Multicooker Instant Pot Pro Plus – funkcjonalny sprzęt kuchenny czy kompletny niewypał? Sprawdzam
-
- 02.02.2023, godz. 09:42
W moje ręce trafił multicooker Instant Pot Pro Plus. Recenzja tego wielofunkcyjnego urządzenia zdradzi wam, czy sprzęt ten zdał test. Warto kupić, czy to kompletny niewypał? Sprawdzam!
Zalety:
- przejrzysty wyświetlacz
- solidne wykonanie
- spora pojemność
- różnorodność trybów i funkcji
- łatwe czyszczenie
Wady:
- spore gabaryty
- aplikacja wyłącznie w języku angielskim
W moje ręce trafił ostatnio multicooker Instant Pot Pro Plus. Przyznaję, że bardzo ucieszyłam się na wieść, iż będę mogła przetestować ten sprzęt. Lubię otaczać się funkcjonalnym AGD, a w przypadku urządzeń kuchennych zawsze mam nadzieję na zyskanie nieco więcej zapału do codziennego przyrządzania zdrowych, zbilansowanych i kolorowych posiłków. Niestety, jak dotąd żadne kuchenne AGD nie sprawiło, że stałam się kulinarnym guru. Czy ten multicooker przerwie tę passę? Przekonajmy się!
Wygląd i wykonanie
Przyjrzyjmy się najpierw wykonaniu tego urządzenia. Warto wiedzieć, że jest to dość ciężki sprzęt. Przenoszenie z miejsca na miejsce nie jest więc zbyt proste, pomimo dość zgrabnego uchwytu na pokrywie multicookera. Jednak to, co szczególnie istotne z punktu widzenia osób posiadających niewielką kuchnię, to gabaryty tego sprzętu. Zajmuje on bowiem naprawdę sporo miejsca na blacie.
Zobacz również:
Rekompensuje to oczywiście swoją funkcjonalnością, jednak należy pamiętać, że w niektórych kuchniach ten multicooker może zwyczajnie zawadzać. Jest on jednak doskonałą alternatywą dla gotowania w tradycyjnych garnkach, a dodatkowo ma znacznie więcej funkcji niż „normalne” naczynia do przyrządzania potraw. Być może warto zatem zainwestować w Instant Pot Pro Plus kosztem np. dużej płyty ceramicznej? Zakładając codzienne korzystanie z multicookera uważam, że w zupełności wystarczyłaby mi wówczas płyta dwu- zamiast czteropalnikowa.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Sam multicooker wygląda bardzo elegancko. Jest wykonany z wysokiej jakości materiałów, mam poczucie, że wszystko jest solidne, a poszczególne elementy zostały dobrze do siebie dopasowane. Mały minus przyznaję za dość krótki kabel (ma 1 metr). Ja jednak wolę, gdy przewód jest nieco dłuższy i można wygodnie podłączyć urządzenie, ustawiając je w dowolnym miejscu na blacie.
Połyskujące elementy wyglądają stylowo i dodają mu nieco lekkości. Oczywiście, wiodącym elementem jest tu elektroniczny wyświetlacz – naprawdę duży, bardzo przejrzysty, czytelny. Obsługa odbywa się za pomocą sensorycznych przycisków oraz pokrętła. Muszę przyznać, że sterowanie jest bardzo intuicyjne. Duże, podświetlone informacje na ekranie powodują, że widzę je nawet z innego pomieszczenia. Nie muszę więc nawet podchodzić bliżej, by zweryfikować, na jakim etapie jest gotowanie. Aby dostać się do środka, wystarczy przekręcić pokrywę i lekko ją unieść.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Zawartość zestawu
Głównym elementem zestawu jest oczywiście sam multicooker. Wewnątrz urządzenia znajduje się wkład, który po wyjęciu przypomina tradycyjny garnek jak te, które wszyscy dobrze znamy. I, co ciekawe – można go używać również na kuchence. Pojemność tego naczynia to 5 litrów. Oprócz tego do zestawu dołączono dodatkową uszczelkę, ruszt (np. do gotowania na parze) oraz zestaw niezbędnych instrukcji. Znalazłam też naklejki w różnych wersjach językowych, które można umieścić obok wyświetlacza, by zyskać podręczną legendę.
Funkcje
Trzeba przyznać, że ten multicooker potrafi naprawdę wiele. Jedno urządzenie może nam zastąpić m.in. szybkowar, wolnowar, jogurtownicę, ryżowar… i to oczywiście nie wszystko! Poniżej wymieniłam wszystkie tryby, oferowane przez testowany przeze mnie model. Tym, co czyni ten multicooker szczególnie funkcjonalnym, jest oczywiście możliwość uruchamiania poszczególnych programów jeden po drugim. Dla przykładu najpierw możemy zeszklić w nim cebulkę i czosnek na programie Sauté, a dopiero potem dodać pozostałe warzywa i np. uruchomić program Pressure Cook.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Gotowanie pod ciśnieniem (Pressure Cook)
Jest to program, w którym wykorzystywane jest ciśnienie pary. Wszystko po to, by posiłki ugotować naprawdę błyskawicznie. Przykładowo ziemniaki, od momentu osiągnięcia optymalnego ciśnienia, powinny być gotowe w ciągu zaledwie kilku minut.
Rice (Ryż)
Korzystając z tego programu możemy w prosty sposób ugotować ryż. Wystarczy wsypać ziarna do natłuszczonego wcześniej naczynia, dolać tyle samo wody, co ryżu.
Konserwowanie (Canning)
Wekowanie, szczególnie na początku, może budzić wiele emocji. Jeśli natomiast skorzystamy z multicookera, możemy powierzyć to zadanie sprytnemu urządzeniu.
Sauté
Ten program odpowiada za smażenie – niczym na patelni lub grillu. Jednak równie dobrze sprawdzi się, gdy zechcemy np. skarmelizować warzywa czy przypiec z wierzchu mięso przed dalszą obróbką.
Slow Cook (Gotowanie na wolnym ogniu)
Ten program umożliwia użycie multicookera w roli wolnowaru.
Steam (Gotowanie na parze)
Tu nie trzeba wiele wyjaśniać – jeśli mamy ochotę na coś zdrowego i bardzo smacznego, warto wybrać ten program.
Yogurt (Jogurt)
Program do przygotowywania jogurtu – utrzymuje odpowiednią temperaturę przez stosowny czas, by uzyskać przepyszny jogurt. Zastępuje zatem jogurtownicę.
Sous-vide
Ten program służy do gotowania w niskich temperaturach, by zachować maksimum smaku i składników odżywczych.
Oprócz tego mamy też dostęp do funkcji takich, jak podtrzymywanie ciepła, NutriBoost (który ma za zadanie poprawić smak i konsystencję oraz zwiększyć wartość odżywczą posiłków) czy opóźniony start.
Aplikacja mobilna
Czym byłby nowoczesny multicooker bez aplikacji mobilnej? Instant Pot Pro Plus oczywiście również ma możliwość połączenia się ze smartfonem użytkownika. Korzyści? Całkiem sporo, choć nie ukrywam, że liczyłam na więcej.
Ale od początku. Po pobraniu i uruchomieniu aplikacji Instant Brands możemy się zalogować lub zarejestrować. Następnie program pozwala nam określić, jakich receptur poszukujemy w aplikacji. Aby połączyć multicooker ze smartfonem, należy (poprzez kilkusekundowe przyciskanie odpowiedniej ikony) uruchomić tryb Wi-Fi na urządzeniu oraz wybrać właściwy model z listy w aplikacji. Następnie oba sprzęty łączą się za pośrednictwem Bluetooth. Kolejnym krokiem jest zalogowanie się w domowej sieci Wi-Fi i… gotowe! Z poziomu smartfona już możemy uruchamiać i przełączać dowolnie poszczególne tryby pracy multicookera.
Trzeba przyznać, że baza przepisów jest dość dobrze rozbudowana i przy jej pomocy możemy wypróbować wiele różnorodnych, ciekawych potraw. Te, które najbardziej przypadną nam do gustu, możemy oczywiście zachować w kolekcji. Domyślnie zaprogramowano przepisy ulubione, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by stworzyć własną listę i stosownie ją zatytułować. Co więcej, możemy uzupełnić też swój profil użytkownika, opisać się w tzw. bio, a nawet wkleić link odsyłający do naszej strony internetowej lub profilu w social mediach.
Same receptury są bardzo przejrzyście opisane, uzupełnione o zdjęcia. U góry zawsze jest informacja o autorze przepisu. Aplikacja krok po kroku prowadzi nas przez kolejne etapy przyrządzania posiłku.
Niestety, aplikacja oraz zgromadzone w niej przepisy są dostępne w języku angielskim, co dla wielu osób może być sporym utrudnieniem. Tym, co możemy dostosować samodzielnie, są jednostka wagi oraz temperatury.
Czyszczenie i konserwacja
Tym, co szczególnie liczy się w przypadku kuchennego AGD, jest oczywiście kwestia czyszczenia. Na szczęście w przypadku multicookera Instant Pot Pro Plus producent zadbał o to, by użytkownik mógł z łatwością utrzymać urządzenie w czystości. Po pierwsze, wewnętrzny wkład w postaci garnka jest całkowicie demontowalny, dzięki czemu jednym ruchem można go wyjąć i wyczyścić. Posiadaczy zmywarki z pewnością ucieszy fakt, że ten element jest przystosowany nie tylko do mycia ręcznego. Z zewnątrz sprzęt wystarczy przecierać ściereczką. Tym, co szczególnie mnie ujęło w kwestii czyszczenia, jest możliwość zdemontowania nawet takiego drobiazgu, jak kratka u góry. Jestem pewna, że przy dłuższym użytkowaniu zbiera się tam sporo zanieczyszczeń, możliwość zdjęcia na chwilę tego elementu jest zatem bardzo istotna.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Wrażenia z użytkowania
Czy stojący w kuchni nowoczesny multicooker zmotywował mnie do gotowania? Przyznać muszę, że niekoniecznie. Jednak na pewno znacznie ułatwił mi pracę w kuchni i sprawił, że poszczególne czynności były ciekawsze. Wypróbowałam różne tryby ale z uwagi na to, że mam już różne sprzęty (jak garnek do gotowania na parze etc.), największe nadzieje pokładałam w… funkcji gotowania ryżu. Bardzo intrygował mnie ten tryb. Chyba nikt nie przepada za kiepsko ugotowanym, posklejanym w nieestetyczne grudki ryżem. Postanowiłam zatem sprawdzić, czy przeznaczona specjalnie do gotowania go funkcja spełni moje oczekiwania i ryż naprawdę zostanie ugotowany tak, jak należy.
Zgodnie z instrukcją, zaczęłam od natłuszczenia wnętrza garnka. Następnie wsypałam ryż, dolałam wodę i uruchomiłam odpowiedni program. To w zasadzie wszystko, co musiałam zrobić, by rozpoczął się proces gotowania.
Gdy zakończył się etap podgrzewania, urządzenie zasygnalizowało ten fakt efektem dźwiękowym. Dodatkowo, na ekranie mojego smartfona pojawiło się stosowne powiadomienie z aplikacji. Później mogłam na bieżąco – zarówno na ekranie smartfona, jak i na wyświetlaczu multicookera – podglądać czas pozostały do zakończenia gotowania mojego ryżu. Podobnie zostało zasygnalizowane zakończenie gotowania.
Jednak na ocenę efektów musiałam chwilę poczekać. Po paru minutach multicooker zwolnił pokrywę i mogłam zajrzeć do środka. I… byłam bardzo zaskoczona! Ryż był ugotowany idealnie, sypki jak powinien. Niestety, trochę ziaren przywarło do dna. Być może to kwestia zbyt skąpego natłuszczenia naczynia? Tak czy siak, efekt w zupełności mnie zadowolił. Nie wiem, czy ktokolwiek kupił multicookera tylko po to, by móc jeść doskonale ugotowany ryż. Całkiem jednak możliwe, że będę pierwsza.
Podsumowanie
Multicooker Instant Pot Pro Plus to naprawdę wielofunkcyjne urządzenie. Doskonale sprawdziłby się nie tylko w domu, ale i na wszelkich wyjazdach (np. na kemping) oraz w domkach letniskowych, bowiem świetnie zastępuje różne kuchenne AGD, w tym nawet kuchenkę i garnki. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę z całkiem sporych gabarytów tego urządzenia – nie jest to przecież sprzęt, który nieużywany wstawimy do dowolnej szafki. Przeważnie tego typu AGD trzyma się na blacie, a jeśli tego miejsca i tak jest już mało – taki multicooker szybko może zacząć nam zawadzać. Mimo to, dla osób, które chcą wznieść gotowanie na wyższy poziom będzie to naprawdę ciekawa propozycja. Szczególnie, że całkowity koszt nie przekracza ceny potencjalnego zestawu osobnych urządzeń o funkcjach odpowiadających programom tego urządzenia.
Cena i dostępność
Multicooker Instant Pot Pro Plus jest dostępny w cenie 1250 zł. Listę sklepów, w których możesz zaopatrzyć się w to urządzenie, znajdziesz pod tym linkiem.