Optimus OPTIbook ML 650h
-
- Darek Rzeźnicki,
- 21.12.2010, godz. 15:57
Nie wszystko małe jest piękne. Mimo że niewielki notebook Optimusa sprawia dobre wrażenie, do ideału mu daleko.
Mały, biały laptop Optimusa jest de facto konstrukcją ASUSA o symbolu S37S. To komputer dla osób poszukujących poręcznego urządzenia, które ma się sprawdzać w podróży. Jednak chociaż wykorzystuje 13,3-calową matrycę LCD, nie jest miniaturowy – są notebooki o większym ekranie, a mimo to mające wyraźnie mniejsze gabaryty, np. BenQ Joybook S41. W Optimusie jest po prostu dużo zbędnego miejsca wokół wyświetlacza czy klawiatury, przeszkadza też wystająca bateria. Na szczęście waga OPTIbooka jest niewielka i wynosi nieco ponad 2 kg.
Laptop przyciąga wzrok ciekawą stylistyką, w której dominuje biel: gładką powierzchnię wieka zdobi delikatny wzorek siatki, natomiast wokół klawiatury i bezszczelinowego touchpadu rozciąga się grafitowy plastik. Klawisze są dość twarde, ale wygodne, przyciski pod panelem dotykowym działają pewnie.
Konfiguracja sprzętowa testowanego egzemplarza była dość uboga jak na cenę, którą należy za nią zapłacić - wspomniany BenQ S41 oferuje lepszy procesor i układ graficzny za kilkaset zł mniej. Ma też wyjście HDMI, podczas gdy w OPTIbooku zabrakło cyfrowego portu wideo. Za to Optimus może pochwalić się gniazdem eSATA oraz modułem Wi-Fi a/g/n (Joybook obsługuje tylko standardy a/g).
Zastosowane podzespoły przełożyły się na przeciętne wyniki testów. OPTIbook niczym się nie wyróżnił pod względem wydajności, a czas pracy na baterii okazał się wyjątkowo krótki – raptem 2 godziny przy akumulatorze o ponadstandardowej pojemności 5200 mAh. To zdecydowanie za mało jak na notebook z niewielkim ekranem i niezbyt wydajnym procesorem. Komputer Optimusa ma też pewien mankament: nawet przy małym obciążeniu cechuje się dość hałaśliwą pracą.