Nikon Coolpix P300

Rynek superjasnych kompaktów rozwija się - na sklepowych półkach coraz więcej modeli może pochwalić się optyką pozwalającą na fotografowanie z przysłoną f/1,8. Takie możliwości ma najnowszy Nikon Coolpix P300 - cyfrówka malutka, a oferująca duże możliwości.

Dla wielu fotografujących możliwość robienia zdjęć z przysłoną f/1,8 jest znacznie ważniejsza od możliwości wykonania silnego zbliżenia (na przykład zoomem 20 czy 30x). Tak zwany duży otwór względny obiektywu, czyli mała liczba przysłony pozwala na uzyskanie małej głębi ostrości oraz daje większe szanse powodzenia przy fotografowaniu bez flesza (i wysokiej czułości) w słabych warunkach oświetleniowych. Nikon Coolpix P300 to narzędzie z pozoru proste, bo nie różniące się wyglądem od wielu tanich aparatów kompaktowych. W rzeczywistości daje użytkownikowi wiele możliwości - prócz wspomnianych zalet optycznych, Nikon Coolpix P300 pozwala na kontrolowanie parametrów (dostępne są tryby PASM). Zaletą jest także ponadprzeciętna ergonomia - Coolpix dysponuje aż dwoma kółkami zmiany wartości.

Budowa

Jak już wspomnieliśmy Nikon Coolpix P300 jest małym aparatem - powierzchnia przedniej ścianki jest niewiele większa od formatu karty kredytowej. Mimo to znalazło się miejsce na element typowy dla dużych zaawansowanych konstrukcji - koło trybów pracy. Dzięki niemu szybko możemy przygotować aparat do wykonywania określonych zadań: różnych trybów rejestracji zdjęć (PASM lub programy tematyczne). Koło trybów pracy zostało umieszczone na górnej ściance Nikona P300.

Prawdziwą gratką w kieszonkowej cyfrówce jest kółko zmiany wartości. Nikon Coolpix P300 został wyposażony w aż dwa takie. Pierwsze znajduje się na górnej ściance po prawej stronie - można je wygodnie obsługiwać kciukiem. Drugie zostało zintegrowane z nawigatorem i znajduje się na pleckach aparatu. Nikon Coolpix P300 został wyposażony w przycisk kompensacji ekspozycji. Dzięki niemu szybko można reagować jeśli aparat rejestruje obraz zbyt jasno lub za ciemno. Jjego rolę pełni jeden z biegunów "biegunów" wielofunkcyjnego nawigatora. Cyfrówka niestety nie dysponuje przyciskiem pozwalającym na szybka zmianę czułości. Ustawianie poziomu ISO możliwe jest tylko menu aparatu.

Nikon Coolpix P300 jest zasilany akumulatorem litowo-jonowym. Kompakt razem z akumulatorem waży 186 gram.

Elektronika

Nikon Coolpix P300 dysponuje matrycą o rozdzielczości 4000x3000 (12mln) pikseli. Co uważamy za największą wadę tej konstrukcji producent wyposażył aparat w fizycznie matrycę typu 1/2,3 cala. Jest to zatem jedyna na rynku superjasna cyfrówka z tak małym sensorem (konkurencyjne, ale droższe konstrukcje Panasonica, Samsunga czy Olympusa mają matryce typu 1/1,7 czy 1/1,6 cala). Na domiar złego konstruktorzy przesadzili z rozdzielczością. Mała matryca z licznymi fotodiodami wymusza konieczność silnej obróbki zarejestrowanego zdjęcia. Nikon Coolpix P300 silnie wyostrza fotografie, co częściowo ogranicza ich naturalny charakter. Konieczność silnego przetwarzania rejestrowanego P300 obrazu prawdopodobnie jest przyczyną tego, że producent nie zdecydował się umożliwić zapisu plików w formacie RAW. To druga poważna wda tej konstrukcji.

Nikon Coolpix P300 uruchamia się błyskawicznie - jest gotowy do pracy w niespełna sekundę.

Optyka

Największą zaletą Coolpiksa P300 jest jego optyka. Zastosowano szerokokątny obiektyw z 4,2-krotnym zoomem optycznym. Najkrótsza ogniskowa obiektywu aparatu to ekwiwalent 24 milimetrów. Świetnie nadaje się do fotografowania architektury, co widać na zamieszczonych ilustracjach - redakcja miała przyjemność uczestniczyć w plenerach w Walencji, jakie zorganizował dla dziennikarzy polski oddział Nikona. Na wyjeździe mieliśmy okazję testować także obiektywy tego producenta - zdjęcia i recenzje pojawią się w innych artykułach.

Światło obiektywu przy najkrótszej ogniskowej jak wspominaliśmy wynosi 1:1,8. Drugi biegun ogniskowej tak jasny już niestety nie jest - największy otwór przysłony wynosi f/4,9. Konstruktorzy zastosowali mechaniczny stabilizator obrazu, możesz fotografować "z ręki" nawet z przy długim czasie ekspozycji (co widać na jednym ze zdjęć pokazu flamenco).

Kontrola kadru

Coolpix P300 został wyposażony w świetnej jakości monitor o przekątnej 3 cale i rozdzielczości aż 921000 pikseli. Podgląd kadru jest zatem bardzo komfortowy - na monitorze można dostrzec bardzo dużo detali. Kontrolowanie kadru możliwe jest tylko na dużym ekranie LCD. Konstruktorzy w tym modelu nie przewidzieli bowiem ani wizjera optycznego, ani elektronicznego.

Funkcjonalność

Producent umożliwił fotografującemu kontrolowanie parametrów ekspozycji. Może on ręcznie zmieniać zarówno czas otwarcia migawki, jak i otwór przysłony. Nikon Coolpix P300 pozwala oczywiście na wykonanie ręcznego balansu bieli. Dzięki tej funkcji możesz liczyć na poprawne oddanie barw podczas fotografowania przy sztucznym oświetleniu (w tych warunkach automatyka aparatów zazwyczaj radzi sobie słabo).

Nikon Coolpix P300 został przystosowany do rejestracji filmów w rozdzielczości Full HD. W aparacie zastosowano dedykowany przycisk pozwalający na inicjację lub kończenie rejestracji wideo. Podczas kręcenia filmów użytkownik może używać zoomu optycznego. Cyfrówkę można podłączyć bezpośrednio do telewizora czy projektora kablem HDMI.

Wyniki testów

W teście ostrości obrazu Nikon Coolpix P300 otrzymał 10 punktów na 10 możliwych. Obraz, jaki rejestruje ten model aparatu, jest zatem dość bogaty w szczegóły i bardzo kontrastowy. Mimo działania silnego algorytmu wyostrzającego, który ze swojej natury denaturalizuje obraz, zdjęcia mogą się podobać.

Fotografie nie budzą zastrzeżeń pod względem odwzorowania geometrycznego. W teście oceny stopnia dystorsji (deformacji beczkowatej) aparat otrzymał 9,4 punktu.

W próbie "dynamiki", która określa zdolność aparatu do jednoczesnego odwzorowywania szczegółów w światłach i cieniach - Nikon Coolpix P300 otrzymał 5,5 punktu na dziesięć. Mogłoby być lepiej, jakby producent zastosował matrycę typu 1/1,7 cala o niższej rozdzielczości.

W teście poziomu szumów (analizie poddajemy środkową część każdego z 24 pól tablicy GretagMacbeth) aparat otrzymał 4,5 punktu na 10(przy najniższej czułości ISO 160). Przy czułości podwyższonej do ISO 400 ocena spada i wynosi 3,4 punktu. Tu podobna uwaga, jak w przypadku dynamiki - szkoda, że matryca jest taka mała...

W próbie odwzorowania barw, wykonanej przy minimalnej czułości i ręcznym balansie bieli (RBB), aparat uzyskał 4,2 punktu (w teście tym tablica była oświetlana światłem żarowym o temperaturze barwowej 2700 kelwinów). Gdy tę samą tablicę oświetlaliśmy lampą błyskową ocena wierności odwzorowania barw uległa zmianie - w tej próbie aparat uzyskał 5,7 punktu.

W teście określającym sprawność działania funkcji automatycznego balansu bieli (ABB) okazało się, że aparat ma bardzo duży problem z prawidłowym dostosowaniem się do barwy sztucznego oświetlenia. To jednak niestety cecha typowa dla 99,9% aparatów.

Oceny szczegółowości obrazu oraz dynamiki zostały wystawione na podstawie wzrokowej oceny zdjęć testowych. Pozostałe wyniki wystawiliśmy na podstawie danych pochodzących z oprogramowania do analizy wzorca Gretag Macbeth napisanego na potrzeby naszych testów laboratoryjnych (aplikacja EmZet Computing PCWK Macbeth.

Podsumowując:

Ostrość.

Obraz, jaki rejestruje ten model aparatu, jest zatem dość bogaty w szczegóły i bardzo kontrastowy. Mimo działania silnego algorytmu wyostrzającego, który ze swojej natury denaturalizuje obraz, zdjęcia mogą się podobać.

Odwzorowanie barw.

W teście poziomu szumów (analizie poddajemy środkową część każdego z 24 pól tablicy GretagMacbeth) aparat otrzymał 4,5 punktu na 10(przy najniższej czułości ISO 160). Przy czułości podwyższonej do ISO 400 ocena spada i wynosi 3,4 punktu.

Dystorsja.

Pod tym względem nie mamy zastrzeżeń.

Dynamika.

W próbie "dynamiki", która określa zdolność aparatu do jednoczesnego odwzorowywania szczegółów w światłach i cieniach - Nikon Coolpix P300 otrzymał 5,5 punktu na dziesięć. Mogłoby być lepiej, jakby producent zastosował matrycę typu 1/1,7 cala o niższej rozdzielczości.

Wnioski

Nikon Coolpix P300 to jedyna cyfrówka tego producenta, wyposażona w superjasną optykę. Można się przyczepić do tego, że nie zastosowano dużej matrycy oraz do tego, że aparat nie zapisuje RAW-ów. Mimo to Coolpix P300 to naszym zdaniem jedna z najlepszych cyfrówek kompaktowych (i to nie tylko Nikona). Jest malutka i lekka, a jednocześnie bardzo wygodna w obsłudze (ma dwa kółka zmiany wartości i świetny ekran LCD). Co ważne, nie jest bardzo droga - niebawem jej cena może spaść poniżej 1000 złotych.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: