Manta 32LHN48L
-
- 14.11.2018, godz. 11:13
Manta 32LHN48L to telewizor z niższej półki cenowej. Co może przekonać do jego zakupu?
Zalety:
- Niska cena
- Port USB
- Wąskie ramki
- Możliwość zawieszenia
Wady:
- Kiepskie głośniki
- Bez rozdzielczości Full HD
Manta 32LHN48L to tani telewizor LED o przekątnej wyświetlacza 32". Wyświetla obraz w rozdzielczości HD, czyli 1366 x 768 pikseli, a na jego jakość ma wpływ jasność wynosząca 200 cd/m2, kontrast statyczny o wartości 3000:1 oraz kontrast dynamiczny o wartości 2000000:1. W obudowie znajdują się dwa głośniki po 10 W każdy, pracujące w systemie Dolby Digital i korzystające z funkcji redukcji szumów 3D. Jednak mimo tych rozwiązań dźwięk jest mocno średni, więc dobrze zaopatrzyć się w głośniki zewnętrzne.
Złącza w telewizorze Manta
Manta 32LHN48L wyposażono w port USB, dzięki czemu możliwe jest oglądanie zdjęć lub filmów z zewnętrznych nośników pamięci na dużym ekranie. Można także podpiąć laptopa lub konsolę - w obudowie znajdziemy również 3 porty HDMI. Telewizor Manta można zawiesić na ścianie, korzystając z systemu mocowania VESA 200×100 i demontując podstawkę. Model ten ma nowoczesne wzornictwo z wąskimi ramkami, dzięki którym, urządzenie można postawić w dowolnym miejscu.
Telewizor Manta - czy warto kupić?
Podsumowując: Manta 32LHN48L to dobry i tani telewizor LED, który sprosta wymaganiom użytkowników nie mających większych oczekiwań. Może przydać się jako telewizor "rezerwowy" lub do hotelu.