Kodak Easy Share C183

Jedna z najtańszych cyfrówek – oferowany przez Kodaka model C183 – zaskakuje dobrą szczegółowością obrazu. Aparat wyposażono w trzykrotny zoom optyczny dysponujący asferycznymi soczewkami. Aparat jest w dużym stopniu zautomatyzowany – nie pozwala nie tylko na ustawianie czasu migawki i wielkości przysłony, ale także na wykonanie ręcznego balansu bieli.

Budowa

EasyShare C183 to niewielka i zgrabna cyfrówka. Po prawej stronie (patrząc od tyłu) obudowa jest znacznie grubsza, dzięki czemu aparat trzyma się dość wygodnie. Na pleckach zlokalizowano duży wyświetlacz LCD. Na prawo od niego zostało już bardzo niewiele miejsca na przyciski sterujące i czterokierunkowy nawigator.

Obiektyw aparatu, podczas gdy jest on wyłączony, całkowicie chowa się w korpusie. Ogniskową zmieniamy za pomocą dźwigienki, która znajduje się na przycisku wyzwalania migawki.

Kodak Easy Share C183 nie został wyposażony w przycisk kompensacji ekspozycji. Jeśli obraz jest rejestrowany zbyt jasno lub zbyt ciemno, użytkownik musi szukać funkcji kompensacji w menu. Cyfrówka nie dysponuje także przyciskiem pozwalającym na szybka zmianę czułości. Ustawianie poziomu ISO możliwe jest tylko w menu aparatu.

Kodak Easy Share C183 jest zasilany typowymi bateriami AA ("paluszkami"). Są dość ciężkie i jeśli stosujemy akumulatory (Ni-MH) długo się ładują. Niekwestionowaną ich zaletą jest za to powszechna dostępność - w razie rozładowania łatwo można kupić jednorazowe ogniwa. Kompakt razem z akumulatorkami waży 184 gramy.

Elektronika

Cyfrówka dysponuje sensorem zapisującym zdjęcia o rozdzielczości 4424x3302 (14,6mln) pikseli i wielkości 1/2,3 cala. Zastosowana matryca należy do najmniejszych, jakie montuje się w aparatach cyfrowych. Pliki zdjęciowe trafiają na nośnik typu SD (aparat akceptuje także nośniki SDHC o pojemności 2-32GB). Cyfrówka uruchamia się w 2,4 sekundy.

Optyka

Do korpusu wmontowano obiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym. Najkrótsza ogniskowa obiektywu odpowiada 32 milimetrów. Niestety nie jest to obiektyw szerokokątny. Aparatem tym trudno będzie zatem objąć szeroki plan w ciasnym pomieszczeniu, czy rozległy budynek stojąc od niego w niewielkiej odległości.

Światło obiektywu przy najkrótszej ogniskowej wynosi 1:2,9. To w miarę jasna optyka - pozwala na używanie krótkich czasów otwarcia migawki nawet w słabszym oświetleniu.

Niestety aparatu nie wyposażono w mechaniczny stabilizator obrazu. W czasie gdy coraz więcej, nawet tanich, cyfrówek nim dysponuje można to postrzegać jako sporą wadę.

Kontrola kadru

Easy Share C183 dysponuje monitorem LCD, którego przekątna wynosi 3 cale a rozdzielczość 230000 pikseli. Ekran, jaki zastosowali konstruktorzy, zapewnia wystarczający komfort zarówno podczas kadrowania, jak i oceny zarejestrowanych zdjęć.

Kontrolowanie kadru możliwe jest tylko na dużym ekranie LCD. Konstruktorzy w tym modelu nie przewidzieli bowiem ani wizjera optycznego, ani elektronicznego.

Funkcjonalność

Aparat jest w dużym stopniu zautomatyzowany. Użytkownik nie może ustawiać ani czasu otwarcia migawki, ani wielkości przysłony. Co gorsza modelu C183 niestety nie wyposażono w funkcję pozwalającą na wykonanie ręcznego balansu bieli. Jest to spora wada, gdyż aparaty (w tym opisywany model) raczej słabo radzą sobie z rozpoznawaniem rodzaju panującego oświetlenia. Największe problemy pojawiają się, gdy fotografujemy przy oświetleniu sztucznym - wówczas rejestrowane motywy często są "zażółcone" lub zielonawe.

Kodak Easy Share C183 nie nagrywa filmów w rozdzielczości HD. Podczas filmowania nie można użyć zoomu optycznego.

Wyniki testów jakości obrazu

W teście ostrości obrazu Kodak Easy Share C183 otrzymał 9 punktów na 10 możliwych. Obraz, jaki rejestruje ten model aparatu, jest zatem dość bogaty w szczegóły. Tak dobry rezultat w tanim aparacie cyfrowym należy do rzadkości.

Zdjęcia nie budzą także zastrzeżeń pod względem odwzorowania geometrycznego. W teście oceny stopnia dystorsji (deformacji beczkowatej) aparat otrzymał 10 punktów.

W jednym z najistotniejszych testów - próbie "dynamiki", która określa zdolność aparatu do jednoczesnego odwzorowywania szczegółów w światłach i cieniach - aparat otrzymał 5 punktu na dziesięć. W teście poziomu szumów aparat otrzymał 4,2 punktu (przy najniższej czułości ISO 64). Przy czułości podwyższonej do ISO 400 ocena wyraźnie spada i wynosi zaledwie 2 punkty.

W próbie odwzorowania barw, wykonanej przy minimalnej czułości i ręcznym balansie bieli (RBB), aparat uzyskał 4,3 punktu (w teście tym tablica była oświetlana światłem żarowym o temperaturze barwowej 2700 kelwinów). Gdy tę samą tablicę oświetlaliśmy lampą błyskową ocena wierności odwzorowania barw uległa zmianie - w tej próbie aparat uzyskał aż 7,8 punktu.

W teście określającym sprawność działania funkcji automatycznego balansu bieli (ABB) okazało się, że aparat ma bardzo duży problem z prawidłowym dostosowaniem się do barwy sztucznego oświetlenia. To jednak typowe dla 99% aparatów cyfrowych.