozwiązanie to przemawia do nas nieco bardziej, niż konstrukcja Galaxy Fold, ale Mate X poprzez ekran umieszczony zarówno na froncie, jak i pleckach jest jeszcze bardziej podatny na uszkodzenia od Samsunga.
W chwili obecnej nie znamy jeszcze szczegółowych informacji na temat oprogramowania z jakim zadebiutuje Mate X. Na pewno będzie to Android 9.0 Pie lub Android 10 z autorską nakładką EMUI dostosowaną do składanego ekranu, ale wielką niewiadomą jest obecność usług Google'a.
Poprzez znaczne opóźnienia, jakie nastąpiły podczas wprowadzenia urządzenia do sprzedaży w sieci pojawiły się plotki informujące, że Mate X zadebiutuje na rynku z nowszym procesorem Kirin 990 zaprezentowanym na targach IFA 2019. Układ ten jest już obecny w Huawei Mate 30 Pro, który jest pierwszym smartfonem tego producenta bez dostępu do usług Google. Nie da się go również kupić w Europie. Inne przecieki wskazywały na obecność zmodernizowanych aparatów. Niestety plotki okazały się plotkami, a Mate X zadebiutuje z układem Kirin 980 w środku.
Huawei nie wprowadził jeszcze do sprzedaży Mate'a X, a już potwierdzono, że trwają intensywne prace nad jego następcą. Kolejna generacja urządzenia ma być wyposażona w szklany panel tylny, który pozwoli na zwiększenie powierzchni ekranu.
Cena detaliczna została ustalona na 2299 Euro.